Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mosob oczywiście,że komunia w maju,ale to szybko zleci.Poza tym tak jak pisała Ela Bartka zostawię z mamą i spokojnie będę mogła sie pindrzyć a tu to nawet nie mam kogo o pomoc poprosić.Mąż późno wraca z pracy ,a z alergią to bym mojego małego Aniołka nie zostawiła.Z nią to Dominik może zostać,bo sobie super poradzi(kiedyś przez niego płakała) a takie bezbronne maleństwo to nigdy

Zmykam bo koniec spania

Iwciu, jak już się zrobisz na bóstwo to porosimy fotki .

Sosna, u nas byłoby jeszcze lepiej bo naszych dzieciaczków jest więcej. Moje dziecko marudzi.....Muszę je czymś zająć i zaraz wracam

Witajcie

Gosiu- zdrówka Wam życzę, całuski

Jolu- ja jak się uczyłąm jeździć to zawsze miałam problem ,że za szybko sprzęgło puszczałam i samochód zawsze mi gasł, przez to raz oblałam na mieście mi stanął, upał był okna pootwierane a ja nawet nie słyszałam,ze silnik nie chodzi na następnym egzaminie tak gazowałm,że już nie mógł zgasnąć, szczerze mówiąc do dziś mam ten problem, nie jeździłam juz z rok a ostatnio jak wiozłam męża z imprezy też fura zgasła, teraz to bede musiała chyba sobie jazdy wykupić i sie podszkolić

Mosob- tym włosem się nie martw ja też kiedyś małemu wyciągałąm i apetytu nie stracił to nie jest przyczyna no co Ty kobitko

Kasiulka- ty tak tylko mówisz ,ze się wyciszasz a mężus pewnie wrócił i nadrabiacie rozłąkę, a tak serio to smutno bez Ciebie już kończ te medytacje i wracaj do nas

A propo siurania mały dziś miał sucho
A z zupami to nie wiem co mam zrobic bo te policzki wczoraj jeszcze troche czerwone były i tylko mu zwykłą jarzynową daję boję się teraz coś wprowadzać, nawet deserku mu wczoraj nie dałam dziś chyba też

[ Dodano: 2007-03-23 ]
A pogoda u nas deszczowa więc znów domku będziemy siedzieć, mate uprałam i nie mam co z małym robić narazie lula na moim łóżku

No proszę i nasza Mery się obudziła

Kochana, mówisz, że Ci stanął na mieście......

Powiem Wam, że już jutro, a najlepiej nawet dziś, chciałabym sobie tą furą poszaleć. A co! Spodobało mi się A szaleję jak cholera...co przyśpieszam to ciągle....zwolnij...zwolnij....zwolnij. Pozwala mi się rozpędzać do zawrotnej czterdziestki

Jola - a Ty dajesz tą kaszke małemu, bo mój się po tym mleku głodny robi i się zastanawiam czy mu nie dosypać troche, a mleka nie chcę zwiększać

czemu nie powiedzialyscie ze te ciasteczka rosna !!!
mam placek a nie ciasteczka

Ola zjadla krolika pol oczywiscie sloiczka i caly zupki jarzynowej
moja kruszynka kochana

Kurcze też bym pojeździła ale się boję a kiedy ja teraz znajde czas na jazdy, mężuś wyjedzie fura pod domem bedzie stała a ja zamiast gdzieś na miasto wyruszyć to się pękam no ale tym autem jeszcze nie jeździłam, a to wszystko przez to że Daniel co pół roku samochód zmieniał, jak juz sie do jednego przyzwyczaiłam to potem nowym mi było ciężko i dałam sobie spokój a teraz nonono

[ Dodano: 2007-03-23 ]
o mój aniołek sie obudził ide zobaczyc co u niego

Ja nie daję zadnych kleików ani kaszek. Pediatra nam za bardzo nie pozwolił. Hubcio za szybko przybierał na wadze, więc kaszki wykluczył.

[ Dodano: 2007-03-23 ]
A ja już mam swój samochód, który od roku na mnie czeka pod domem i się marnuje Mój mąż dostał służbowy, a prywatnym tylko od wielkiego święta jeździmy. Więc jak zrobię prawko to ten będzie tylko mój Wtedy będę musiała dużo jeździsz żeby się wprawić

Mosob, a proszek do pieczenia to do czego w tych ciasteczkach, aaaaaa? Do tego żeby rosły właśnie

Kornel też za dużo waży wieć chyba narazie odpuszcze, a teraz zmykam bo mnie synus woła

ale ja nie dalam proszku

tylko kleik ,maslo,cukier i jaja

no to z czego mi urosly?