Strona 259 z 300

: 28 maja 2010, 20:28
autor: Samanta
Dobry wieczór :-)

zoola27, śliczny rowerek, a ta radość w oczach dziecka - bezcenna ;)

Jak się czuję? Hm...róznie.Raz lepiej, raz gorzej ;) ogólnie uwielbiam swój stan i nie narzekam. Jedyne co mi doskwiera od jakiegoś 7 m-ca ciazy to ból bioder szczególnie wieczorem. Teraz to sie niesamowicie nasila i mam ucisk na kosć ogonową. Złapalam jakies przeziebienie i dzisiaj cały dzień sie z nim borykam. Nie chcę nic brac bo przez całą ciazę nie łyknęłam nic, a nic oprócz kwasu foliowego i witamin ;) mam nadzieję, ze jutro bedzie lepiej. Idziemy z meżem na trzecie juz zajecia do szkoły rodzenia ;) ogólnie juz mam tą swiadomośc, że co raz blizej rozwiazania. Porodu się nie boję, mam wsparcie w mezu i mój lekarz zadeklarował, ze jakby nie miał dyzuru w tym czasie, to przyjedzie jak tylko mąż da mu znać ;) Wczoraj już podjęłam decyzję - przemeczaniu stop!!! Dom nie musi świecić czystoscią, a goście będa przychodzić już grubo po urodzinach. teraz mam juz czas tylko dla siebie. Odpoczywac, odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać...tak by na poród być wypoczętą, bo powiem Wam, ze jakby mi przyszło rodzić wczoraj w nocy to organizm tak wycieńczony po całym dniu zupelnie by nie dał sobie rady ;(

Miłego wieczorku :ico_ciezarowka:

: 28 maja 2010, 22:01
autor: zubelek
Samanta, miednica boli bo dzieciątko już w dół schodzi pomalutku :ico_brawa_01:
lada moment będzie z wami :-D
no przeziębienie...też mam z tym problem ,też nic nie biorę ale nie jest łatwo,nos mi pęka i głowa.Rano było lepiej a teraz na noc się nasiliło :ico_noniewiem:
mleko miód cytryna,czosnek,herbatka,cebula...jakoś sobie trzeba radzić. :ico_noniewiem:
Szybko wracaj do zdrowia i faktycznie odpoczywaj i zbieraj siły na poród i śpij ile wlezie bo później różnie to bywa :ico_oczko:

: 29 maja 2010, 20:44
autor: Samanta
Dziękuję za ciepłe słowa ;)
Męczy mnie to paskudztwo i nie wiem czy nie bedę musiała jednak siegnac po jakieś medykamenty ;/
Nie spałam dzisiaj całą noc, tuklam sie po lóżku a nie miałam siły wstac i zajac sie czymś, paranoja. jak zasnelam, to musiałam wstawac bo szlismy na zajecia do szkoły rodzenia. Życie ;)
Idę do wanny pełnej piany z ciepłą wodą, potem ciepłe mleczko i łóżko ;)
Spokojnej nocki kobitki ;) :ico_ciezarowka:

: 31 maja 2010, 19:09
autor: zubelek
Samanta, i jak samopoczucie?
Ja już prawie ok,najbardziej postawił mnie na nogi porządny rosół :ico_sorki:

: 31 maja 2010, 22:31
autor: Samanta
Witam

Ech nie ok niestety. Obudziłam sie niezmiernie osłabiona dzisiaj. Temp mojego ciała na dwóch termometrach wskazywała 35,9 :ico_chory: i wszystko mi przeszło w mega wielki katar :ico_placzek: uzywam nawilżonych chusteczek, bo nos zapewne juz bym miała cały poździerany. Całą ciązę było wszystko ok, zadnych boli, przeziębień i niedomagań, a na koniec trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno. Obym się wygrzebała do porodu, bo jakby mi przyszło teraz rodzić to chyba bym się zasmarkała i zakaszlała :ico_olaboga: Oczywiśc :ico_olaboga: ie nie moglam wczoraj zasnac mimo niezmiernie przemyślanych przygotowań :ico_puknij: i prasowalam sobie o 1 w nocy a co :ico_haha_01:
Zalało dzisiaj nasze miasteczko, ludzie mają wodę na podwórkach i w domach. Masakra :ico_olaboga: . My mieszkamy w blokach i na wzniesieniu naszczeście więc jak narazie jesteśmy bezpieczni.
zubelek, cieszę się, ze u Ciebie już lepiej :ico_brawa_01: powiedz, jak sobie radzisz/radziłaś z wychowywaniem dwójki dzieci o tak małej róznicy wieku? Czy pierwsza córka wyrosła z pieluch jak urodziła się druga? Czy Zuzia nie była zazdrosna, zaborcza o młodszą siostrę? Czy pracowałaś pomiędzy ciązami? Pytam bo bardzo chcielibyśmy mieć z meżem 3 dzieci ale nie zdecydowaliśmy jeszcze o różnicy wieku szczególnie pomiędzy pierwszym a drugim dzieckiem ;)
Mam znajomą, która ma syna 13 letniego, córkę 6 letnią i w ubiegłym roku urodziła córki bliźniaczki ;) tam się dzieje teraz :) :ico_brawa_01:

Dobrej nocki dziewczynki ;D :ico_ciezarowka:

: 01 cze 2010, 11:59
autor: zoola27
hej dziewczynki :ico_oczko:

zycze wam duzo zdrówka !!!!!!!!

a to mój urwis

z parku
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

tacie goraco bo na rauszu....
Obrazek
chrupaki to podstawa
Obrazek
jogurt tez lubie...
Obrazek
nawet bardzo....
Obrazek
tak jem obiad...
Obrazek
w koncu jestem kobietką
Obrazek
Obrazek

: 01 cze 2010, 12:06
autor: zubelek
Samanta, ugotuj sobie rosołek z toną warzyw :-D i kuruj się bo to faktycznie nie łatwe rodzić w chorobie :ico_sorki:
Wiesz co u mnie to było tak,że zuzia wyszła z pieluch jak miała półtora roku a Gabi przyszła na świat jak Zuzia miała niecałe 3 lata.
Ja osobiście nie miałam większego problemu z niczym.
Zuzię karmiłam piersią do końca 14 miesiąca później jadła zwykłe rzeczy bo butli nie chciała.W nocy już do niej nie wstawałam :ico_sorki:
Jak była mała i na cycu to wstawałam po 10-12 razy do karmienia i miałam dość ale zdążyłam odpocząć zanim urodziła sie Gabi.
Gabi to 2 dziecko więc człowiek już mądrzejszy :ico_haha_01: nie przyzwyczajałam jej do wiszenia przy cycu i do spania z nami.Od małego jadła tylko jak była głodna ,spała w swoim pokoju (razem z Zuzią) tzn Gabi w łóżeczku,Zuzia na tapczaniku a my w swoim pokoju.
Z Zuzią nie miałam problemu jeśli chodzi o zazdrość itp.Pomagała mi w kąpaniu i przewijaniu małej,bawiła się z nią itd.Gabi była bardzo grzeczna,jakbym dziecka nei miała,nawet nie płakała.Nie chorowała.
Ja nie miałam nikogo kto by mi został z dziećmi lub z jedną żeby coś zrobić czy załatwić.Wszystko robiłam sama i z mężem.I na prawdę meksyku nie było :ico_noniewiem: Jakoś tak na spokojnie do tego podeszłam a później im Gabi starsza tym ładniej się razem bawiły.Teraz to już w ogóle potrafię nie mieć dzieci cały dzień :ico_haha_01:
Wiadomo,że dużo się kłucą ,już obie są duże i każda ma swoje zdanie :ico_noniewiem: ale są grzeczne.
No zobaczymy jak pojawi się trzecie :ico_haha_01:
ale powiem ci szczerze,że wcale się nie boję,że nie dam rady.Też nie mam mamy czy cioci żeby mi w czymś pomogła ale ja taka Zosia samosia jestem :ico_oczko:
Jedyny problem jest zwłaszcza tu w UK ,że nie znam języka i wszędzie musi być ze mną mąż,czyli u lekarza,w urzędzie gdziekolwiek...tu jest problem bo musi brać wolne nie zawsze może i musimy się tłuc całą ferajną.Mam na szczęście dobrą koleżankę :ico_sorki: u której mogę w potrzebie zostawić dzieci i załatwić co trzeba bez nich.Ale są sytuacje,że załatwiamy sprawy z całym tabunem :ico_haha_01: No takie uroki licznej rodzinki :-D
aha a pracować nie pracowałam,więc ten problem odszedł mi z głowy,bo nie wiem jak bym to zrobiła,nie miałam i nie mam co z dziećmi zrobić żeby iść do pracy :ico_noniewiem:

ale się rozgadałam :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-06-01, 12:08 ]
zoola27, jaka Natasza słodka :ico_brawa_01: a jaka kluseczka :ico_brawa_01: świetne focie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 01 cze 2010, 12:28
autor: zoola27
mi wszyscy mowia ze jestem szalona ze teraz mysle od drugim dziecku majac roczne w domu.ale ja tam mysle ze damy rade...pierwszy rok bnedzie najgorszy a pozniej to juz z górki.... :ico_oczko:

: 01 cze 2010, 13:17
autor: zubelek
zoola27, niektórzy mówią,że lepiej jak mała różnica wieku inni że jak wieksza...
A mi się wydaje,że nie ważne jaka różnica wieku,ważne żeby się samemu chciało 2 dziecko,nie z nacisku kogoś tylko tak od siebie i wtedy nie ma znaczenia ile ma jedno a ile drugie.Dla mnie najgorsze komentarze a po co teraz albo o jej 3 a po co już macie 2 ... a kogo to obchodzi kto ile chce dzieci i w jakim wieku...Ważne,że my sami tego chcemy i nam to pasuje ,wtedy na pewno sobie poradzimy,bo nie ma na nas żadnej presji :-)

: 01 cze 2010, 18:09
autor: Samanta
:)

zubelek, super rodzinkę tworzycie ;) jestem pod wrazeniem tego ładu i składu, który umiałaś wprowadzić do swojego domku, bo bez tego to na pewno ani rusz ;) Ja marzę o trójeczce, maz też więc wszystko na dobrej drodze ;) Dziekuję za tak miły i szczegółowy opisik ;) czy Wy tam w UK zostajecie juz na stałe?
Mój szef bardzo chce żebym wróciła do pracy po macierzyńskim, nie wiem jeszcze co z tym fantem zrobić. Marzyłam zawsze o tym, żeby pojsć na wychowawczy i zająć się dzieckiem i domem ale z drugiej strony kocham swoją pracę i nie chciałabym zaprzepaścić tego co już osiągnęłam. Wszystko chyba bedzie musialo się samo rozwiązać ;) Teraz czekam na ten cud narodzin...3 tygodnie jeszcze ;) :ico_ciezarowka: zoola27, śliczna Twoja córcia ;) najbardziej rozwaliła mnie fota z chrupkami - :ico_brawa_01: cudne dzieciństwo ;)