Dzień dobry wszystkim. Ale tu dziś pustki. Czyżby wam się dobrze spało? Bo mi ogólnie b.dobrze. Pomijając to, że o 6 musiałam wstać po kolejną dawkę antybiotyku, ale później znów bez problemu zasnęłam
. Nadal koszmarnie się czuję. Dobija mnie to, że w ciąży nie można wziąć żadnego tabcinu czy gripexu (bo zawsze jak czułam, że coś mnie bierze to szybko łykałam i nawet jak mnie wzięło choróbsko to lżej się je przechodziło i o wiele krócej, bo jakieś 2-3dni i zdrowa). A teraz to nie wiadomo jak długo będę chora i nici z mojego mazurskiego biwaku
, a miałam jechać na weekend.
Wczoraj mój mąż tak rozbawił naszego szkraba, że podskakiwał jak żabka jakaś w brzuchu, wiercił nóżkami i rączkami i tak przeciągał je po całym brzuchu. Bardzo zabawnie to wyglądało
. Szkoda tylko, że nie udało się nagrać tego na kamerę, bo jak zaczęliśmy kręcić to się zawstydził i się uspokoił.
A i nie wiem czy to jest spowodowane chorobą czy tak ma być, ale schudłam 1kg... hmm ciekawe czemu. Staram się normalnie jeść i piję dużo.
Dobra idę poleżeć, bo już mi słabo... trzymajcie się wszystkie ciężaróweczki w dwupaku i te już rozpakowane też... buziaki
[ Dodano: 07-07-2011, 09:57 ]
a przypomniało mi się coś...
ladybird mam pytanko: ile schudłaś po porodzie i jak wygląda teraz Twój brzuszek?
a wlasciwie czemu ona juz szla rodzic, bo niedoczytalam bo dzis ma termin? to i tak na wywolywanie chyba szybko
tak jak pisałam wcześniej Malinka termin z OM miała na czerwiec i już przenosiła swoją córę o tydzień, dlatego jej wywołują. Bo ten termin 7lipiec, który nam podawała na forum to był termin z usg, a lekarze sugerują się terminem z OM a nie usg chyba