Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 lis 2007, 15:22

ja mam 104 w "pasie" :ico_oczko: w sumie 30cm do przodu, moja mama twierdzi, że wcale nie mam dużego brzucha-jak dla mnie jest wielki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

25 lis 2007, 15:22

Witam.

Ja tez na chwilkę, bo lecę na obiadzik, a potem spodziewam sie gości.

Gosiu u mnie też w pasie "tylko" 117 cm :ico_haha_01:

Jak będę miała chwilkę to wopadnę jeszcze wieczorkiem, a jak nie to od rana poczytam co sie u Was działo i cosik naskrobię :-)

Buziaczki i pozdrowionka...

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 lis 2007, 15:25

Obrazek

robione przy świetle sztucznym więc takieś jakieś niewyraźne :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

25 lis 2007, 18:20

Fintifluszka, super pościelka :ico_brawa_01:

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

25 lis 2007, 19:08

Fintifluszka, super posciel i łóżeczko.A ja wrósiłam z obiadku był dobry ale strasznie sie czuje mam znów skurcze.A kręgosłup to mi naprawde wysiada ani stać ani lezeć a o siedzeniu już nie wspomne to w jakiej poozycji ja mam byc?Dziewczyny mój maz był w pracy wrócił ze mna z obiadku i już kolega go porwał zeby mu w domu ustawil i podłaczył jakiś sprzęt normalnie ja z niego nic nie mam a biedak taki zmęczony że u szwagierki zasypial przy kawie :ico_olaboga: Dobra uciekam bo juz nie moge tu siedziecpa

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 lis 2007, 19:30

Ja też po obiedzie. czekam na Kube, wstał koło południa po nocnych harcach i poszedł do rodziców, wrócił odstawić psa i powiedział, że na chwilke wychodzi, zaraz wraca... to było z 3 godziny temu, dzwonie teraz do niego, a on sobie u kolegi siedzi, odłożyłam słuchawke, bo normalnie się zagotowałam... pokój trzeba zagruntować, bo jakoś się trzeba wyrobić z tym remontem-dośc mam już syfu na całym piętrze, bo się ciągle nosi na skarpetach i jeszcze spanie na podłodze, wśród tych wszystkich pudeł i maneli z naszego pokoju... Kubie to nie przeszkadza, bo jest brudas i tyle :ico_zly: wyobraźcie sobie, że z 10 par skarpet, wszystkie ściągnął w jakichś dziwnych miejscach, jedna gdzieś pod łózkiem, druga na szafie-poważnie! w ganku, koło schodów do piwnicy, a w koszu na pranie ani jednej pary i on wczoraj do mnie z pretensjami, że nie ma czystych skarpetek... jak ja mu miałam wyprać skarpetki skoro nie było ich w koszu :ico_puknij: jeszcze tego brakowało, żebym chodziła po całym domu i skarpety śmierdzące zbierała...

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

25 lis 2007, 20:28

Fintifluszka, niestety niektórzy faceci tacy sa mój jest znów czysty do przesady potrafi 4 razy dziennie sie kąpać.Wiecznie narzeka że w domu bałagan to jak sie wkurze bo prawie co posprzatam a on mi cos powie to mu mówie że ma sobie sam sprzatac tylko on mała łazienke sprząta 3 godziny (no ale wtedy nie trzeba tam sprzatac przez kilka tygodni jest taka czysta) i gdzie reszta domu tygodnia by mu brakło. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

25 lis 2007, 20:55

Fintifluszka, no zgadzam się że faceci czasem rzucają wszystko gdzie popadnie, ja jak widziałam kilka razy tu i tam mojego Marcina skarpetki to go tydzień straszyłam że wkońcu będzie z nimi spał to już raz podnosiłam i mu koło poduszki kładałam to wziął i wyrzucił do kosza, od tamtej pory się pilnuje ale zawsze trzeba przypominać

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 lis 2007, 21:59

Renia, przypuszczam, że jakbym Kubie położyła skarpete na poduszce, to bardziej mi by przeszkadzało jej sąsiedztwo niż kubie fakt, że musi na niej spać... do tej pory nie wrócił, ktoś będzie miał dzisiaj bardzo przechlapane! :ico_zly:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

25 lis 2007, 22:13

Justyna współczuje przejsc z Kubą :ico_olaboga: Musi Ci tyle nerw przysparzac? :ico_oczko: Daj go do mnie na rozmowę to spróbuje przetłumaczyc pare spraw :ico_oczko: Bardzo ładne łóżeczko i pościel :ico_brawa_01:

Widze ze mierzyłyscie sie w pasie.Ja mam równo 100cm. jak sie mierzycie? Na wysokości pępka?

U mnie niedziela minęła bardzo pracowicie. Wzięłam sie za dalszy ciąg sprzątania w kuchni.Maciek cały dzien cierpi z powodu bólu brzucha.Wasi mężowie tez za kazdym razem umieraja przy jakim bólu? :ico_haha_01: Bo mój zawsze :ico_puknij: I nigdy wg niego nie dozyje wieczoru :-D
Tak więc wszystko robiłam sama, dobrze ze obiad przygotował wczoraj to trzeba było tylko wstawic do piekarnika.
Taka byłam zła na niego ze sprzatałam prawie cały dzien i nawet sie nie zmęczyłam. :-)
Patryk jeszcze nie spi. Coś nie widze zeby był senny :ico_noniewiem:

Przeglądam wózki na allegro, chce juz sie rozejrzec. Wy juz macie? Pytanie nie do Gosi,Marcii, Moni i Kasi bo wiem ze one juz tak. Jak mozecie powklejajcie linki jakie Was interesują bo jeszcze nie wiem na co sie zdecydowac. :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość