Strona 251 z 409

: 25 lis 2007, 15:22
autor: Fintifluszka
ja mam 104 w "pasie" :ico_oczko: w sumie 30cm do przodu, moja mama twierdzi, że wcale nie mam dużego brzucha-jak dla mnie jest wielki :ico_oczko:

: 25 lis 2007, 15:22
autor: kaska28
Witam.

Ja tez na chwilkę, bo lecę na obiadzik, a potem spodziewam sie gości.

Gosiu u mnie też w pasie "tylko" 117 cm :ico_haha_01:

Jak będę miała chwilkę to wopadnę jeszcze wieczorkiem, a jak nie to od rana poczytam co sie u Was działo i cosik naskrobię :-)

Buziaczki i pozdrowionka...

: 25 lis 2007, 15:25
autor: Fintifluszka
Obrazek

robione przy świetle sztucznym więc takieś jakieś niewyraźne :ico_oczko:

: 25 lis 2007, 18:20
autor: Renia0601
Fintifluszka, super pościelka :ico_brawa_01:

: 25 lis 2007, 19:08
autor: mariola
Fintifluszka, super posciel i łóżeczko.A ja wrósiłam z obiadku był dobry ale strasznie sie czuje mam znów skurcze.A kręgosłup to mi naprawde wysiada ani stać ani lezeć a o siedzeniu już nie wspomne to w jakiej poozycji ja mam byc?Dziewczyny mój maz był w pracy wrócił ze mna z obiadku i już kolega go porwał zeby mu w domu ustawil i podłaczył jakiś sprzęt normalnie ja z niego nic nie mam a biedak taki zmęczony że u szwagierki zasypial przy kawie :ico_olaboga: Dobra uciekam bo juz nie moge tu siedziecpa

: 25 lis 2007, 19:30
autor: Fintifluszka
Ja też po obiedzie. czekam na Kube, wstał koło południa po nocnych harcach i poszedł do rodziców, wrócił odstawić psa i powiedział, że na chwilke wychodzi, zaraz wraca... to było z 3 godziny temu, dzwonie teraz do niego, a on sobie u kolegi siedzi, odłożyłam słuchawke, bo normalnie się zagotowałam... pokój trzeba zagruntować, bo jakoś się trzeba wyrobić z tym remontem-dośc mam już syfu na całym piętrze, bo się ciągle nosi na skarpetach i jeszcze spanie na podłodze, wśród tych wszystkich pudeł i maneli z naszego pokoju... Kubie to nie przeszkadza, bo jest brudas i tyle :ico_zly: wyobraźcie sobie, że z 10 par skarpet, wszystkie ściągnął w jakichś dziwnych miejscach, jedna gdzieś pod łózkiem, druga na szafie-poważnie! w ganku, koło schodów do piwnicy, a w koszu na pranie ani jednej pary i on wczoraj do mnie z pretensjami, że nie ma czystych skarpetek... jak ja mu miałam wyprać skarpetki skoro nie było ich w koszu :ico_puknij: jeszcze tego brakowało, żebym chodziła po całym domu i skarpety śmierdzące zbierała...

: 25 lis 2007, 20:28
autor: mariola
Fintifluszka, niestety niektórzy faceci tacy sa mój jest znów czysty do przesady potrafi 4 razy dziennie sie kąpać.Wiecznie narzeka że w domu bałagan to jak sie wkurze bo prawie co posprzatam a on mi cos powie to mu mówie że ma sobie sam sprzatac tylko on mała łazienke sprząta 3 godziny (no ale wtedy nie trzeba tam sprzatac przez kilka tygodni jest taka czysta) i gdzie reszta domu tygodnia by mu brakło. :ico_olaboga:

: 25 lis 2007, 20:55
autor: Renia0601
Fintifluszka, no zgadzam się że faceci czasem rzucają wszystko gdzie popadnie, ja jak widziałam kilka razy tu i tam mojego Marcina skarpetki to go tydzień straszyłam że wkońcu będzie z nimi spał to już raz podnosiłam i mu koło poduszki kładałam to wziął i wyrzucił do kosza, od tamtej pory się pilnuje ale zawsze trzeba przypominać

: 25 lis 2007, 21:59
autor: Fintifluszka
Renia, przypuszczam, że jakbym Kubie położyła skarpete na poduszce, to bardziej mi by przeszkadzało jej sąsiedztwo niż kubie fakt, że musi na niej spać... do tej pory nie wrócił, ktoś będzie miał dzisiaj bardzo przechlapane! :ico_zly:

: 25 lis 2007, 22:13
autor: madziarka81
Justyna współczuje przejsc z Kubą :ico_olaboga: Musi Ci tyle nerw przysparzac? :ico_oczko: Daj go do mnie na rozmowę to spróbuje przetłumaczyc pare spraw :ico_oczko: Bardzo ładne łóżeczko i pościel :ico_brawa_01:

Widze ze mierzyłyscie sie w pasie.Ja mam równo 100cm. jak sie mierzycie? Na wysokości pępka?

U mnie niedziela minęła bardzo pracowicie. Wzięłam sie za dalszy ciąg sprzątania w kuchni.Maciek cały dzien cierpi z powodu bólu brzucha.Wasi mężowie tez za kazdym razem umieraja przy jakim bólu? :ico_haha_01: Bo mój zawsze :ico_puknij: I nigdy wg niego nie dozyje wieczoru :-D
Tak więc wszystko robiłam sama, dobrze ze obiad przygotował wczoraj to trzeba było tylko wstawic do piekarnika.
Taka byłam zła na niego ze sprzatałam prawie cały dzien i nawet sie nie zmęczyłam. :-)
Patryk jeszcze nie spi. Coś nie widze zeby był senny :ico_noniewiem:

Przeglądam wózki na allegro, chce juz sie rozejrzec. Wy juz macie? Pytanie nie do Gosi,Marcii, Moni i Kasi bo wiem ze one juz tak. Jak mozecie powklejajcie linki jakie Was interesują bo jeszcze nie wiem na co sie zdecydowac. :ico_noniewiem: