
Oj, no lidziasc, ale miałaś "przygodę".

A ja dziś idę robić przelew za kocyki wczoraj kupione i czekam cierpliwie za kurierem, bo a nóż może dziś przywiozą nasze nosidełko.

Miłego dnia.
madzia0609, daj potem koniecznie znać co z Kubusiem!

ups... to się mężusiowi oberwie, co?a tak w ogole wczorajszym wynikiem lottka mielismy 2 wiec 100 zl poszlo papapappa
ja tez czekam z zakupami tak do 7-8 mca. W poprzedniej ciazy tez tak zrobilam. A teraz juz sporo rzeczy mamy i niewiele nam do kupienia zostalo- chyba ze bedzie dziewczynka to wtedy kilka damskich ciuszkow kupie i jakas posciel a jak chlopak to powymieniam tylko te podniszczone rzeczy, kupie laktator bo tamten mi sie zniszczyl i lezaczek taki do domu bo w foteliku samochodowym to juz nie chce dziecka w domu sadzac.ja tez bym moze zrobila jakies zakupki ale boje sie tych przepowiedni zeby nic zlego sie nie stalo.
ja nie piję, bo nie lubię. czasem pokuszę sie o cappuccino z McD, ale to takie słabe jest, że szok. A w domku to herbatka tylko.dziewczyny pijecie kawe?
fajna sprawa ale tez nie polecam tych najtanszych bo pozyczylismy kiedys od znajomych i byl do bani, nie dalo sie z niego korzystackratka, ja tez mysle o tym lezaczku.
ja tez nie przepadam tylko jak sie ucze to dla pobudzenia umyslu pijekratka, a co do kawy to ja tez nie lubie.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość