Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja się w czerwieni źle czuję nawet w dodatkach.

ja też tak uważałam do wesela mojego brata i jak ubrałam czerwoną sukienkę to stwierdziłam ze nawet mi pasuje ten kolor

a tak wogole to cześć !
u nas już 2 spacery zaliczone w tym jeden połaczyliśmy z zakupami
wymyśliłam też już obiad na jutro
teraz młody śpi R. w pracy to włączyłam laptop czekam na sms od R. ze wraca to wezmę sie za obiaek na dziś poszłam na łatwiznę i zapiekę bułczki z serem i wedliną w piekarniku

Mad., fajny płaszczyk:))) i cena powala:)))
Ja tez z przerazeniem patrze na kurtki na zime i nie usmiecha mi sie kupowac nowej...zastanawiam sie czy brzuchol nie zmiesciłby mi sie w starej narciarce
Musze ja wyjac i przymierzyc:)

u mnie na obiad zupa ogórkowa i placuszki z jabłkami, mniam

Przypomniało mi się jaki sobie wczoraj mix zafundowałam. Mój D. za głowę się złapał jak mu to powiedziałam. Kapustę kiszoną zagryzałam winogronami i popijałam colą Nie wiem jak mi to mogło smakować, ale smakowało !

zastanawiam sie czy brzuchol nie zmiesciłby mi sie w starej narciarce

Też mam kurtkę taką snowboardową, jest dość obszerna, może się zmieszczę w niej w grudniu/styczniu. Byłoby rewelacyjnie.

placuszki z jabłkami

Kilka dni się zabieram, by je zrobić i może jutro się skuszę

Mad plaszczyk super, z ostra zielenia tez by super wygladal
ja dzis na placek ze sliwkami mam ochote, moze jutro upieke

co do walki Adamka to na niemieckim RTL jest za darmo, wiec my tam bedziemy ogladac

Oscara wlasnie odebralam z polskiej szkoly i nawet zadowolony
maja sie nauczyc wiersza "Polak maly"

co do walki Adamka to na niemieckim RTL jest za darmo, wiec my tam bedziemy ogladac

No właśnie też mieliśmy oglądać, ale ostatnie pogłoski niosą że i tam zakodują- gdzieś czytałam to dzisiaj. No ale okaże się w praniu

Mad- fajna kurtka.
Ja też się martwię w czym będę w zimę chodziła, mam jeszcze taki płaszczyk co w nim chodziłam w poprzedniej ciąży ale sie ledwo dopinałam a teraz czuję że brzuch bedę miała większy i się w niego nie zmieszczę

Mad., fajny płaszczyk i faktycznie z intensywną zielenią albo fioletem będzie super

Przypomniało mi się jaki sobie wczoraj mix zafundowałam

oj mnie też zdaży się tak namieszać. Ale jak colę wypiję to nigdy nic mi się nie dzieje

Co do kurtek to ja mam od taty w której chodziłam jak byłam z Emilą w ciąży więc myślę że i tym razem jak coś to mnie tato poratuje
Poza tym chce sobie na ciuchach wyszukać ponczo. Też się bardzo fajnie sprawdza w zimie

Byłam z Emilą u lekarza. Od rana cały czas miałam wrażenie że antybiotyk nie działa. Obstawiałam opryszczkę i sie nie pomyliłam Emilka dostała Heviran i mam nadzieję że zacznie działać tak żeby noc mogła spokojnie przespać
Czasem wydaje mi się że minęłam się z powołaniem i powinnam zostać lekarzem bo moje diagznozy są prawie w 100% trafne.
Mąż się śmieje że na giełdzie kupi mi lewą pieczątkę żebym mogła recepty sama wystawiać

A co do wieczornej walki to olałam przygotowania mąż kupił cos do chrupania i najwyżej pizzę zamówimy

Gabi a jesteś może zodiakalnym baranem?? bo ja tak i uwielbiam czerwony kolorek mam wypasione wysokie szpilki czerwone ,sukienkę wieczorową czerwoną i ogólnie sporo czerwonego Pamiętasz pokazywałam ci pościel dla maluszka i tez była czerwona

Mad plaszczyk super, z ostra zielenia tez by super wygladal

Mad., fajny płaszczyk i faktycznie z intensywną zielenią albo fioletem będzie super

Popieram świetny płaszczyk i to za te pieniądze z kolorkami również się zgadzam chociaż bardziej byłabym za ciemnym fioletem

ja dzis na placek ze sliwkami mam ochote

a ja śliweczki wcinam byliśmy dzisiaj na zakupach kupiłam sobie pełno owocków ,a później mąż zabrał mnie do North Fisha na super rybkę z frytkami,warzywkami i innymi cudami więc jadłam,jadłam i jadłam Ale wiecie co kupiłam chrupki w mlecznej czekoladzie -niebo w gębie zresztą moja dieta idealna to słodkości,rybki,frytki i owocki trochę nei fajna ale nic na to nie poradzę

Kapustę kiszoną zagryzałam winogronami i popijałam colą

Powiem ci że cole mogłabym non stop pić ,winogrona też ,ale na kapuchę nie spojrzę Będąc w sklepie miałam tak okrutne mdłości że stojąc przy mięsie byłam bliska im szybę przyozdobić musiałam odejść Ale mój mąż kupił super wielki ,gruby i milutki ręcznik dla maleństwa był na promocji za niecałe 30zł ,mówiłam aby wziął zielony albo niebieski a ten kupił różowy
Ah no i dzisiaj ta walka mój już się zaciesza

Nie, ja skorpionica jestem

To tak jak mój Miłoszek tylko on bardziej jest skorpionem a nie skorpionicą Ale osoby spod tego znaku to świetne istotki ,mój Miłoszek to taka tulinka i całuśnik ,do tego wie czego chce i nie a sobie w kasze dmuchać

Ika, fajny Twój mąż

tak tak zwłaszcza jak śpi i jeść nie woła

[ Dodano: 10-09-2011, 20:51 ]

Mad, to ja nie doczytałam, ile dałas za płaszczyk?

nie wiem czy to ja czegos nie pomyliłam ale zdawało mi się że był za 6zł jakby co Mad mnie poprawi

Gabi ja tez jestem skorpionek i moj Oscarek tez a Marcelek waga bo jemu zabraklo 2 dni do skorpiona

Beatka78, no u mnie to już spory zwierzyniec ja baran,Wercia byczek,Kubuś koziorożec ,Mikuś skorpion tylko mój mąż to bliźniak a teraz nawet nie wiem co wychodzi