Strona 260 z 329

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:05
autor: kamilka87
Leona hehe ja wlasnie tez nad taka mysle ... :ico_haha_01: :ico_haha_01: jak nic nie znajde to ja kupie za tydzien :ico_haha_02:

Trzeba dzisiaj cos ugotowac wczoraj narobilam kazdy jadl co chcial a dzisiaj nie amm pomyslu.. maz chce zupy syno woli ziemniaki a ja najlepiej caly dzien jadlabym jkogurty i platki z mlekiem.. chya ze jakas salatke warzywna :ico_sorki: :ico_oczko:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:07
autor: betina
nooo ciotka mi powiedziała,że zazwyczaj przy ciąży podtrzymanej po odstawieniu leków albo urodzi się od razu albo przenosi,tak więc mi przypadło to drugie.Dlatego trochę się irytowałam tym ,że na siłę trzymali Madzie w brzuszku a teraz uparta siedzi,ale najwyrażniej tam jej lepiej ;) ale w sb gdy ciotka będzie miała zmianę już jej tak łatwo nie pójdzie,po raz pierwszy dostane oxy i mam nadzieję,że wypędzimy nią małą

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:08
autor: leona
Kamilka u mnie dzisiaj obiadu nie ma, bo nie mam pomyslu, zreszta nigdy w poniedzialki nie chce mi sie gotowac :ico_haha_01:
Pewnie zjem warzywka z patelni

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:25
autor: lala
betina- życzę szybkiego porodu
kamilka- ładnej pogody
U nas też deszcz pada.Wczoraj byliśmy na chrzcinach ,było aż 86 osób .Wogóle tak jak na weselu tańce itd.Było w miare fajnie dopuki mój mąz mnie nie wkużył.Od jakiś 8 lat nie pali papierosów ,a wczorej zapalił tłumaczył sie że tylko tak dla toważystwa.Nawet gdy go prosiłam aby tego nie robił nie posłuchał mnie. Nie wiem może ja jestem zbyt nerwowa przez tą ciąże , ale tak mnie wkużył że już do końca imprezy nie miałam chumoru.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:37
autor: spinka
Hej witam i ja!

Betina co do soboty to z ciotką masz duże szanse urodzić i tego Ci życzę :ico_sorki: Ja też skurcze mam w pt regularnie cały dzień, w sb mniej, wczoraj rano 2 takie konkretne, ale potem cisza, a dziś też czuję. Dziś o 15.30 wizyta to powie mi gin czy są efekty tych skurczy, czy też brak. A wczoraj między nogami (w pachwinach taki ból miałam przy wstawaniu, że :ico_olaboga: ) ale brzuch ogólnie mam dość wysoko, więc bądź tu człowieku mądry.

A. ma :ico_olaboga: urodziny w piątek, więc zobaczymy czy uda się czy nie, ale nie napalam się zbytnio :ico_oczko: A przytulanki to my co drugi dzień staramy się podtrzymywać :ico_wstydzioch:

Leona jak po urodzinach m.? My 2 dni gołąbki jedliśmy, a dzisiaj robię ekspresowy obiad - karkówkę w zupkach cebulowych :ico_oczko: Poleniuchuj dzisiaj, popisz z nami, tym bardziej że pogoda nieciekawa.

Kamilka następne zakupowe szaleństwo Cię czeka :ico_brawa_01: Fajnie Ci, ja już nie dam rady, pozostaje mi allegro, ale to już bardziej muszę o Polę zadbać.

Lala Jak zdrówko? Mąż mnie też wkurza, tylko jakoś ostatnio mnie. Ale ogólnie nerwy mam napięte do granic wytrzymałości.

Szkieletorku jak po weekendzie?

Ja mam troszkę prasowania, ale nogi mi popuchną i się zastanawiam, czy prasować, czy nie? Poza tym mam lenia i chęć na odpoczynek.
Betinko mi tez jest okropnie ciężko już i wkurzam się strasznie, no i dziś ustalam z ginem, że pewnie jak po terminie będę to od razu pojadę na cc, ale co powie napiszę wieczorkiem.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:40
autor: szkieletorek
chce dla malej czapke kupic ciepla bo przeciez zima przed nami
Ja mam dla niuni po siostrze czapki w dobrym stanie ale pamiętam jak chciałam kupić coś ciepłego na wyjście z szpitala i o takiej porze to była masakra bo jeszcze typowych zimowych nie dostawali .
Od jakiś 8 lat nie pali papierosów ,a wczorej zapalił
Ja jestem strasznym wrogiem papierosów, ich smród mnie pobudza i robię się cholernie nerwowa .Mama moja pali i codziennie są przez to spory . Więc rozumiem o co ci chodzi .Gdyby mój zapalił bym chyba jazdę zrobiła .
Skoro tyle nie palił to nie boi się że jednak go to znów wciągnie ?

Betinka dostałaś mój nr telefonu?

Ja dopiero zjadłam śniadanko. Zaraz biorę się za robienie chałki dla córci a potem za dalsze porządki.
Wczoraj popołudniu byliśmy na festynie u nas , ,dzień ziemniaka,, były 4 stoiska każde miało przygotowane różnego rodzaju potrawy domowe i można było jeśc do woli.Matko jakie to dobrocie były,pojadłam jak bąk.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:42
autor: szkieletorek
Dziś o 15.30 wizyta
Koniecznie daj dziś znac co tam zobaczył gin .

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:47
autor: leona
Spinka po urodzinach spoko, calydzien jedlismy sernik na zimno :ico_haha_01:
Najlepiej rano, po zaspiewaniu tacie sto lat w lozku, Marcek do niego z tekstem, tata wstawaj pora jesc torta :ico_haha_01:
No i wbilam swieczke w sernik i obaj dmuchali chyba z trzy razy :ico_haha_01:


Spinka daj znac po wizycie :ico_oczko: :ico_sorki:

A ja sie lenie, jak to na miastowa przystalo ;-) :-P

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:56
autor: lala
spinka koniecznie daj znać
szkieletorku ja też nie nawidze papierosów i może przez to tak się wkużyłam. No i wiadomo jak raz sprubuje to jest większe prawdopodobieństwo że znów zacznie .Ale on twierdzi że to był mentolowy i ze napewno nie będzie palił :ico_puknij:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 16 wrz 2013, 10:57
autor: szkieletorek
A ja sie lenie, jak to na miastowa przystalo ;-) :-P
Nie musisz byc złośliwa bo mnie nie o to chodziło.Ale jak lubisz sobie pierdoły do głowy dopierać to ok