Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej Misiunia - a dlaczego wolisz bez znieczulenia?

hej dziewczeta jak brzuszki? kurcze nei mam na nic czasu ochoty itd z mezem sie wlasnie poklocilam bo wszystko na mojej glowie... chcialm jechac z now do matki a on zebym sie tam najlepiej przeprowadzila jak tak mam jezdzic... powiedzialam mu to ze zrobie i nie popuszcze mu tego plazem dzis bede go nekac o torby zobaczymy jego reakcje
malutka spi bylismy u ortopedy ma pieluche niestety na bioderka bo ma slabe stawy;;/

a i wogole to dokarmiam ją chociaz mma duzo pokarmu ale sie nie najada moim mlekiem ehhh teraz jakos cudem usnela i mam chwile w nocy pobudki co 2-3 h a usypianie czasem trwa 2 godz.;/ a co najgorsze placze nie wiadomo z jakiego powodu a a na bank to nie są kolki

hej

Pisala do mnie Agnieszka; Jak bedzie miala dobre wyniki, to pod koniec tygodnia puszczą ją do domku.Ledwo juz wytrzymuje w tym szpitalu

Pozdrów Agnieszkę od nas.
Dora ja przy pierwszym porodzie męczyłam się strasznie. Wylądowałam w szpitalu o 17, a od 19 zaczęły się porządne skurcze. Przez całą noc żadna łajza do mnie nie zajrzała, a ja jak głupia w tą i z powrotem do kibelka, do tego zjadłam pół opakowania nospy (głupia) jakby to coś miało pomóc. Rano po wizycie mój lekarz zrobił mi masaż szyjki, lewatywa i ruszyło. O 10.10 urodziłam Bartka. Wiem, że to boli, ale wszystko można znieść. Dlatego nie chcę znieczulenia. Chociaż mam cichą nadzieję, że urodzę tak jak Agatkę.

Uwielbiam przepisy Jimiego Olivera taki blondyn z Angli co gotuje w tv znacie ? szczególnie przepisy kuchni włoskiej ma genialne polecam

Dora ja też uwielbiam kuchnie włoska także pewnie coś wypróbuję z tych przepisów :)

Dziewczyny - bierzecie znieczulenie ?

No ja jak będę rodzić naturalnie to chyba też bez znieczulenia jakoś czuję, że to zniosę ale na 100% jeszcze nie jestem pewna. Bo jak będzie cesarka to wiadomo, że i tak ze znieczuleniem.

malutka spi bylismy u ortopedy ma pieluche niestety na bioderka bo ma slabe stawy;;/

milutka nie przejmuj się troche ponosi i będzie wszystko ok. Ja do 14 miesiąca szyny miałam założone bo mi położna obie nóżki ze stawu biodrowego wyrwała. Ale jak zdjęli mi je to od razu biegałam

Katka pozdrów od nas Agnieszkę i powiedz, że trzymamy kciuku aby wyniki były dobre i oby wyszła juz ze szpitala.

Ja mam mieć USG 2 marca czyli miesiąc przed terminem porodu. Chyba będę ostatnią która pozna płeć swego maleństwa ale już mi to nie przeszkadza, jakoś przywykłam

dzien dobry

jak poród bedzie trwal 20 godzin bo on bedzie zmeczony i glodny

jak to przeczytalam to myslam ze spadne z krzesla !! dowcipnis z tego twojego mezusia

Katka, pozdrow Agnieszke :ico_buziaczki_big:

co do znieczulenia to ja juz sie dawno wypowiadalam na ten temat , nie wyobrazam sobie porodu bez znieczulenia , wiec jesli bede rodzic sama to tylko ze znieczuleniem ale bardziej sklaniam sie do cesarki bo przy znieczuleniu i tak sie trzeba nacierpiec i wymeczyc ,
Fioletowa Ania, a jak czujesz co bedzie? chlopaczek czy dziewczynka??

[ Dodano: 2009-02-09, 17:36 ]
a mi dzisiaj suwaczek wskoczyl na 8 miesiac ale ten czas leci
no to stawiam

adka no wiem dowcipniś jak trala la,

dora ja zrobilam męzowi liste , żeby wrazie co sie pytali to z nimi gadal, na żadne znieczulenie sie nie zgadzam - zastrzyk w kręgoslup bardziej przeraza mnie niż poród, poza tym wyczytalam, że jesli źle zaaplikują to może sie to odbić na ukladzie odechowym dziecka a w moim szpitalu to jest tak sympatycznie i wogóle, ze specjalnie by mi źle zrobili, najbardziej to sie obawiam, że jak beda pielegniarki niemile to zrobie im awanture a one potem sie odegrają , ja chce sama rodzic ( znaczy z mężem )nawet te 20 godzin, jak mi dadza malego do rąk to zapomne o calym bólu

ja chce sama rodzic ( znaczy z mężem )nawet te 20 godzin, jak mi dadza malego do rąk to zapomne o calym bólu

odważna jesteś, ale też tak sądze, że warto pocierpieć trochę aby potem tulic swoje maleństwo

adka ja w 95% myślę, że będzie to chłopak Grzesiu ;)

fioletowa ania tyle kobiet rodzi i jak już mają maleństwo przy sobie to zapominją o wszystkim, myślę, że naturalny poród jeszcze bardziej zbliża matke z dzieckiem, a poza tym - nic sie nie boje, bo jeszcze nie wiem co mnie czeka i z tym jest dobrze :) a jak już zaczne rodzic to nie bede miala wyjscia, ale cyba bede ze szczescia bardziej plakać niż z bólu :)

myślę, że naturalny poród jeszcze bardziej zbliża matke z dzieckiem,

tez tak sądzę

dziś kolejny ładny dzień, słoneczko świeci siostra mojego męża w niedziele zniosła z szafy na strychu trochę ubranek i dziś je upiorę w Persilu i zobaczę czy coś się z tego nada.

Dziewczyny czy Wy liczycie ruchy płodu?
Ja wczoraj z internetu ściągnęłam sobie kartę ruchów płodu i zamierzam liczyć. Choć na razie dzidziuś jest aktywny więc jestem spokojna.