Strona 259 z 655

: 20 sty 2012, 21:07
autor: szkieletorek
naprzeciwko teściowej
ups ;-)
UUUUU no to już tak różowo chyba nie jest .

: 20 sty 2012, 21:13
autor: Malinkax33
a własnie..
dlatego tak nad tym szlocham..

ale 850zł zaoszczedzimy....
a tesciowa to jak cos staw blisko, pójdzie do swoich... (ropuch) heh

: 20 sty 2012, 21:18
autor: zirafka
Malinkax33, eee, domek fajna sprawa, pomyśl sobie -lato, kocyk, cień pod drzewkiem, echhh, życie...
acxh własnie domek na wiosnę i lato... żyć nie umierać... po co mi dojazd??? siedze w ogrodzie i nic mi nie potrzeba :ico_oczko: .
Ale jest 6 kg mniej niż przed ciążą, chociaż drugie tyle by się jeszcze przydało
bosz... ja teraz sporo przytyłam :ico_wstydzioch: az źle się z tym wanciuchem czuję, bo mi wszystko idzie w brzuch niestety :ico_zly: ja teraz chyba mam wiecej na wadze niz miałam w lecie... no masakra jakAŚ... :ico_olaboga:
o a teraz mąz się do mnie przymila, pewnie będzie coś chciał hm... a mi się tak nie chce :ico_wstydzioch:

: 20 sty 2012, 22:20
autor: izuś_85
bosz... ja teraz sporo przytyłam :ico_wstydzioch: az źle się z tym wanciuchem czuję, bo mi wszystko idzie w brzuch niestety :ico_zly: ja teraz chyba mam wiecej na wadze niz miałam w lecie... no masakra jakAŚ... :ico_olaboga:
ja nawet myśleć nie che :ico_olaboga: niby mało przytyłam w ciąży i zrzuciłam co nieco po porodzie to jednak od kiedy nie karmie przytyłam, jak Przemek był w trakcie operacji to w ciagu kilku dni schudłam 5kg, ale co z tego jak wróciło z dodatkiem :ico_zly:

kiedys ważyłam 55-58kg i to była moja optymalna waga
po Majce nie schodziłam poniżej 63kg
a teraz niedawno :ico_szoking: 75 widziałam na wadze :ico_zly:
no ale jak ja głupia cały dzień latałam do szpitala nic nie jadłam to wieczorem lodówke cała wymiotłam :ico_puknij: i piwem zatkałam :ico_puknij:

teraz mówie basta bo już sie ludzie w szpitalu Przemka pytali czy ja w ciazy jestem :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: masakra :ico_puknij:

już dziś sie ograniczyłam i dobrze sie z tym czuje :ico_sorki: zgrzeszyłam w szpitalu bo zjadłam pasek czekolady po Majce :ico_zly:

: 20 sty 2012, 22:30
autor: martasz
A jakimi szczepionkami szczepiliście?
tymi normalnymi na początku i juz miała tam temp i wiecej mi chorowała ale olałam to ,potem doktor namówiła mnie na pneumokoki,że to ostatnia szansa no i wykupiłam zaszczepiłam.. a po 8 h dziecko 41 stopni wymioty żółcią lała sie przez rence biegunka za chwile drgawki okropne i erka O.I.O.M.... kroplówki szczepionka jakaś która miała zahamować działanie tego pneumokokowego czegos.ipowiedziałam nigdy wiecej ,pielegniarka powiedziała ,że to juz nie pierwszy przypadek po tej szczepionce :(

masakra!! nam nasza pani pediatra odradziła rotawirusy i pneumokoki, mój tata jeszcze dopytał pediatrów u siebie i zrezygnowaliśmy :ico_chory:

Malinka to super, że Patryk ma pracę, może i mało płatna, ale ważne, że jest ;)

A ja po zakupach :D Byłam w smyki, h&m i reserved :) Obkupiłam Małego troszkę :D Super wyprzedaże teraz są :)

: 20 sty 2012, 22:43
autor: szkieletorek
My byliśmy na zakupach z P .
Malutka została z babcią . Jak tylko wyjechaliśmy to zasnęła jej i spała godz, po tym czasie mama do mnie zadzwoniła i kazałam ją obudzić bo była 18 a bałam się że na noc pójdzie późno spać.Obudziła się ale płakała mi i o 19 szybka kąpiel i poszła spać dalej .

My teraz sobie siedzimy i oglądamy tv. Jutro przychodzi do nas znajomy i przyniesie z sobą jakieś jedzonko ciapatych .On uwielbia gotować różności więc my korzystamy.

: 20 sty 2012, 22:52
autor: elibell
jedzonko ciapatych
a wiesz, że to obraźliwe sformuowanie? ale jedzonko mają przepyszne jak ktoś się lubuje w pikantnych potrawach, zaskakujące smaki, jesz coś na pierwszy smak słodkie a po chwili czuje sie chilli, ja uwielbiam pacorę i samosę, jak przestanę karmić to zaczynam pichcenie hinduskich potraw, specjalnie kupiłam sobie ksiażkę kucharska:):):) tutaj przyprawy, maki i wszystkie te ich cuda dostępne bez problemu więc będę robić:)

mała śpi, a mały się wierci i płącze, znów dziąełka go bolą, łapki pcha po kostki do buzi i kupki rzadkie strasznie - chyba dam mu nurofen

: 20 sty 2012, 22:59
autor: szkieletorek
jedzonko ciapatych
a wiesz, że to obraźliwe sformuowanie?
Wiem .
Znajomy mówi na nich kozojebcy .
A jedzenie uwielbiam właśnie.W tamta sobotę jedliśmy u niego jakieś hinduskie żarełko .I pierwszy smak słodkie i delikatne a za chwile czuć ostrość.
Oby nocka była dobre i niech te ząbki wyjdą i już nie męczą.

: 20 sty 2012, 23:00
autor: izuś_85
teraz wieści ze szpitala- posiew wyszedł negatywnie :ico_brawa_01: ostatecznie nie wyhodowali żadnego drobnoustroju :ico_sorki: leki działają :ico_sorki: Przemek już nie gorączkuje, badania wychodzą coraz lepiej, infekcja sie zmniejsza :ico_sorki: stawiają jednak zę to rozrusznik był przyczyną na 90% ale juz sie stan poprawił wiec jesteśmy dobrej myśli :ico_sorki: nie zapeszajac oczywiscie :ico_sorki:



no a mój Konrad chyba ma dwa zęby :ico_szoking: :ico_szoking: widziałąm dziś wyraźnie dwie kreseczki na dziasłach jak płakał :ico_szoking: :ico_szoking: dolne dwójki :ico_szoking: nie dosć zę szybko wyszły to jeszcze nie po kolei :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 20 sty 2012, 23:16
autor: szkieletorek
mój Konrad chyba ma dwa zęby
No nieźle .Szybciutko .
A moja tak się ślini strasznie i ciągle tylko rączki ma w buzi aż paluszki ma czerwone od gryzienia czy ssania .

No i fajne wieści z szpitala.Oby tak dalej .