kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

21 sie 2007, 11:53

czołemkwietniówki
moj ból gardła zakonczył sie angina ropna wiec masakra martwie sie zeby nie zarazić małej
no ale jakos musimy sobie poradzic
moja córcia wcina marchewke i jabłuszko ale niechce pić nic z butelki tylko moj cycoch :ico_olaboga: wkłada sobie nogi do buzki . rwie sie niesamowicie do siadania, my juz jeżdzimy w spacerowce bo z gondolki nozki wystawały ale niezmienia to faktu ze poł spaceru trzeba spedzić na raczkach :ico_olaboga: no i nawet niemoge sie wybrac nigdzie dalej od osiedla bo nie dam rady potem wrocić co za mały terrorysta

mi sie kończy urlop maciezyński 2 września potem mam 33 dni urlopu wypoczynkowego i bede brała zwolnienia ile sie da chciałabym do stycznia :ico_noniewiem:
my tez niewiemy jak rozwiazac sytuacje z naszym dzieckiem moja mama pracuje tesciowa rowniez no i mieszkamy 80 km od nich .
ceny opiekunek w warszawie porazka a ja do pracy wracac musze bo inaczej nie damy rady finansowo - kredyt na mieszkanie :ico_placzek: wiec zostaje nam złobek wiec im maleńka bedzie starsza tym lepiej ale i tak mi serce peknie jak bede miala ja tam zostawić
a narazie korzystamy z tego ze jestesmy razem sobie i zabawom nie ma konca

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

21 sie 2007, 12:11

kamelek1, wspolczuje tego powrotu do roboty
szkoda ze nasz rzad nie umie pomoc takim osobom
mogliby np jakis czas np rok splacac chociaz czesc kredytu takim rodzinom a oni nic tylko sie klucą a matki biedne musza wrocic do roboty

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

21 sie 2007, 12:19

Dziewczyny ..pomocy!!! Mam mega lenia a juz jutro rano przeprowadzka , wieczorem musze oddac klucze a ... jeszcze nie jestem spakowana do konca :ico_olaboga: a to co popakowalam co chwila wyjmuje bo potrzebne :ico_puknij:

Gabrysia
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 270
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

21 sie 2007, 15:01

:ico_olaboga: Mordeczko kto jak kto, ale Ty kobieto na pewno dasz rade :-D , wierzę w Ciebie :ico_brawa_01: . Pomyśl tylko, że już jutro będziesz na nowym mieszkanku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: .
Jogo biega się rewelacyjnie, kurcze czemu ja wcześniej nie zaczęłam :ico_noniewiem:
Hektorka zdjęcia superaśnie, a Kamilek jaki duży chłopczyk :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Kamelek zazdroszczę Ci, że dopiero w styczniu wracasz do pracy, hmmm też bym tak chciała i może może się uda troszkę opóźnić mój powrót do pracy :ico_noniewiem:

My dziś wróciliśmy ze szczepienia,znowu o 100 zł mniej w kieszeni :-D . Talibek zasnął chyba po tej szczepionce. Ale wiecie jakie mam odważne i wytrzymałe dziecko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , nawet nie pisnęła jak ją pielęgniarka kuła , cieszyła się od ucha do ucha. Za 6 tygodniu już tylko będzie szczepienie przeciw żółtaczce, nienawidze tego szczepienia bo jest straszne bolesne :ico_zly: .Moje dziecko waży 6750, kurcze chyba wasze dzieciaczki więcej ważą :ico_szoking: , ale podobno waga jest w sam raz. W przychodni mamy zaprzyjaźnioną pielęgniarkę, która uświadomiła mnie, że przysługuje zarówna matce jak i ojcu 60 dni opieki (razem) nad chorym dzieckiem i nie tylko. I namawia mnie żebym się nie zastanawiała nawet i wzięła kilka tygodni tej opieki. Kurcze nie wiem co mam robić :ico_noniewiem: . Szkoda mi zostawiać Olki, ona jeszcze taka malutka jest. Ta opieka jest płatna 80% i wypłaca ją ZUS, a nie pracodawca. Trochę się boję, co powie na to mój szef :ico_noniewiem: , ale z drugiej strony mój malutki Talibek :ico_olaboga: . Muszę się poważnie zastanowić nad tą całą sytuacją. No i ucieszyła mnie, że oczywiście do 2 roku życia dziecka nie mogę pracować na zmiany :ico_brawa_01: , o nocnej zmianie to wiedziałam, ale o drugie nie :-D . No i oczywiście że jeśli karmię to należy mi się 7 godzin pracy a nie 8 :-D :ico_brawa_01:
Lecę bo Talibek wzywa, już po spaniu :ico_szoking: ? :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-08-21, 15:04 ]
pomyłka :ico_szoking: :-D , fałszywy alarm, Talibek śpi dalej :-D .
Jagódka witaj na naszym forum, a mała Jagódka jaka śliczna :ico_brawa_01:
Katrin czemu nic nie pisałaś, że może być coś nie tak u Antosia. Ufff na szczęście wszystko ok, bo ja to nasze tik - takowe dzieciaczki traktuje jak moją Olę. I jak któremu sie coś złego dzieje to chodzę i myślę o nim, a najczęściej wieczorem przed spaniem jak mam trochę spokoju, to wtedy już na maksa. I myślę wtedy o każdej z was :-) . I na drugi raz pisz nam wszystko co Cię gnębi bo wiem, że to pomaga niż jak człowiek w sobie dusi. Buziaczki dla Antosia :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: .
Kurcze już zapomniałam co miałam napisać idę poczytać stronki to zaraz mi się przypomni :-D
Agi nie mów tak, że nie piszesz postów bo nas zarazisz złym samopoczuciem :-D :ico_nienie: , każdy ma jakieś złe dni. Ja często mam zły humor, albo mam doła., ale walczę z tym. Jesteśmy małżeństwem już ponad 5 lat i przyzwyczaiłam się, że człowiek był wolny, myślał tylko o pracy, głupotach :-D , żeby gdzieś tylko polecieć na jakieś piwko czy powygłupiać się. Ciężko mi się teraz przyzwyczaić do tego, że nigdzie nie mogę wyjść. Oczywiście znajomych nagle zrobiło się mniej , mąż na okrągło w pracy, a jak uda mi się gdzieś wyskoczyć to wszędzie biegiem. Stąd chyba mam te doły, ale jak zaraz pomyśle o moim Talibku i spojrzę na niego to gdzieś mam tą wolność. Dlatego kochana zawsze wpadaj na tt i nie zważaj uwagi na to, że popsujesz nam humory :-D . Po to jest to tt, aby się nawzajem jakoś wspierać i pocieszać :ico_brawa_01: .
Rybko ja myślałam, że możesz liczyć na teściów w każdej sytuacji. pamiętam jak zawsze pisałaś że to wspaniali ludzie. Widocznie mieli jakieś powody, skoro nie zgodzili się na wypożyczenie garażu :ico_noniewiem: .

Ale się dziś opisałam :ico_szoking: , ale widocznie mam jakąś wenę

IM
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 107
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:10

21 sie 2007, 15:35

Witam dzisiaj byłam w pracy wydłuzyc urlop bo skonczyl mi sie macierzynski, ach strach pomyslec ze juz musiałabym wracac do pracy.Po wszelkich dyskusjach udaje mi sie wyjsc z tej glupiej sytuacji ze nie mialam z kim zostawic malego ,mama sie zgodzila zajac malym 2 dni w tygodniu a resztę tesciowa nawet zaoferowała rano do niego przyjezdzac.Wczesniej tesciowej nie pytałam bo byłam przekonana ze sie nie zgodzi bo wiecznie jest chora jak tylko sie spotkamy.
Dziewczyny jakiego mleka uzywacie dla maluszow i czy jestescie zadowolone i na co trzeba zwrocic uwage przy podawaniu mleka, skad mam wiedziec ze nie odpowiada mu.Muszę powoli przyzwyzajac do mleka sztucznego chociaz raz dziennie.

Gabrysiu duże :ico_brawa_01: dla Olenki za odwagę.

Pojutrze muszę jechac na badanie Bera na 12 i ma spac twardym snem i nie wiem jak tego dokonac bo nie bede dziecka meczyła i zakazywała mu spac wczesniej.

Jesli chodzi o wage to wreszcie wrociłam do wagi sprzed ciazy ale bluzek nie włoże przez cycki :ico_placzek:

Mordeczko jak tam po pierwszej rehabilitacji Kacperka.

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

21 sie 2007, 16:01

IM, jak karmisz piersia to sa takie mleka np z HIPPa albo HUMANy, z nazwa PRE.Podobno sa tak opracowane, ze w skladzie przypominaja mleko mamy i sluza dokarmianiu jesli karmi sie piersia.Ja na Twoim miejscu wybralabym takie tymbardziej jak tylko raz dziennie bedziesz musiala korzystac z tego.I ciesze sie, ze masz rozwiazany problem-instytucja babci najlepsza bo kto kocha wnuki najbardziej na swiecie jak nie babcie?(o ile sa normalnymi babciami)

Jogobella-moj maly ma 72 cm i 7650 gramm.Pediatra stwierdzila za lekki a kardiolog powiedzial, ze w zadnym wypadku nie dokarmiac i jego opini sie bede trzymac.

Mordeczka.w takiej sytuacji nie moge Ci poradzic naszej starej maksymy p.t. co masz zrobic dzis zrob jutr ....Zycze duzo sil i wirtualnie przesylam energie(ja nienawidze rozpakowywania kartonow itp :ico_zly: )

Gabrysiu-nie pisalam o serduszku Antosia bo sama balam sie o tym nawet glosno myslec a co dopiero pisac.Na szczescie wszysto oki.Gratuluje odwaznej coruni-nie plakac przy zastrzyku to tylko kobieta potrafi :ico_haha_02: No i zazdroszcze Ci kondycji, jak kiedys probowalam biegac to po 400 metrach fuczalam jak stary parowoz :ico_wstydzioch:

Agi-super, ze sie odezwalas.Tesknilo mi sie za Toba, bo przeciez jestes moj ulubiony rocznik :ico_haha_02: Moj len tez nie lubi na brzuchu lezec-jedynie jak klade go na siebie-tak wiec Maya nie jest odmiencem.I pamietaj, ze tutaj jest miejsce na radosci i smutki bo RADOSC DZIELONA PODWOJNA RADOSCIA A BOLESC DZIELONA POLOWA BOLESCI.Dlatego zgodnie z ta zasada jak tylko cos Cie gnebi to spokojnie wyplacz sie w nasze ramiona.po to dla siebie tutaj jestesmy-cieszyc sie i plakac razem.

Hektorka-nareszcie do nas zajrzalas.Super!!!

Kamelek-wstretna angina Cie dorwala :ico_pocieszyciel: Bardzo mi Cie szkoda, ze musisz oddac mala do zlobka, ale jak nie masz innej mozliwosci to co zrobisz?Dobrze, ze masz taka prace, ze zmioescisz sie w godzinach pracy zlobka wyrobic

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

21 sie 2007, 17:43

IM, po rehabilitacji calkiem fajnie ... Kacpi uwielbia masaż ... ale kto nie uwielbia, sama bym tak chciala :-D
Rzeczy w sumnie spakowane , reszte jeszcze jutro jak mama dzieciaków zabierze do siebie... ale musze jeszcze pomyc plytki i podlogi zeby syfu nie zostawic a tak strasznie mi sie nie chce :ico_zly: katrin, ja wole rozpakowywac niz pakowac :-D

[ Dodano: 2007-08-21, 17:45 ]
myslicie ze w niebieskim mi do twarzy ?? :ico_noniewiem: :ico_oczko: :-D
Obrazek
a moze lepiej czerwony :-D
Obrazek

Awatar użytkownika
agi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 195
Rejestracja: 19 kwie 2007, 22:01

21 sie 2007, 20:02

Dziewczyny, jestescie kochane!!!!
Gabrysia, chyba jest duzo prawdy w tym co piszesz:
Gabrysia pisze: mąż na okrągło w pracy, a jak uda mi się gdzieś wyskoczyć to wszędzie biegiem

podpisuje sie obiema recami. Do tego wszystkiego jestesmy zdani tylko na siebie, bo nie mamy tutaj zadnej rodziny, wiec nie ma mowy nawet o wspolnym wyjsciu. Chocby na 2 godz. do kina, czy gdziekolwiek :ico_placzek:. Boje sie , ze jak tak dalej bedzie to zaczna sie miedzy nami klotnie o glupie rzeczy, bo zmeczenie zacznie brac gore , a tzw. wetylu bezbieczenstwa brak. No ale podobno co nas nie zabije , to nas wzmocni :ico_noniewiem:
Fajnie, ze biegasz. Ja chyba wyplulabym serce z plucami. Tak u mnie z kondycja. Zreszta chyba zawsze tak bylo. Od biegania i areobiku zawsze wolalam basen. Jakos mniej czulam zmeczenie. No ale tutaj w obecnej sytuacji niestety moge tylko pomarzyc. Przydaloby mi sie jednak zacza chocby brzuszki robic(do ktorych zbieram sie od ponad miesiaca), bo oponka straszna na brzuchu zostala, no i pupa sie rozrosla i uda tez niczego sobie :ico_olaboga:
katrin, dzieki za wsparcie, moja siostro blizniaczko(z jakiego miesiaca jestes? ja z listopada). Maya rzeczywiscie mniej protestuje kiedy lezy na moim brzuchu swoim brzuszkiem. Dobrze, ze u Antosia z serduszkiem wszystko w porzadku. Rozumiem Wasz strach. Na pierwszej wizycie u Mayutka, wysluchano przyspieszone bicie serduszka. Mnie oczywiscie pomimo tego, ze lekarz uspokajal, klebily sie w glowie rozne czarne mysli, no i przegrzebalam caly internet, zeby czegos sie dowiedziec :ico_puknij: Madrzejsza od lekarza chyba chcialam byc. Na szczesie na nastepnej wizycie okazalo sie , ze wszystko wrocilo do normy. Wielkie brawa za wage i wzrost u Antosia. :ico_brawa_01: My pochwalimy sie dopiero na poczatku wrzesnia, kiedy pojdziemy na kolejne szczepienia.
Aha, Antos i Vikula ... piekna z nich para...ona piekna , on przystojny.Nie poganiajcie ich jednak zabardzo z ozenkiem, niech mlodzi poszaleja troszke :ico_oczko:
A swoja droga fajnie, ze udalo Ci sie spotkac z Kasi.k Tych spotkan bede Wam zawsze zazdroscila najbardziej .Foteczki super. Ladne z Was kobietki

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

21 sie 2007, 20:18

M0rD3CzKa, dla mnie lepiej w czerwonych-bo ja bardzo lubie ten kolor.Udanej przeprowadzki.A bedziesz blizej mamy teraz mieszkac?A dzieci musza do nowej szkoly isc?
agi, ja jestem z 19 grudnia(maz z 16 grudnia i tez z tego fajnego rocznika :ico_haha_01: )Wiesz, ja tez tu sama tak jak i Ty choc przynajmniej do Polski nie tak daleko .Maz wraca z pracy kolo 20 a wychodzi na 7 rano , do tego dyzury.Czuje sie czesto zmeczona, ale nie dam dziecka mojej tesciowej bo jej nie ufam, wiec tez mamy ograniczenia w wychodzeniu do kina itd.Jednak na urlopie w Polsce szalelismy.Dziecko z nami.Wracalismy ze spacerow i odwiedzin nawet kolo 1 w nocy :ico_wstydzioch: Dziecko bylo caly czas prawie na dworze i slodko spalo a my gadalismy z przyjaciolmi (ja pijac wisniowe Karmi)Dziecko nas nie ograniczalo-zabieralismy je tam gdzie mielismy ochote isc :ico_haha_02: Imprezowy dzieciak :ico_haha_01: A nie masz tam jakies fajnej kolezanki z malym dzieckiem, zawsze w dwojke razniej chociazby na spacerach.
A jesli chodzi o spotkania to sie nie martw -w koncu samoloty lataja nad Wielka Woda i Ty tez kiedys przylecisz do Europy, a jak nie bedziesz mogla to namowie meza na zwiedzanie Ameryki .Mam nadzieje, ze Wikunia nie bedzie zazdrosna jak Antonio poznalby Maye.I nie martw sie, poganiac do zeniaczki nie bede-wiesz jak mamusie zaborczo trzymaja synusiow przy sobie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
agi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 195
Rejestracja: 19 kwie 2007, 22:01

21 sie 2007, 20:31

kamelek1, jesli karmisz piersia, to nie powinnas zarazic Lenki.
IM, fajnie, ze udalo wam sie znalezc sensowne rozwiazanie. Mleczko moze takie, o ktorym pisze Katrin bedzie najlepsze...no chyba, ze masz mozliwosc odciagac wlasny pokarm i zostawiac Szymkowi w butli.
M0rD3CzKa, mnie najbardziej podobasz sie w tych czerwonych. Zreszta, gdyby mi pasowal ten kolor mialabym go na glowie na 100%. A niebieski, czemu nie, wszystkigo trzeba sprobowac :ico_oczko: Zycze cierpliwosci przy przeprowadzce.Fajnie, ze Kacperek lubi masaze.
jogobella, ladna z Ciebie dziewczyna, a to zdjecie z plant... lezka mi sie w oku zakrecila, bo ja z Krakowa ,a na plantach 5 lat mnie nie bylo.Najbardziej zawsze lubilam odcinek od Karmelickiej w strone Wawelu. Podobno duzo sie zmienilo od tego czasu kiedy wyjechalam i jak niektorzy mowia, niektorych miejsc niepoznalabym.
kamelek1 i Gabrysia, jesli tylko sie uda , to opozniajcie powrot do pracy, bo to prawda ,ze az serce boli zostawiac takie malenstwaA z drugiej strony kaska potrzebna, niestety ciezko bez niej.

Kari, super zdjecia z chrztu. Tutaj tez(a wiesz, ze mieszkam na poludniu, gdzie najwiecej gorali :ico_oczko: ) duzo chrztow jest po goralsku i niektore sluby tez. Fajna babeczka z Ciebie i wogole nie wygladasz na mame takiej duzej pannicy!!!!

w ogole jak widzialam Was na zdjeciach, to wszystkie jestescie super extra babki, sliczne, zadbane i takie radosne, widac, ze macierzynstwi Wam sluzy!!!!!

przepraszam, ze nie odpisalam kazdej z Was, ale jak sie narobi takie zaleglosci jak ja, to takie sa efekty :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: obiecuje poprawe

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość