Strona 257 z 279

: 07 gru 2010, 23:04
autor: zborra
jestem...
no dobra...minęło mi chyba 6tyg diety.....w sumie osiągnęłam już fajną wagę 58.3kg...mogłabym skończyć, bo stare, stare spodnie są ok, pierwszy raz w życiu wyglądam dobrze w rurkach! ale patrzę w lustro i wydaje m isię, że jestem nadal wielka!
więc dietuję dalej...na razie postanowiłam jeszcze ze 3kg zrzucić....no do świąt na bank dieta, w święta sobie pozwolę podjeść, ale nie za dużo...a potem zobaczę...może zacznę etap 3...
slonko2008, no ja sobie na trening silnej woli wyłożyłam na stół słodkości cały talerz!!! masakra
riterka, o właśnie, muszę to zrobić...bo serek homog. naturalny z kakao i słodzikiem mi nie wystarcza hehehe
avanti83, a jak u Ciebie? jakie w ogóle założenia?

ja dziś zaczęłam 5dni PW....zjadłam sobie twarożek z ogórkiem i pomidorkiem, brokuły, rybkę wędzoną...a na obiad zrobiłam coś a'la strogonoff czyli kurczaka z cebulą i pieczarkami, podduszone w sosie pomidorowym z przecieru i zaciągniętę mazeiną i jogurtem naturalnym...do tego placuszki otrębowe...mniam!
na jutro mam rybę po grecku i gołąbki....a jak u Was?

: 07 gru 2010, 23:30
autor: slonko2008
witam ja dzis zrobiam sobie pieczen z indzka z jajkiem pycha a siostra upiekla placki z tunczyka nawet dobre pojadŁam wracam do diety nie ma bata jeszcze tylko 2 kg :-D :ico_placzek: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-12-07, 22:31 ]
.w sumie osiągnęłam już fajną wagę 58.3kg...mogłabym skończyć, bo stare, stare spodnie są ok, pierwszy raz w życiu wyglądam dobrze w rurkach! ale patrzę w lustro i wydaje m isię, że jestem nadal wielka!
wiem cos o tym ja tez walcze dalej damy rade :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 08 gru 2010, 09:35
autor: avanti83
fajnie że jesteście :-D

Ja trwam już w sumie jakiś tydzień ale jak na razie opornie idzie... tzn. waga jakoś zbytnio nie spada jakieś 1,5 kg dopiero na minusie a przede mną jeszcze z 10 kg co najmniej do zrzucenia. Dziś jeszcze jadę na białku a od jutra coś dodam do jadłospisu

: 08 gru 2010, 17:45
autor: slonko2008
Ja trwam już w sumie jakiś tydzień ale jak na razie opornie idzie
kochana a ty juz byłas na tej diecie bo podobno z każdym następnym podejściem jest coraz trudniej wiesz organizm juz sie przyzwyczaił do tej diety i sie bardziej broni bądz dzielna dasz rade
A ja dzisiaj zrobiłam sobie na obiadek kurczaka z papryka a siostra robi piecczeń z indyka bo jej zasmakował wczoraj Podam przepisdla 1i 2 fazy dużo jedzenia mało roboty :)

: 08 gru 2010, 21:53
autor: zborra
slonko2008, hej!
no to jak tak mało zostało, to trzeba dać radę nie????
ja dziś zjadłam słodkości! :ico_wstydzioch: :ico_zly:
ech, życie , życie....
avanti83, wiesz co...a jesteś pewna, że chcesz zaczynać przed świętami? ja bym poczekała jednak.....

: 09 gru 2010, 10:28
autor: avanti83
zborra, na razie nie myślę jeszcze o świętach :ico_oczko: pewnie zgrzeszę ale na razie dietę ciągnę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

:ico_kawa:

: 10 gru 2010, 22:05
autor: zborra
avanti83, a ja myślę i myślę....chciałam zrobić sobie coś dietetycznego, ale stwierdziłam, że nie będę się objadać, ale zjem to, co będzie.....2dni mnie nie zabiją. najwyżej przycisnę pasa ostro po świętach i będzie gut...hehehe
ale szczerze mówiąc, coraz bardziej mam dość już diety...chciałabym zrzucić te 2-3kg jeszcze...ale nie wiem czy dam radę. czy nie lepiej p oświętach zrobić jeszcze ze 2tyg diety i zacząć 3etap...bo zacznę podjadać często i diabli wezmą całe odchudzanie...

: 11 gru 2010, 10:04
autor: avanti83
a ja jestem chora i zupełnie nie mam ochoty na jedzenie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 11 gru 2010, 20:10
autor: riterka
zborra, przejdź na 3 fazę tam jeszcze ci spadną kg :ico_oczko:

: 11 gru 2010, 21:45
autor: zborra
avanti83, zdrówka!
riterka, ale obiecujesz? hehehe
już mi tak miło....wszystko luźne....nawet kiecki jakieś stare...i spodnie....i to mnie tak cieszy, ale chciałabym jeszcze zrzucić....wpadłam w obsesję, że jeszcze nie jest tak dobrze, jakbym zupełnie chciała...