Strona 259 z 641

: 24 mar 2010, 10:55
autor: isiawarszawa
no ja mieszkam w Wesołej i tutaj u nas naprawde nie ma parku bo lasy są dookoła...
a mi własnie nie chcieli dać recepty na witamine D i kupuje VitaD w kapsułkach za 18 zł i daje 1 kapsułke dziennie
dobra zbieram sie - nie chce mi sie dziś nic wiec ide kupie małej jakąś zupke w sklepie i pizze na obiad
robie strajk ! ;-) do pozniej

: 24 mar 2010, 10:58
autor: Ewka_82
isiawarszawa, lekarz mo obowiazek dac ci recepte. Ja za vigantol na recepte daje ok 3 zl i starczy chyba na rok, wiec upominaj sie o swoje!!!

: 24 mar 2010, 10:58
autor: edulita
isiawarszawa, - ja też stosuje tą w kapsułkach :-)
mamusia widać dumna ze swoich księżniczek
pewnie ze tak :-)
Ida usnela więc ide cos ogarniać może umyje kafelki w kuchni na ścianach
Bigottka pochwal sie póxniej gotowa ramka :-)

: 24 mar 2010, 11:29
autor: bigottka
edulita, postaram się jak zrobię ;-)
isiawarszawa, to witam w klubie u mnie jest to samo cały czas siedzę sama w domu nie licząc oczywiście mojego zakłócacza ;-)
Ja niestety karmię małą na spacerze bo niestety jak wstaje koło 8 to ok 10 jeszcze jeść nie chce a potem karmię ją koło 12 i znowu zasypia więc nie jest źle zawsze wchodzę do jakiegoś sklepu pod pretekstem kupienia czegoś i Wiki się wtedy budzi przecież mnie nie wygonią ;-)
waśnie , przecież w w-wie park jest prawie przy każdym osiedlu
to macie fajnie u mnie jest jeden park który można w ciągu 10 minut przejść z 2 razy więc jadę przeważnie do centrum i na Skwer Kościuszki tam jest większe pole do spaceru ;-)

: 24 mar 2010, 11:33
autor: Sabcia
Witam Kochane !!!!
Rany was to doczytac to masakra jakas :)
Edulita - dziewczynki przecudowne a Idka to juz Nikole niedlugo przegoni heheh
Kasia90 - nie chce cie straszyc ale jak rodzilas naturalnie i czujesz jakis dyskomfort w trakcie to lec do ginka - mialam dwie kumpele ktore bardzo bolalo w trakcie czasami nawet musialy rezygnowac i co sie okazalo ze jedna i druga miala nadzerke a jedna to juz w wielkosci jablka doslownie - takze nic nie zaszkodzi jak pojdziesz i sie upewnisz - kumpela pytala czemu i skad to sie bierze w tedy lekarz powiedzial ze czesto po ciazy dochodzi do takich a nie innych swinstw :ico_noniewiem: szczegolnosci wlasnie u tych kobiet ktore rodza naturalnie
Isia - ty to masz sny masakra normalnie :ico_olaboga:

Mykam do sprzatanka i gotowanka zagladane potem mam nadzieje ze gora jedna strona bedzie :-D

[ Dodano: 2010-03-24, 10:36 ]
co do parku to u na sa i to jakie mozg staje - spaceruje sie wsrod jeleni i saren - cos pieknego doslownie - mam 3 parki kolo siebie

: 24 mar 2010, 13:33
autor: Kasia90
Matikasia Z tym mężem to jest tak, że jak mu brakuje to się domaga. :-D Narazie ma post, ja sie musze przemóc i może się nam poprawi. Tzn jemu na pewno. :-D :-D :-D

Edulita śliczne zdjęcia. Duże masz już te dziewczyny. :ico_oczko:

Bigottka Na spokojny sen Dzidzi ja doradzę, żebyś sobie meliskę wypiła lub herbatkę uspokajającą z hippa na przykład. W mleku będziesz miała ważne składniki i będzie ok. :)
moj codziennie wychodzi do pracy o 5-6 a wraca miedzy 17 a 19
Mój wychodzi koło 7-8, a wraca koło 19:30-21:00. Czyli prawie tak samo.
no nie ma parku, są lasy ale zle po lesie wózkiem...
przyzwyczaiłam sie ze sama no i srednio co miesiac półtora jezdze na tydzien dwa do swoich rodzicow
U mnie jest dokładnie to samo. Mam wszędzie daleko. Do miasta jakieś 20-30 minut conajmniej na nogach, a w pobliżu tylko las. Zreszta w miescie tylko sklepy i kilka ławeczek. A jak bym ledwo doszła od razu trzeba by było się wracać, bo mała głodna. Nie ma tu nic, parku, ławeczki w pobliżu, czy choćby uliczki jakiejś. Jest jedna główna droga, wszedzie obok fabryki, stacje pkp, a z drugiej strony własnie las. Nie mam z nia gdzie chodzic na spacerki. :ico_placzek:
Do rodziców też raz na jakiś czas jeżdżę. Tam mam koleżanki dwie i siostrę i bratową i jest gdzie wyjść, blisko park, blisko miasto, blisko ciche uliczki... Można się tam zrelaksować i wyjść z domu z przyjemnością nie zastanawiając się gdzie iść, chociaż i tak nigdzie się nie dojdzie. My jak wybieramy sie na spacer, bierzemy wózek do auta, jedziemy autem za miasto i tam wyciagamy wózek i dopiero robimy sobie spacer.
Właśnie w niedziele jadę do rodziców na jakiś tydzień. :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
może umyje kafelki w kuchni na ścianach
Jeśli chodzi o kuchnie to u mnie tragedia. Właśnie mi składają dół mebli, będę mieć jeszcze bez blatu, reszta będzie dopiero w sobotę, do soboty nie mam jak obiadu zrobić. :ico_olaboga:

Sabcia to mnie teraz nastraszyłaś. :ico_olaboga: A co to ta nadżerka? I jak to sie leczy? Co w ogóle sie z tym robi?
A okolicy tylko pozazdrościć. :) Ach, fajnie masz. Ja niby mam las, ale zaśmiecony i w ogóle tragedia. :ico_puknij:

: 24 mar 2010, 13:37
autor: isiawarszawa
Do miasta jakieś 20-30 minut conajmniej na nogach, a w pobliżu tylko las.
no ja do centrum tez jakies 30 minut ale autobusem :|

: 24 mar 2010, 13:39
autor: Kasia90
Isia, tyle, że ja w tym centrum nie mam nic. Poza tym nie znam jeszcze tego miasta zbyt dobrze. Pogubiłabym się. :ico_olaboga:

: 24 mar 2010, 13:47
autor: Sabcia
Kasia90, nadzerka to taki guzek jakby narosl i jesli jest mala czyli jak szybko zareagujesz to mozesz sie pozbyc kremem jakos tam mascia a jak nie to wypalaja to laserem czy czyms tam ale ponoc to nie boli i normalnie gin ci to robi - nie wiem bo nigdy nie mialam
ja cie bron boze nie chce straszyc ale lepiej isc i sprawdzic bedzisz spokojniejsza ajesli sie okaze ze to to no to im szybciej tym lepiej, moja kumpela wlasnie miala takie duze ze musiala to wypalac 3 razy a ta druga miala tylko raz mowila ze nie boli bo to chyba zamrazaja wczesniej ale potem w calym gabinecie smierdzi spalenizna :) ogolnie nic strasznego ale lepiej to sprawdz
nie wiem dokladnie jakie masz dolegliwosci ale kumpela mowi ze takjakby facetowi cos przeszkadzalo i ja strasznie szczypalo i bolalo tak jakby ja ktos zakleil

: 24 mar 2010, 13:48
autor: matikasia
Jesteśmy po spacerku. Milenka pospała uwaga 2 godziny :ico_szoking: :ico_szoking: a ja spokojnie poganiałam się z Matim na placu zabaw w berka:) bo stwierdziłam, że od stania i trzymania wózka nie schudnę;)
Jak ja długo czekałam na taką pogodę. Mati bez kurteczki. Poszedł w kurtce, ale tak się zgrzał na placu więc mu ściągnęła, żeby jeszcze bardziej się nie spocił. Jednak matka taka zdegustowana była że 5 razy ściągała i zakładała córce czapkę i szalik jak na nas patrzyła;) ale co skoro ja sama stałam w swetrze, to dziecko jak szybko biega i jeszcze w kurtce to przecież ma saunę na plecach. nawet Milence zsunęłam kocyk do pasa tak słońce dawało i pociumkała trochę cyca na ławce, popiła soczkiem i padła:)

Ja po przeprowadzce jestem bardzo zadowolona z miejsca zamieszkania. Wkoło mamy cicho, a do dużego placu zabaw 10 minut drogi i do centrum ze wszystkimi sklepami też 10 minut drogi.

Kasia90
pociesz się,że już niedługo będziesz gotować skoro meble robią;)

Ja też dziś na obiad mam pizzę. Zaraz jak nakarmię idę ciasto zagniatać.

Mój mąż na szczęście codziennie jest w domu ok 15.45-16 i weekendy wolne.