Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ale nasze Alicje beda strojnisie chyba na rynku swiatowym duzo wiekszy jest wybor ubranek dla dziewczynek
a co do tego laktatora, to wydaje mi sie ze moze to i lepiej taki prezencik otrzymac po porodzie... nie zawsze przeciez jest potrzebny
ja choc np mialam nawal mleka z wiktorkiem, to laktator nie byl potrzebny... nigdy nie odciagalam pokarmu gdyz nie bylo takiej potrzeby (tylko w szpitalu, gdy niunius nie chcial jesc a ja " pekalam " od nadmiaru mleka )

witam was po pracy
coraz ciezej mi w niej a dzis juz bóli odpukac nie mam a znow nawrot hemoroidow
kurcze chyba sie wykoncze,wiem na pewno,ze po porodzie czeka mnie zabieg wyciecia na 100%,gdyz po 1-szym dziecku mecza mnie od czasu do czasu a teraz nasilaja sie i sa coraz to wieksze

Moniczko musze ci dodac,ze z 1-szym kochalam sie regularnie do konca,teraz inaczej jednak wszystko odczuwam i ost. razem bylo bardzo dziwnie,wiec przestalismy a
z drugiej strony to szczerze jesli mam sie tak z reka na sercu przyznac to w ogole mi sie nie chce kochac,chyba tylko raz bylo tak,ze pragnelam tego i bylo normalnie bosko
Teraz to chyba po prostu zal mi mojego M. bo w koncu kazdy z naszych mezczyzn potrzebuje tego a to normalka,choc nie powiem,ze nalega,co to to nie,jest tolerancyjny i gdy widzi,ze cos jest nie tak,albo nie mam checi to jest wyrozumialy
Monia co do przesadow to tez nie wierze a tak samo jak i ty zauwazylam,ze na nogach owlosienie rosnie mi bardzo,ale to bardzo powoli i nie pamietam kiedy musialam sie ost golic
A co do paczuszki z ciuszkami to pozazdroscic i pogratulowac tak wspanialomyslnej babci

Zulciu tez sie ciesze,ze wszystko ok-pamietaj coraz blizej mety,jeszcze troszke kochana

Szczako no to rewelacja,super spedzony czas a do tego tyle prezentow

Musze wam dodac,ze moj malec wg lekarzy jest nadwyraz silny i tak mi sie ostatnimi czasy wypycha z lewego boku jakby mial zaraz wyjsc na spacer hehe,to juz nie jest przyjemne,az boli - i to zwlaszcza z rana jak tylko do pracy przyjde,moge lapac jego nozke od czasu do czasu hehe

Musze wam dodac,ze moj malec wg lekarzy jest nadwyraz silny i tak mi sie ostatnimi czasy wypycha z lewego boku jakby mial zaraz wyjsc na spacer hehe,to juz nie jest przyjemne,az boli - i to zwlaszcza z rana jak tylko do pracy przyjde,moge lapacd czasu do czasu hehe

tez tak czasem mam emilko, ale czyz to nie przyjemny bol? uwielbiam te wszystkie kopniaczki i miziania ... juz wkrotce bedzie to tylko wspomnienie... jak dla mnie to ostatnie takie doswiadczenie... (trzeciej dzidzi raczej nie bedzie) dlatego chce zachowac to wszystko w pamieci na wiele, wiele lat...
emilko, moze i twoj synus jest malutki (to twoje slowa ), ale najwazniejsze ze jest silny...na pewno kawaler z niego wyrosnie jak dab
wspolczuje ci ze tak ciezko musisz pracowac ale z tego co pisalas to myslisz koncem osmego miesiaca isc na zwolnie...to juz bliziutko...zycze ci aby ten czas w pracy minal szybko i leciutko

emilko, moze i twoj synus jest malutki (to twoje slowa

-w zasadzie to slowa lekarzy-to ze jest za malusi,a moje dodane,ale moze nie tak sformulowane jak powinnam,ze jest mimo tego co twierdza silnym bąblem :)
Co do zwolnienia to taki mam zamiar,ale jak to wyjdzie to sie okaze,moj M. wciaz bez pracy i dalej bez prawka-czeka,az mu odesla - kocham te tutaj urzedy

trzeciej dzidzi raczej nie bedzie

-raczej i u mnie tez nie ma takowej opcji,ale ktoz to wie co lata kolejne nam przyniosa
Tez pragne zachowac w pamieci wszystkie momenty z ciazy

szczako i Monisiu takie niespodzianki są super
Mi moja mamcia większość ubranek kupiła,a jeszcze mam worek po koleżanki córci,ale nie mam kiedy się wybrać po to.A teraz polujemy na wózek na allegro.Mam nadzieję,że wasze Alusie-strojnisie przyjmą do swojego grona moją Juleczkę-strojnisię A co do laktatora to jednym się przydaje,innym nie,ale warto mieć tak na wszelki wypadek.Mi był bardzo pomocny,bo jak traciłam pokarm,to resztki wyciągałam laktatorem i Zuza choć troszkę maminego mleczka jeszcze miała.Ale to indywidualna sprawa każdej mamy.
emalia30, cieszę się,że już Cię brzusio przestał boleć.Uważaj na siebie i staraj się za bardzo nie forsować.A co do syneczka,to na pewno rozwija sie prawidłowo i silny z niego mężczyzna.
Natomiast co do sexiku,to jak mi w 4 mc. pani dr zabroniła,bo zagrażało mi poronienie,to nie zrezygnowaliśmy całkowicie,tylko robimy to w inny sposób(kurczę,głupio tak tu o tym pisać) i jest ok,a jak minie 36 tydzień,to ruszymy pełną parą
Moja córcia raczej do leniwych należy,trochę się pokręci,ale raczej cicho siedzi i tylko sie przeciąga od czasu do czasu.

[ Dodano: 2008-03-18, 00:05 ]

dzien dobry kochane
ja zaraz zmykam do pracy,ale wpadlam wam pozyczyc milego dnia pelnego slonca
u mnie za oknem tylko 5 stopni,ale sloneczko swieci,wiec moze sie pozniej ociepli
buziole

dzien dobry laleczki :)
u nas dzisiaj przepiekna pogoda ... wreszcie sie wiosna prawdziwa robi... az chce sie zyc
emilko, zycze milego, slonecznego, cieplutkiego i leciutkiego w pracy dnia
co do tych spraw urzedowych to chyba wszedzie trzeba sie niezle nagimnastykowac aby cokolwiek zalatwic... tutaj we fr tez to opornie idzie
a nas czeka teraz masa zalatwiania...poczawszy od zapisania synka do przedszkola koncem tygodnia a konczywszy na wszystkich formalnosciach po porodzie
we wszystkich tych urzedach straszne kolejki a gdy chcesz cos zalatwic to trzeba z pracy sie zwalniac bo pozniej juz wszystko pozamykane...ja sama nic nie zalatwie, bo wszedzie daleko... samej z trzyletnim dzieckiem wybrac sie gdziekolwiek to masakra a ostatnio mam troche stracha oddalac sie zbytnio od domu, bo w razie jakby mnie prwedwczesny porod zlapal ...a ja nie mam komorki, nie mam jak sie z mezem skontaktowac...obcych ludzi wstydze sie na ulicy zaczepiac jakas panikara jestem ... tak wiec zostaja mi tylko spacerki do pobliskiego parku co go mam na rzut beretem
zulciu, oczywiscie twoja Julenka dolacza do elegantek i nasi majowi mali mezczyzni to rowniez strojnisie beda
zulcia, tak mysle i wydumac nie moge jakie to techniki seksualne wprowadziliscie w waszym zwiazku
podziel sie prosze swoimi doswiadczeniami

U Was dziewczynki słoneczko,a u mnie prószy drobny śnieg i jest góra ze 3 stopnie,a do tego wieje.Zuza ma katar,więc do końca tyg. nie będzie chodziła do przedszkola,bo taka pogoda ma być aż do świąt,brr.A myślałam,że chociaż na Święta będzie ładnie.
Emilko ja również lekkiej i bezstresowej pracy życzę,staraj się nie przemęczać i odpoczywać.
Monisiu do czego Ty mnie zmuszasz Wstydzę się pisać o tym na forum.W każdym razie do środka mi nie wkłada,a cała reszta dozwolona I czasem nas ponosi.
Ale Wam fajnie dziewczyny,że u was świeci słonko,od razu samopoczucie jest lepsze,niż jak sie ma szarugę za oknem.Idę ugotować zupkę,bo drugie danie robię tylko dla siebie.Mąż zabiera Zuzę na pizzę,mieli też jechać do kina,ale akurat nic ciekawego nie grają.Dzień Taty z Córcią A dla mamusi chatka wolna.Pozdrawiam

zulcia, wyobrazam sobie o co chodzi z tymi przytulankami i podziwiam bo mi ciezko jakiekolwiek wygibaski robic
dobrze ze maz dzis zajmie sie coreczka odpoczywaj zulciu, odpoczywaj ... czasem takie dni ojca sa potrzebne dla wszystkich czlonkow rodziny moj A. ostatnio weekendy tez spedza z wikitorkiem , zabiera go na spacerki, pracuja razem w ogrodku...a ja mam wtedy czas na spokojne porzadeczki czy relaksik przed komputerem

Monisiu bo czasem naszym mężom wraca zdrowy rozsądek,przestają myśleć o sobie i myślą o nas