: 02 wrz 2007, 15:56
jestem jestem....ciagle tylko doczytuje a czasu na pisanie brak...
My juz po obiadku..i czekamy na kuzynke A. i jej meza bo zaprosilismy ich na niedzielna kawke i ciasteczko-bedzie strudel z owocami lesnymi-z Lidla oczywiscie....juz siedzi w piekarniku....a do tego lody..mniam mniam...
Co do podciagania to kiedys foty wkleilam jak nasza mala siedzi prawie w lezaku bujaku...i musimy jej szczegolnie pilnowac bo masakra...a ostatnio wyczaila jak sie przemieszczac na lozku do zabawek...wiec podrzuca do gory pupe i nogi i tak po kroczku az zlapie zabawke....no i chodzi na raka bo nogami sie odpycha i przesuwa do tylu:)....gdyby jeszcze sie kulac chciala...ale nie bo po co...woli siadac...te dzieciaki to nie znają kolejnosci!
Zaraz wkleje kilka fotek z wczorajszego grillowania obiadowego...a wlasciewie jak Maya sie zalatwila przy grillu...hehehe...a niby spac nie chciala
[ Dodano: 2007-09-02, 16:08 ]




My juz po obiadku..i czekamy na kuzynke A. i jej meza bo zaprosilismy ich na niedzielna kawke i ciasteczko-bedzie strudel z owocami lesnymi-z Lidla oczywiscie....juz siedzi w piekarniku....a do tego lody..mniam mniam...
Co do podciagania to kiedys foty wkleilam jak nasza mala siedzi prawie w lezaku bujaku...i musimy jej szczegolnie pilnowac bo masakra...a ostatnio wyczaila jak sie przemieszczac na lozku do zabawek...wiec podrzuca do gory pupe i nogi i tak po kroczku az zlapie zabawke....no i chodzi na raka bo nogami sie odpycha i przesuwa do tylu:)....gdyby jeszcze sie kulac chciala...ale nie bo po co...woli siadac...te dzieciaki to nie znają kolejnosci!

Zaraz wkleje kilka fotek z wczorajszego grillowania obiadowego...a wlasciewie jak Maya sie zalatwila przy grillu...hehehe...a niby spac nie chciala


[ Dodano: 2007-09-02, 16:08 ]



