Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 sty 2009, 15:02

aaa... SHOO - mysle, ze Zu (podobnie jak jej mama) nie bedzie wybredna i nie bedzie leciala na kase, wiec pierscionek moze byc z cyrkonia, a nie brylantem :-D :-D :-D :-D moj zareczynowy jest z cyrkonia i kosztowal niecale 300 zł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i lubimy delikatne, tradycyjne, ponadczasowe - bez zadnych wymysłów :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-23, 14:05 ]
tajemnica wyjasniona... :-D
w sumie, to nie wiem czemu tak wyszlo, ze Su nie byla wczesniej u Dziadka... zawsze albo spotykalismy sie u nas, albo ewentualnie u mojej siostry (a ostatnio u mamy)

Bundy jest jeszcze znosny w porownaniu do Pana Kiepskiego... jak patrze na Grabowskiego w tej roli, to jesc mi sie odechciewa...

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 sty 2009, 15:05

Gie, hehe, przekaze Jasperkowi, chociaz z tego, co widze, to on teraz bardziej lubi takie toporne i wielkie rzeczy, ktore latwo zlapac i wlozyc do buzi, takze chyba to bedzie jego kryterium przy wyborze pierscionka.... nie zdziwcie sie, jak Zu dostanie wielki plastykowy sygnet w kolorze odblaskowym :-D

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 sty 2009, 15:05

ten szary drech, łłłeeeee, bełt...

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 sty 2009, 15:06

Bundy jest jeszcze znosny w porownaniu do Pana Kiepskiego... jak patrze na Grabowskiego w tej roli, to jesc mi sie odechciewa...
uhhh.. nawet mi nie przypomniaj o tym, od czego ucieklam :-D

dobrze, ze przynajmniej Dzordz Klunej jest w tv i jest na kim oko zawiesic :-D

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 sty 2009, 15:10

SHOO - no dobra, w koncu nie liczy się pierscionek, tylko milosc i to, co on oznacza...

w sumie - ja zanim dostalam ten prawdziwy zareczynowy, to Pan mi dal taki pierscionek z wielkim kwiatem i listkami zrobiony z drutu od szampana... nawet go zlutowal... zaraz go poszukam i postaram sie wstawic...

nosilam do bardzo dlugo, chociaz nie byl wygodny, bo o wszystko mi sie zaczepial, ale traktowalam go na powaznie...

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 sty 2009, 15:12

Gie, how romantic :-D

ja tez pamietam, ze od jednego z moich bylych dostalam pierscionek z Tymbarku (wiecie, ten kapsel) i tez traktowalam go powaznie... do czasu az mi zardzewial :/

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 sty 2009, 15:17

o proszę, tu jest mój pierścionek z drutu :) tylko jeden listek mu odpadł..., buu... :ico_placzek: :ico_placzek:

Obrazek

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 sty 2009, 15:19

Gie, :ico_szoking: bardzo ladny ten pierscionek! Twoj Pan go sam zrobil? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 sty 2009, 15:39

Shoo - no tak... w pierwszej wersji byl tylko powyginanym drutem, ale potem pan mi go zlutowal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-01-23, 14:41 ]
no i nonono... jagódki tez nie smakuja... ja nie wiem co sie dzieje ostatnio z Su - nie chce mi jesc zadnych slioczkow... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 sty 2009, 16:57

no i nonono... jagódki tez nie smakuja... ja nie wiem co sie dzieje ostatnio z Su - nie chce mi jesc zadnych slioczkow... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
moj tez odmowil wczoraj jedzenia sloiczka, chcialam dokonczyc te ziemniaki z fasolka - przedwczoraj jakos zjad pol sloiczka, a wczoraj to po 2 lyzeczkach zamknal buzie, a jak probowalam mu wepchnac na sile, to zrobil buzie w podkowke.. i musialam uciekac :-D

dzisiaj podam mu troche tartego jabluszka (swiezego), bo cos widze, ze steka, a kupy zrobic nie moze... nawet magiczny bujaczek nie zadzialal :ico_noniewiem:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość