wiem ale szoku lekkiego doznałam, zresztą jak cala rodzina. ale już jakoś zaczyna mi sie podobać bo synek to takie oczko w głowie mamusi a córeczka to raczej tatusia gwiazdka. A Marek jeszcze nie wie, ma wyłączony tel mimo, że wiedział, że ide na usg, zaczynam sie martwić troszke.malgoska pisze:przyzwyczaisz się i tak go pokochasz, że świata poza nim nie będziesz widziała.
Witajcie kochane,
no to Asiu - gratuluję synka, cos nam ie chłopy ostatnio sypią
Edit i słoneczko pewnie córy będą miec
a jak tam mikołaj był u Was?
my się umówiliśmy, że pod choinkę sobie prezenty pokupujemy, ale za to mężu mnie dziś wycałował i wyściskał za wsze czasy heeh ale miło było muszę przyznac, całkiem miło 
a ja bym chciała więcej 
nudzę się dziś strasznie, nie wiem czemu ale jakoś nie mogę się niczym zając i jakoś ciągnie mi się strasznie, czekam na te bodziaki dla syneczka i czekam i się doczekac nie mogę, one ida do mnie z nad morza tak jak i pościel, i pewnie też "zaginą w trasie", bo pościel półtorej tyg. szła ehhh...
[ Dodano: 2007-12-06, 17:40 ]
Małgośka fajnego masz a raczej miałas kierownika, tylko pozazdrościc hihi
no musisz go odwiedzic, jak taki dobry
no to Asiu - gratuluję synka, cos nam ie chłopy ostatnio sypią
Edit i słoneczko pewnie córy będą miec
a jak tam mikołaj był u Was?
my się umówiliśmy, że pod choinkę sobie prezenty pokupujemy, ale za to mężu mnie dziś wycałował i wyściskał za wsze czasy heeh
ale miło było muszę przyznac, całkiem miło a ja bym chciała więcej
nudzę się dziś strasznie, nie wiem czemu ale jakoś nie mogę się niczym zając i jakoś ciągnie mi się strasznie, czekam na te bodziaki dla syneczka i czekam i się doczekac nie mogę, one ida do mnie z nad morza tak jak i pościel, i pewnie też "zaginą w trasie", bo pościel półtorej tyg. szła ehhh...
[ Dodano: 2007-12-06, 17:40 ]
Małgośka fajnego masz a raczej miałas kierownika, tylko pozazdrościc hihi
no musisz go odwiedzic, jak taki dobry
No witajcie kochane
asika no w szoku jestem ale z całego serca gratuluję synka.
Hmm ja też przyznać się muszę, że tak się nastwaiłam na Hanię, że troszkę mi dziwnie ale już nastawiam się na synka. Moja przyjacółka (jest na lutowych niemowlętach) ma przecudnego synka i jak tak patrze na niego to też mi się chce synka.
Ale lekki szok nadal.
Ja już wogule nie obstawiam bo wszytkim Wam żle mi wyszło
włącznie ze mną.
A co do jedzenia to ja właśnie cały czas słodkie bym wcinała, a najlepiej czekolade z orzechami (nawet po nocach mi się śni)
Tak więc asika jeszcze raz gratuluję synka.
No i ja nadal czekam na synową
[ Dodano: 2007-12-06, 18:01 ]
Aha asika a jakie imię dla synka masz wybrane, bo nawet nie wiem?
asika no w szoku jestem ale z całego serca gratuluję synka.
Hmm ja też przyznać się muszę, że tak się nastwaiłam na Hanię, że troszkę mi dziwnie ale już nastawiam się na synka. Moja przyjacółka (jest na lutowych niemowlętach) ma przecudnego synka i jak tak patrze na niego to też mi się chce synka.
Ale lekki szok nadal.
Ja już wogule nie obstawiam bo wszytkim Wam żle mi wyszło
włącznie ze mną.
A co do jedzenia to ja właśnie cały czas słodkie bym wcinała, a najlepiej czekolade z orzechami (nawet po nocach mi się śni)
Tak więc asika jeszcze raz gratuluję synka.
No i ja nadal czekam na synową
[ Dodano: 2007-12-06, 18:01 ]
Aha asika a jakie imię dla synka masz wybrane, bo nawet nie wiem?
zapomniałam napisac, wczoraj mój mąż pojął "męska decyzję" - jego słowa - i stwierdził, że synuś będzie miał na imię Damian Aleksander
powiedział do brzucha, no nie Daduś a ja do niego kto? a on na to, że czas podjąc męską decyzję i mały będzie miec na imię Damian; nie wiem czy przy tym zostanie ale chyba tak, czas pokaże
[ Dodano: 2007-12-06, 18:14 ]
na pewno cos wymyślisz, a może Twój chłopina wpadnie na fajny pomysł ?
udało Ci się z nim w końcu skontaktowac?
powiedział do brzucha, no nie Daduś a ja do niego kto? a on na to, że czas podjąc męską decyzję i mały będzie miec na imię Damian; nie wiem czy przy tym zostanie ale chyba tak, czas pokaże
[ Dodano: 2007-12-06, 18:14 ]
asika82 pisze:nie mam. ja tak bardzo na Ulke byłam nastawiona, że nawet nie mam propozycji nie mówiąc już o decyzji.
na pewno cos wymyślisz, a może Twój chłopina wpadnie na fajny pomysł ?
udało Ci się z nim w końcu skontaktowac?
Emma, nam się bardzo Aleksander podobało, ale zdrobnienie - Olek jest fe i dla tego odpadło, bo ja nie chcę żeby mi na syna Oluś wołali ...
u nas Piotrek wymyślił 2 propozycje
1. Alex
2. Damian Aleksander (bo oba mu się podobały)
ja jakoś nie mogłam się przekonac do wersji 1 ale jakby chcial, to bez problemu bym się zgodziła
Mi też się Maksymilian podoba, Max zdrobnienie też ok, ale jakby ktoś Maksiu wołał (czyt. babcie) to jak do pasa fe fe fe...
zresztą to Piotrek imie dla chłopca wybierał, ja tylko akceptowałam albo kategorycznie odrzucałam , mało jest fajnych imion dla chłopców, większośc to stare, dziwne prez co wybór ograniczony 
u nas Piotrek wymyślił 2 propozycje
1. Alex
2. Damian Aleksander (bo oba mu się podobały)
ja jakoś nie mogłam się przekonac do wersji 1 ale jakby chcial, to bez problemu bym się zgodziła
Mi też się Maksymilian podoba, Max zdrobnienie też ok, ale jakby ktoś Maksiu wołał (czyt. babcie) to jak do pasa fe fe fe...
zresztą to Piotrek imie dla chłopca wybierał, ja tylko akceptowałam albo kategorycznie odrzucałam
, mało jest fajnych imion dla chłopców, większośc to stare, dziwne prez co wybór ograniczony Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość