Strona 256 z 641

: 23 mar 2010, 21:15
autor: bigottka
Co do witamin to ja mojej daję tylko Vigantol.
edulita, masz jakieś fotki Iduni nowe??? Jestem ciekawa jak nasza gwiazdeczka teraz wygląda.
A jak można zrobić te zdjęcia co ma zaczarowana i bodajże wiolaw????

: 23 mar 2010, 21:19
autor: edulita
bigottka, wstwie fotki Idy jak dam rade ale jak je już poloże spac bo akurat teraz ide je szykowac do spania

: 23 mar 2010, 21:19
autor: bigottka
matikasia, a po co jest ta plastikowa szybka????

: 23 mar 2010, 21:20
autor: isiawarszawa
ale u mnie ryk :ico_olaboga: :( nie mozna jej uspokoić... bede pozniej

: 23 mar 2010, 21:22
autor: Magda33
matikasia super to zdjęcie 3 bąbli :-D

: 23 mar 2010, 21:32
autor: Kasia90
kilka razy dziennie?;) no ja jak on o 19 wraca
Najpierw rano, czasami w nocy jak sie obudzi, wieczorem ze 3 razy... Stara sie stara, bo mu brakuje. :-D :-D
No, ale pocwiczymy, zobaczymy. :ico_haha_01: :-D

[ Dodano: 2010-03-23, 20:34 ]
Matikasia a Ty skasowałaś konto na nk?

: 23 mar 2010, 21:58
autor: isiawarszawa
ale u mnie ryk nie mozna jej uspokoić... bede pozniej
sytuacja opanaowana... po 1,5 godzinie ryku i zabawianiu na przemian...
skonczyło sie na wózku :ico_zly: a nie chciałam jej juz w domu w wózku usypiać :ico_zly: jestem zła że jej uległam, ale tak płakała że aż uszy miała mokre...
miałam w planach napisać ze 3-4 arytkuły do strony ale zupełnie nie mam sił po tym maratonie... może jutro :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-03-23, 21:01 ]
a co do moich snów to zawsze miałam takie :ico_noniewiem:
będąc w ciązy to miałam taki sen o żołnierzu który latał jak szalony z karabinem i zabijał wszystkich jak popadnie a nazywał sie duphaston jak ten lek co to niektóre w ciązy biorą :ico_noniewiem:
mogłabym tak godzinami, ale zaoszczędze wam tego... no chyba że przypomne sobie coś z cyklu boki zrywać jak z tym skoczkiem narciarskim :ico_haha_01:

: 23 mar 2010, 22:03
autor: Ewka_82
w koncu was doczytalam :ico_olaboga: :ico_olaboga: tylko ze juz dokladnie nie pamietam co ktora pisala :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Kasia90, ja tez mialam czasem takie uczucie pieczenia, ciagniecia ale zelik zdzialam cuda, od razu inna bajka, polecam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Magda33, to przygoda na spacerku niezaciekawa :ico_puknij: takie baby to nie obliczalne sa, tak ja piszesz lepiej zejsc z drogi :ico_sorki: :ico_sorki:

isiawarszawa, na poczatku nie doczytalam ze to sen i bylam w :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :-D :-D :-D :-D

edulita, zeby ta ospa nie zawitala do was :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: biedna ta twoja Idunia, wiecznie cos :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

matikasia, to jak maz nonono, to bierz sie za niego, kup sprzeta i wieczorkiem pokaz na co cie stac :-D :-D :-D na pewno mu sie spodoba, trzymam kciuki :-D :-D :-D a zdjecie na kocyku boskieeeeeeeeeeeeeee

mikusia 1 DUZO ZDROWKA DLA ZUZI I SZBKO WRACAJCIE DO NASSSSSSSSSSS :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

wiolaw przykladne rodzenstwo widze :-D oby tak dalej. corcia ci chyba duzo pomaga, co??

Zaczarowana synus sliczniutki i zagladaj do nas czesciej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

My wczoraj ponad 3 godzinny spacerek zaliczylismy, ponad 1o km w nogach ale bylo fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Dzis od rana jezdzenie, do nfz po dyskietke mlodego, potem na usg bioderek, wszystko ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , potem polatalismy po miescie, do dziadka na kawe, zakupki w oszolomie. Przyjechalismy zjedlismy i wszyscy padlismy :-D :-D :-D spalo sie slodko :ico_haha_01:

Co do zebow to mi porac 5 chyba wypadlo wypelnienie bo mam taki ulamany zabek, aaa i jeszcze rano bylam na rtg zeba i na 8.04 wizyta a tak reszta zdrowiutka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Moje dziecie nosi rozmiar 68 ima ok, takze duze chlopisko z niego :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i my jeszcze jezdzimy w gondoli bo mamy bardzo duzo i miejsca ze ho ho ho tylko ze Pawcio sie troche buntuje bo chce wszystko ogladac a jak lezy to widzi neibo :-D :-D :-D dlatego podladam mu pod materacyk poduszki :-D
A i dzis caly dzien chodzilismy w chuscie, nie bralismy wozka tylka tak, maly byl zachwyconyyy, rozgladal sie na wszystkie strony a potem slodko zasnal :-D :-D :-D fajna rzecz ta chusta, polecam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 23 mar 2010, 22:54
autor: edulita
No uspilam dziewczynki :-)
Dzis ja kapałam Nikole a Marcin Ide i idka wycieła mu numer nigdy wczesniej jej sie to nie zdarzyło - zrobiła kupke w wannie :-D :-D :-D :-D :-D :-D Marcin potrzebował wsparcia bo sam niemógł sobie poradzic spłukalismy ja prysznicem i koniec kapieli :ico_haha_01:
matikasia - śliczne zdjecie dzieciatka w wszystkie w tym samym wieku ?
Ewka_82, - ale miałas zalatany dzionek :ico_olaboga: ale dobrze ze tak wszystko ogarniete i załatwione :ico_brawa_01:
duze chlopisko z niego
:ico_brawa_01:
isiawarszawa, - mi rzadko cos sie śni ale jak juz to koszmary :ico_noniewiem:
Ide zgrywac fotki :-)

[ Dodano: 2010-03-23, 22:48 ]
Na zyczenie Bigottki wstawiam zdjecia dziewczynek :-)

po pysznym obiadku zawsze mam usmiech na twarzy :)
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tulimy, bawimy sie :-)
Obrazek
z mamusią :)
Obrazek
z siostra przed snem :)

Uciekam sie kapać do jutra :ico_spanko: juz padam

: 23 mar 2010, 23:48
autor: Kasia90
Mi się w ciąży śniło, że jestem w pokoju u mnie w domu rodzinnym i zaczynam rodzić, mój mąż odbiera poród i okazuje się, że to bliźniaki. :ico_szoking: To było wszystko tak realne, że masakra. Jak obudziłam się dokładnie w tym pokoju, to aż się rozglądałam czy nie ma koło mnie dzieci, ale okazało się, że jest tylko jedno i dalej w brzuchu, a mąż który całą noc "odbierał poród" słodko śpi. :)

A ja też teraz małą przeprawę miałam. Płytki u nas zakładają w kuchni i Kinia obudziła się na papu, tak hałasowali, że nie chciała zasnąć, pozamykałam wszystkie drzwi i nic, tak hałasowali, że aż mnie głowa bolała. Na szczęście już skończyli i jest cisza.
A w ogóle haha przed sekundą mąż do mnie podchodzi i mówi praktycznie na ucho szeptem "zetrzesz tam na mokro?", a ja "a czemu tak cicho mówisz?", "nie chce Kingi obudzić". :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Cóż za ironia, szkoda, że nie pomyślał o tym jak się tłukli, a ja pół godziny dziecko usypiałam. Ach Ci "delikatni" faceci.... :ico_puknij: