Strona 26 z 813

: 31 maja 2010, 22:34
autor: Martalka
O witajcie mamuśki :) Ja jeszcze w dwupaku :)

Widzę, że chustowo się u Was robi :D
Ja też chustowa mama jestem. Tzn. na razie na "urlopie chustowym" i tylko czekam aż Milenka wyjdzie z brzucha!!
Myślę, że chusta elastyczna jest fajna na początek :) Ja co prawda od razu zaczęłam od tkanej (skośnokrzyżowo, długiej NatiBaby, a teraz mam długą Didymos który czekaaaaaa).
Wiązanie trudne nie jest. Patrzcie na tego pana, on właśnie wiąże elastyka http://www.youtube.com/watch?v=qYdI7HH9PW0
Tkaną skośnokrezyżowo ciut inaczej się wiąże. Ale kilka prób z miśkiem lub lalką i będzie OK.
A co do MT, to najbezpieczniej jest nosić w nim dziecko które już samo SIADA. Nie siedzi posadzone, ale samo potrafi się podnieść do siedzenia, więc nie 4 mce, ale, 7-8??
Chusta na kółkach zaś wcale tak prosta w obsłudze nie jest jak się myśli (bardzo ważne jest w niej ułożenie materiału i dociągnięcie go). Ja zdecydowałam się dopiero teraz na kółkową, czasem mi Damian w niej usypia jak już inaczej nie chce. Chociaż nowego rodka długo nie włożę w nią raczej. A to dlatego, że jednak obciążenie materiału nie jest symetryczne, a co za tym idzie, dziecko może być niesymetrycznie ułożone i stymulowane do złego ułożenia ciała.
Jednak długa wiązana daję tę symetrię (w wiązaniach typu "kieszonka" czy "podwójny krzyż" inaczej 2x. Można też nosić na biodrze, na plecach, w wiązaniu "kołyska"). Czyli wiązana daje najwięcej możliwości.
W elastyku jednak nie ponosi się cięższego dziecka. Bo materiał obwiśnie pod ciężarem, zacznie się wpijać, ciążyć. Dla cięższych pociech nie ma to jak długa tkana skośnokrzyżowo, albo żakardowo, albo, albo... możliwości jest spooooro :) ale to za x miesięcy, więc jak kogoś chustowanie wciągnie, to pewnie nie poprzestanie na jednej chuście :D

Powodzonka w chustowaniu :D

Zdrówka dla chorowitków!!!
Pozdrawiam z dwupaku :ico_noniewiem:

: 31 maja 2010, 23:51
autor: Alkasbir
Witam,
tak rzadko zaglądam, ale nie mam czasu :ico_noniewiem:
za każdym razem sobie obiecuje ze wrzuce fotki, ale wychodzi jak wychodzi :ico_noniewiem:
mam jakies fotki na nk - jak ktoś chce zobaczyć to dajcie znać - na pw prześle moje dane :-D
też myślę o chuście
Emilka jest dzisiaj rozdrażniona, śpi tylko na rękach, jutro mam do szczepienia i chyba odczekam kilka dni, żeby być pewną ze Emilka zdrowa.
zmykam do spania oczy mi sie same zamykaja
miłej nocki :-D :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2010-06-01, 00:00 ]
i zapomniałam napisać ze wymiotowała wieczorem - martwi mnie to, żeby to nie było coś poważnego... :ico_noniewiem:

: 01 cze 2010, 09:39
autor: wisnia3006
my idziemy dzis z mala do lekarza na 12 cala noc mi chrapotala i kaszel ma taki mokry a do tego miala stan podgoraczkowy mam nadzieje ze na pluca nie padlo. a w ogole to musze ja zmuszac do jedzenia bo za bardzo nie chce

: 01 cze 2010, 10:03
autor: tibby
Alkasbir, z tego co mi lekarki mowiły w szpitalu, u malutkich dzieciaczków częste są wymioty bezpowodu. po prostu mogło jej się źle odbić i mocno ulała, drugiej strony tzw. "zwieracze" żołądkowe nie są jeszcze na tyle silne by trzymały jedzenie i jedzonko podeszło w górę. To ponoć normalne, że czasem dziecko zwymiotuje. powinno to si z tymi zwieraczami unormować w przeciągu roku.

wisnia3006, współczuję złego stanu Zuzki. Mam nadzieję, że to nic poważnego i że to tylko przejściowe wszystko. A mokry kaszel ma może po jakiś lekach? Nie dostała jakiegoś syropku? Bo często z suchego po syropku robi się mokry kaszel który jest oznaką, że się kaszel zaczyna leczyć. Tak słyszałam. :ico_noniewiem:

My też musimy dziś zadzwonić do lekarza i umówić małego na szczepienie. Koniecznie!

Dla waszych i mojego dzieciaczka wielki :ico_tort: z okazji dnia dziecka ;-)

Lecę do sklepu póki mały śpi i mężowaty pilnuje bo mi się podpaski skończyły a leci ze mnie super obficie dziś. Wisnia, z ciebie też tak mocno leciało jak miałaś okres? Jak długo u ciebie trwał?

: 01 cze 2010, 10:13
autor: wisnia3006
tibby, na poczatku bardzo mocno 3 dni tak teraz tez leci ale juz mniej a okres mam juz tydz.

: 01 cze 2010, 10:22
autor: kaczorek
Witam
my dzisiaj chyba pojedziemy do moich rodziców bo mi sie w domciu nudzi :ico_noniewiem:
wczoraj pierwszy raz zostawiłam Jasia z męzem na 1,5 godziny i pojechałam na zakupy jaka byłam zestresowana nie mogłam skupić sie na zakupach tylko ciągle myślałm co w domu czy mały nie płacze itd. :ico_olaboga:

: 01 cze 2010, 11:56
autor: tibby
kaczorek, ja miałam to samo jak zostawiłam na 2h małego w szpitalu pod opieką tatusia. ciągle pisałam smsy czy wszystko w porządku. taki już chyba jest przewrażliwiony ten nasz instynk macierzyński ;-)
a okres mam juz tydz.
matko święta :ico_olaboga: , CAŁY TYDZIEŃ?! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
tożto ja już chcę koniec a to dopiero 3.dzień!!! a też tak mocno ze mnie leci teraz. Szczęście, że to niedługo się ustabilizuje, bo jakbym miała tak mocno krwawić za każdym razem, to dziękuję bardzo! :ico_nienie:

My mamy umówione szczepienie :ico_brawa_01: na przyszły wtorek :) Zmusiłam małża by dzwonił i się zainteresował tym tematem :P

: 01 cze 2010, 14:09
autor: wisnia3006
my juz po lekarzu:( mala ma zapalenie gardla jestesmy na antybiotyku az sie poplakalam kazdy mi mowi ze tom moja wina

: 01 cze 2010, 14:28
autor: kaczorek
wisnia3006, :ico_pocieszyciel: dlaczego tak mówia przecież dziecko choruje nie zależnie od nas :ico_noniewiem:

WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WSZYSTKICH DZIECI Z OKAZJI DNIA DZIECKA

: 01 cze 2010, 14:34
autor: Frydza
HEJ KOCHANE pamietacie mnie jeszcze ???? hihi ,jestesmy juz w domku ,teraz dzieci spia to kozystam :ico_oczko:
Bartus jest kochaniutki je cycory i spi po 2-3 godz ,no i tak wkolko ,jestem szczesliwa ze juz po wszystkim ale latwo nie bylo tego naszego klusia urodzic no ale bylo minelo :-D
Porod o wiele ciezszy niz z Wiki ,ale juz wieczorem normalnie chodzilam nic mi nie bylo ,wszyscy w szoku to ty rodzilas i juz biegasz hihi :ico_szoking:
Musze wpasc w tryb to bede na biezaco :-D
DZIEKUJE WAM KOCHANE :ico_buziaczki_big: