Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 paź 2011, 18:59

Brzmi brutalnie :ico_olaboga:
łagodniej nie da się tego napisać :ico_noniewiem: no ale to najlepsze mięsko na początek,a że mamy swoje to trzeba to wykorzystać :-) Hania też pierwszego króliczka jadła,nawet ze słoiczka kiedyś kupiłam chyba z gerbera był :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

17 paź 2011, 20:37

hej

Ja dziś nawet kompa nie miałam kiedy odpalić, Pola chora, ma zapalenie oskrzeli :ico_chory:
Liwii do lekarza nie brałam, bo katar ma tylko, mnie przez dwa dni gardło strasznie bolalo, dziś lepiej, oby się rozeszło.

Z dwiema już czasu dla siebie praktycznie brak, jeszcze Pola w domu musi siedzieć, zwariujemy tu wszystkie :-)

A wczoraj z mężem mieliśmy wychodne :-) , byliśmy w kinie na Bitwie Warszawskiej-polecam :ico_sorki:

koroneczka czyli jutro startujesz do pracy!powodzenia :-)
Okresu tez jeszcze nie mam (przy Poli gdzieś po 3 mies. dostałam) i bardzo się z tego cieszę, co do kaszki to kupiłam Kaszkę Manne z Nestle (żółte pudełko), ale jeszcze nie dawałam. Mięska jeszcze nie dawałam, ale zakupiłam takowe słoiczki

ania fajnie macie z tymi króliczkami :-) , mnie tata przywoził od hodowcy, tym razem też pewnie go poproszę.
Dobrze, że @ przyszła :-)

murchinson super, że wyniki ok,, oby alergia ustąpiła i mleczko podeszło.

markotka czyli mężu jednak wyjeżdża!myślę, że Krzysiu nie zapomni taty :-) jeśli chodzi o ząbki u nas na razie cisza, może Krzyś miał jednorazowo gorsza nockę.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 paź 2011, 20:44

Pola chora, ma zapalenie oskrzeli :ico_chory:
Liwii do lekarza nie brałam, bo katar ma tylko, mnie przez dwa dni gardło strasznie bolalo, dziś lepiej, oby się rozeszło.
ojej zdrówka dla was dużo :ico_sorki: :ico_sorki:
co do kaszki to kupiłam Kaszkę Manne z Nestle (żółte pudełko), ale jeszcze nie dawałam.
myślałam,że zwykłą mannę kupiłaś :ico_sorki:
mnie tata przywoził od hodowcy, tym razem też pewnie go poproszę
przynakmniej sprawdzone źródło :ico_sorki:

Milenka już w łóżeczku na razie gada do siebie ale pewnie zaraz uśnie
Hania też już w łóżku z lalką
mąż dzisiaj nocki zaczyna...

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

17 paź 2011, 22:22

Witam wieczorową porą :-)

dostaliśmy od znajomej pakę ubrań, godzinę dzisiaj przy :ico_prasowanko: spędziłam, a w sobotę chrzestna Krzysia ma przywieźć drugą-nie wiem gdzie ja to wszystko schowam :ico_sorki:

Nowa zdrówka dla Ciebie i dziewczynek :ico_sorki:

Koroneczka jutro wielki dzień :ico_sorki: powodzenia :-) tylko się cieszyć, że @ jeszcze nie ma :-D

Ania Krzysiu czy dostanie mleko czy kaszkę na noc, to tak samo śpi, nie ma żadnej różnicy. Z tą reklamacją dam sobie na razie spokój, bo pogoda ładna i szkoda mi wózka wysyłać teraz, budka nie odskakuje, a piankę mąż poucinał, to i tak by jej pewnie nie uznali :ico_sorki:

Murchinson to u nas jeszcze trochę czasu do 6 miesiąca brakuje, ale niedługo pójdziemy na szczepienie, to zapytam o morfologię-o ile nie zapomnę :ico_oczko:

Nie wiem czy Krzysia faktycznie dziąsła bolały, bo nie płakał :ico_noniewiem: zobaczymy co to dzisiaj będzie.
Mąż jeszcze jutro nie jedzie :ico_haha_01: dopiero pojutrze, to zabierze od razu 3 pracowników-tych z wypadku, bo załatwiają sobie jeszcze odszkodowania i jakieś wizyty lekarskie muszą zaliczyć. Bez sensu, żeby mąż jutro jechał sam, a oni w środę pociągiem, bo i tak za pociąg trzeba by było zwrócić im.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 paź 2011, 22:30

Ania Krzysiu czy dostanie mleko czy kaszkę na noc, to tak samo śpi, nie ma żadnej różnicy.
u nas tak samo jest a szkoda...

markotka, ciuszków nigdy za wiele :ico_oczko: a mąż przynajmniej będzie miał towarzystwo podczas drogi :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

17 paź 2011, 22:44

Dziewczyny, podajecie już mięsko dzieciaczkom??
Jutro podaję pierwszy raz-królik z warzywami :-)
to się ciesz :ico_haha_02:
Cieszę się :-) a jakże :ico_oczko:
Szczęściara. Powodzenia w pracy.
Nowa zdrówka dla Was wszystkich. U nas wyjście do kina/teatru nie realne bo nie miałby kto zająć się młodym.
Markotka, to może zamów sobie pokrowiec skórzany na rączkę. Może na allegro ktoś szyje takie pokrowce, a jak nie to zapytaj tam gdzie szyją pokrowce na kierownicę samochodową. Jak pianka poobcinana to nie uznaliby tej reklamacji, tylko samą budkę.
do 6 roku życia jeszcze mogą mu się nie raz zmienić :ico_oczko:
Taaaaak?? Hihi nie wiedziałam!
Tak samo jak kolor oczu.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

18 paź 2011, 09:49

witam :ico_kawa:
Jutro podaję pierwszy raz-królik z warzywami :-)
napisz później czy smakowało :-)

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

18 paź 2011, 09:54

czesc

my u mamy, czasu mi brakuje, Antosia pochlania caly dzien, wczoraj byla mega marudna, dalam jej wieczorem nurofen i spala do 6 :ico_szoking: wiec chyba ewidentnie bola ja dziasla :ico_noniewiem:
dzis zauwazylam przy jedynce, ktora sie jej juz przebila krewke i takie dziaselko przekrwione :ico_noniewiem:

sorki, ze tylko o sobie, czytalam Was z doskoku :ico_noniewiem:

milego dnia

p.s.jak ubieracie dzieci na spacer w taki ziąb? dlugo spacerujecie?

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

18 paź 2011, 10:09

p.s.jak ubieracie dzieci na spacer w taki ziąb? dlugo spacerujecie?
ja mam jesienny kombinezonik,a pod tym body i rajtuzki,jak chłodniej to jakąś bluzeczkę jeszcze założę + czapeczka i buciki :-) spacerujemy nawet 2-3 godz zależy ile mała śpi i czy nie marudzi :-)

biedna Antosia z tymi ząbkami :ico_sorki:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

18 paź 2011, 10:13

ja mam jesienny kombinezonik,a pod tym body i rajtuzki,jak chłodniej to jakąś bluzeczkę jeszcze założę + czapeczka i buciki :-) spacerujemy nawet 2-3 godz zależy ile mała śpi i czy nie marudzi :-)
o to ja podobnie ubieram, tylko bez bucikow, bo kombinezon jest w calosci, no i z czapka to roznie bywa, czasem jest tylko kaptur :ico_olaboga:
to Milenka spi na spacerkach?
Tosia niestety nie, wiec najpierw pojezdzi troche we wozku, potem na rece a potem do domu, nie za dlugo :ico_olaboga:

[ Dodano: 18-10-2011, 10:25 ]
aniawlkp86, odebralas paczki streetcomu? ja tez dostalam sie do kampani J&J :ico_oczko:

Murchinson swietnie, ze Mati ma dobre wyniki, my w ktorys dzien tez sie wybierzemy z dziecmi do laboratorium na morfologie

Koroneczka powodzenia w pracy

Antosia ostatnio jadla marchewke, smakowala jej

markotka, fajnie, ze maz jeszcze nie pojechal :ico_oczko: a na weekend wroci?

ja @ tez jeszcz nie mam, mam nadzieje ze jeszcze troche jej nie bedzie, mogla by przyjsc taj jak po ciazy z Marcelem, po 18 miesiacach :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość