dopiero jak małej krostki nie znikną to zastanów się co ją może uczulać
Ja też tak napisałam , żeby najpierw zaobserwowała czy znikają bo mogą to być najzwyklejsze potówki, i że uczulenie może ale nie musi być od jedzenia
a dlaczego Ty dokarmiasz mlekiem dla dzieci ze stwierdzonym AZS ?
Ja miałam problemy od początku z małym. Od razu po urodzeniu był karmiony dożylnie, w drugiej dobie włączyli mu dokarmianie nutramigenem jeszcze w szpitali, w trzecie dzięki mojemu uporowi pozwolili mi karmić piersią
, ala raz lub dwa razy na dobe i tak go dokarmiali butlą bo bardzo dużo spadał na wadze.Po
wyjściu ze szpitala kazali mi kupić sobie jakieś mleko z dopiskiem PRO HA,więc mój P kupił Nan PRO HA(nie moge odciągać, bo mi od laktatorów bardzo brodawki pękają, tak też miałam z Oliwką). No i od kochanego NAN się zaczęło, mały jak pojechałam na uczelnię został dokarmiony NAN, a na drugi dzień robił kupki z krwią, ale to były tylko 2 więc jakoś przeszło, za tydz znów został dokarmiony, bo znów został z babcią, ale tym razem dostał dwie porcje NAN. Już w nocy się zaczeło, bo robił więcej krwi niż kupki, praktycznie jakby z odbytu mu krew leciała
, więc pojechaliśmy na pogotowie, zostaliśmy w szpitalu, powiedziałam że mam podejżenia, że to od mleka, robili badania i nie wiedzieli czemu, a mały po dwóch dniach przestał krwawić, ale kupka nadal była ze śluzem, więc robili dalej badania, no i wg pediatry która go prowadziła mały miał bakterię eszerisza coli, dostał antybiotyk i kazali dokarmiać nutramigenem (drugi antyb w jego tak krótkim życiu). Wyszliśmy ze szpitala i po kilku diach mały zaczął kaszleć, więc wezwałam pediatrę do domu, wczytała się w wypis ze szpitala, i stwierdzila, że wg tych badań które tam zostały robione to mały wcale nie miał żadnej bakterii, tylko to była silna reakcja alergiczna na mleko Nan
. I co byliśmy niepotrzebnie w szpitalu, mały niepotrzebnie brał drugi antyb
przez co spadła mu odporność i jest jak jest. Zaleciła mi ścisłą diete, bo mały nadal robił kupki ze śluzem(zresztą dopiero dziś zrobił pierwszą bez
), no i nutramigen, więc same widzicie dlaczego dokarmiam tym mleczkiem.