







i lubimy delikatne, tradycyjne, ponadczasowe - bez zadnych wymysłów








[ Dodano: 2009-01-23, 14:05 ]
tajemnica wyjasniona...

w sumie, to nie wiem czemu tak wyszlo, ze Su nie byla wczesniej u Dziadka... zawsze albo spotykalismy sie u nas, albo ewentualnie u mojej siostry (a ostatnio u mamy)
Bundy jest jeszcze znosny w porownaniu do Pana Kiepskiego... jak patrze na Grabowskiego w tej roli, to jesc mi sie odechciewa...