Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

martuchafrost pisze:sex??????????????????? ze Tobie sie chce

nie za czesto mi sie chce.. ale jesli juz... to....
po dluzszej przerwie mam sny erotyczne... hihi i budze adasia... najgorzej jak okazuje sie, ze jest w pracy
ale nadrabiamy hihi
marta juz niedlugo bedzie b dluga przerwa w tym temacie... wiec wysciskajcie sie ile sie da... !!!!

lucy mnie sie zdaje ze mnie tak od miesiaca jaka depresja dopadla wlasnie i nie wiem co zrobic z tym tez ciagle placze i wogole normalnie nie wiem... a skad mialas to lekarstwo?i czy pomaga? czy ja mam isc do gp czy co? kurde nie wiem co mam robic
sorki dziewczyny ze tak smuce ale moze jak lucy wie to bede wiedziec co zrobic...

madziorka brawa za ten sexik hihihihi ale ta przerwa wcale taka dluuuuuuuuuuga potem nie bedzie .. u nas bylo dwa tyg
fittney trzymam kciuki za prace a wogole to zgryzlam sobie zel caly z pazurow i wygladaja tragicznie ale nie mam natchnienia zeby isc z nimi cos zrobic.. szkoda ze nie mieszkasz blizej ::)

dziewczyny co wy z ta depresja??? moze brak slonca tak na was wplywa???
ja tez miewam takie chwilowe zalamki.. ale to chyba norma i nie wymaga leczenia

julie_377 pisze:ta przerwa wcale taka dluuuuuuuuuuga potem nie bedzie .. u nas bylo dwa tyg

to szybko zaczeliscie...

my teraz miewamy czasem 1-2 tydz przerwy i to jest duzo..potem swirujemy .. ale jakos w ciazy tak wyszlo, ze mam slabszy poped.. ale ognisty!!! wiec nadrabiam!!! hihi. ale potem jak bedzie 6 tyg abstynencji??/...
no ale jakos sobie poradzimy
no i podczas sexu brzuch mi twardnieje na maxa... i tak sobie mysle, ze moze cos niechcacy wywolamy... hihi

madziorka ja mialam prawdziwa depresje i to nie wiadomo dlaczego to chodzi o serotonine w mozgu i nikt nie ma na to wplywu julie poszlam do gp i on mi od razu dal te tabletki ,powiedzialam mu jak sie czuje i on mi zapisal,to jest takie jak prozac,bo sklad ten sam,tylko tu i w polsce nazywa sie fluoxetine (jakos tak)...w ogole super ,bo nie czujesz sie dziwnie,tylko tak normalnie...ja niestety krotko bralam,bo zaszlam w ciaze i lekarka doradzila,ze jak dam rade bez tych tabletek,to na czas ciazy odstawic ,no i jakos hormony ta chemie w mozgu wyrownaly i czulam sie super,a teraz znow mnie cos dopada chyba...ja nawet nie wiedzialam ,ze mam depresje ale T mnie juz zaprowadzil do lekarza,bo ja nie mialam sily z lozka wyjsc myslalam,ze juz przeszlo...mam nadzieje,ze to chwilowy dol...ale depresja lubi sobie wrocic...a leki trzeba brac kilka miesiecy,zeby daly efekt

[ Dodano: 2007-06-11, 16:18 ]
juliete tabletki dzialaja najwczesniej po 14 dniach,bierze sie jedna dziennie...nie jest sie ani zamulonym,ani nic...normalnie funkcjonujesz po prostu ...mysle,ze gp da ci napewno jesli mu powiesz,ze sie tak czujesz i jesli stwierdzi,ze masz depresje...

madziorka hihi pisze:marta juz niedlugo bedzie b dluga przerwa w tym temacie... wiec wysciskajcie sie ile sie da... !!!!

kochana moj sie boi ze " uszkodzi" maluszka, albo ze ja sie zle poczuje

Jestem dzis w skowronkach - bo dowiedzialam sie wlasnie,ze dostalam pierwsza w zyciu prawdziwa prace - i to w zawodzie wyuczonym (co zwazywszy na zawod - biolog - nie przynosilo zadnych nadziei, zwlaszcza jak sie dopiero konczy studia i nie ma sie dosw.)
No ale chca,zebym zaczela ASAP wiec szukam na najblizsze 2 tyg. opieki dla mojej Oli (bo potem przyjezdza mama - jest nauczycielka i niestety wczesniej nie da rady)

Felicity gratulacje!!!! laski a gdzie Wy????????????????????????? oaplacie sie??????????????????????
wiecie co??????? tak sobie czasem leżę i myślę, ze ja strasznie sie boje tego porodu niby wiem i zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko, ale jednak zawsze sie boimy nieznanego prawda????
ja umieram uff! u nas upał, zyc sie nie chce

felicity serdecznie gratuluje ja bylam przed blokiem z mama posiedziec,na placyku zabaw jak zwykle,bo kolo nas jest taki fajny juz mi sie humorek troche poprawil,niepotrzebnie sie nakrecam marta ja tez sie boje jak to bedzie ,ale juz bym chciala miec za soba wiem,ze jak sie dzidzia urodzi to mi ta chandra przejdzie,bo ja od tego siedzenia w domu palmy dostaje ...nie mam juz co robic,bo ile mozna sprzatac i gotowac a jak mama jest to doslownie nie mam nic do roboty...

Julie kochana, nie daj sie depresji, bo nieleczona to dopiero dramat!!! To super, ze jestes na tyle odpowiedzialna, ze chcesz sama cos z tym fantem zrobic! Wybierz sie do gp jak najszybciej, nie ma na co czekac, trzymam kciuki, zeby juz lepiej bylo!!!
Lucy Ty tez mozesz gp powiedziec co i jak z ta depresja, na bank cos poradzi, ale mysle, ze u Ciebie hormony przed porodem szaleja!!!
Madziorka a gdzie Wy nad morzem byliscie? Bo super piaszczysta plaza. No i trzymam kciuki za ananasy i ten sex
Martucha nie ma sie co tym porodem stresowac, nie jest wcale tak zle jak niektorzy mowia i strasza, ja jestem panikara fest, placze przy pobieraniu krwi, a jak rodzilam to nawet 1 dzwieku z siebie nie wydalam, jakos spokojnie do tego podeszlam, maz byl sam zdziwiony
Kasia a to fladra z tej kolezanki, ale ludzie przy kasie tacy wlasnie sa ale nie masz sie co zloscic bo w koncu nie jej dalas tylko temu biednemu dzieciatku

delfinka masz racje to pewnie hormony szalaja przed porodem