Strona 260 z 558

: 24 lut 2008, 21:38
autor: mama_zuzi1980
eve81 pisze:wiec dzisiaj jak sie przewrocil od razu pognalam z nim do wc

hahaha, no to masz metode :-) grunt ze dziala :-)
eve81 pisze:mama_zuzi1980, super fotki, Nelcia to cały tatuś

tak, tak, zgadza sie, choc tatus twierdzi inaczej...
eve81 pisze:, te dwa pierwsze wozeczki jak dla mnie za bardzo kosmiczne, ale to oczywiscie na moj gust no i ta cena tego pierwszego ja dalam duzo za wozek (2300zł) ale ale ta cena 3319zł mnie powalila i chyba juz bym drugi raz nie wydala tyle kasy na wozek ze wzgledu ze ten co mam dosc szybko mi sie znudzil i chcialabym juz jakis inny no a ten sprzedac, ale moj M nie chce go sprzedawac

no wlasnie dla mnie tez za drogo, choc mezu chce ten Stokke. Ja sie upieram przy Buzz.
Kocura Bura pisze:Wogóle u nas to wszystko urządzone tak sobie, a mieszkamy już półtora roku

no comments, u nas pomalutku od 2 lat :-)
Kocura Bura pisze:Jak Ci się znudzi to mi podrzuć, hehe Będę mieć dwa cukiereczki

ooo kochana, nie ma takiej opcji :-) ;-)
Kocura Bura pisze:Szkoda,że u nas takich nie ma,

chyba nie ma, bo jak bylam w polsce to robilam gruntowny przeglad asortymentu :-)
Kicia10 pisze:patrzałam na deserki i były z hippa owoce z ziarnami od 4 miesiąca albo kasza manna z truskawkami też od 4 miesiąca naprawdę nie wiem dlaczego tak jest u jednej firmy tak a u drugiej inaczej.

ja tez juz glupieje. _Ale truskawki, pomarancze i kiwi wprowdze po roku. Bo zuzia miala na to uczulenie.

agnieszka01.04 pisze:wogóle bardzo mało zjadł wczoraj i dziś możliwe, że to na zęby może?

calkiem mozliwe :ico_olaboga:
agnieszka01.04 pisze:u nas strasznie wieje ale jak to nad morzem

no to u nas tak samo, tyle ze inne morze :-)

agnieszka01.04 pisze:bo wiem że cytrusy się tak daje....

cytrusy tak, ale banan chyba sie do nich nie zalicza

: 24 lut 2008, 23:09
autor: agnieszka01.04
wiecie ja to jestem :ico_puknij: daję dziecku kaszkę bananową a się zastanawiam czy banana dać mogę :ico_puknij:

: 24 lut 2008, 23:10
autor: Kocura Bura
Zuzanek śpi. A wiecie,że zaczęła się interesować zakończeniami swoich nóg :-D Od paru dni odkrywa swoje stópki :-D
No i zjadła dziś pół słoiczka morelek. A to sukces wielki, bo ona nie papu owocki. Ale ostatnio popija soczki i dziś jej dałam i jakoś poszło.
Aaaaa, za życzonka dziękujemy!
Dobranoc!

: 25 lut 2008, 09:40
autor: ewasiek
Wiatm dziewczyny
Chyba dzisiaj jestem pierwsza. Ale mam stresa Obrazek ... przychodzi niania i bedzie ze mna caly tydzien, a w przyszły pon. do pracy.
Kocura Bura pisze:No i zjadła dziś pół słoiczka morelek. A to sukces wielki, bo ona nie papu owocki.

kocurka mój misio też ostatnio nie chce jesc deserków. Zje 2 łyżeczki i zaczyna płakać, wiec mu nie daję, bo szkoda otwierać słoiczka.
Mama kupiła mi tarkę do jabłuszka, utarłam i to samo 2 łyżeczki i płacz.

Ale moja mama dała mu ostatnio danonka i opylil cały kubeczek. Nic mu po tym sie nie dzieje wiec chyba mu zaczne go dawac, tym bardziej ze za 5 dni konczy 6 m-cy.
Tylko ciezko powiedziec bedzie ktory to luty , bo 30 nie ma Obrazek

Mam nadzieje ze niania się sprawdzi Obrazek , trzymajcie kciuki

: 25 lut 2008, 10:09
autor: ania0709
Witam jako druga :-D

ewasiek pisze:Mam nadzieje ze niania się sprawdzi , trzymajcie kciuki


Ja już trzymam kciuki. Na pewno będzie ok.

My dziś nocka kiepska Mały przez to, że ciągle Mu sie ulewa budził się co chwilę bo chyba był głodny :ico_noniewiem:
Zaczynam się już coraz bardziej martwić bo Mu się to nasila i boję się żeby się nie odwodnił.
Od 11.00 przyjmuje moja lekarka i czekam już jak będę mogła do niej zadzwonić :ico_olaboga:


wiecie ja to jestem :ico_puknij: daję dziecku kaszkę bananową a się zastanawiam czy banana dać mogę :ico_puknij:


hehe Ja też czasem jestem taka zakręcona :-D Także nie jesteś sama :-D

: 25 lut 2008, 10:47
autor: mama_zuzi1980
Hej dziewczyny :-)
ewasiek, powodzenia z Niania. Na pocieszenie dodam ze sama bylam niania 1,5 roku w dunskiej rodzinie, jak mialam 19 lat. Alina miala 4 miesiace jak zaczelam sie nia zajmowac a prawie 2 latka jak sie wyprowadzili i zostawili mnie z krwiawiacym sercem. Nie wszystkie nianie sa takie straszne :-) ;-) A to jakas mloda czy starsza osoba?

Ania, trzymam kciuki za Krystianka zeby to nie bylo nic powaznego. JA mysle ze to nic takiego. Nell tez ma czasem fazy ulewania (szczegolnie w pl jak zmienilismy mleko to chlustalo z niej jak z fontanny a gdy wrocilam do domu i dalam jej "nasze" mleko to przestala). Moze cos mu nowego do jadlospisu wprowadzilas czego on nie toleruje? Poza tym nie slyszalam aby ulewanie samo w sobie bylo czyms zlym (no chyba ze chodzi o niezwezony odzwiernik ale to twojego Krystianka nie dotyczy, bo takie dzieci w ogole nie przybieraja na wadze :-D) Glowka do gory!!1

Ja sie biore za odkurzanie i mycie podlog poki Nell spi na balkonie a potem ide pierwszy raz do "otwartego przedszkola". Moga tam chodzic rodzice z maluszkami, mamy pija kawke a dzieci sie poznaja. Zapisalam sie bo chce trenowac szwedzki ile wlezie :-) A i Nell nie zaszkodzi sie przyzwyczajac bo jak bedzie miala roczek to musze ja dac do przedszkola i do szkoly wracac.

przedpokoj gotowy a zdjatka bede jak posprzatam :-)
Milego dnia !!!

: 25 lut 2008, 11:24
autor: Kicia10
Witam sie z rana.U nas nocka straszna,mały budził sie znów równo co godzinę,nie wiem on ma chyba jakiś zegareczek w główce :ico_noniewiem: a Ł ma dziś egzamin na prawo jazdy kat.C i się nie mógł wyspać bo Kacperek budził się z płaczem :ico_placzek: wydaje mi się że ząbki mu dokuczały bo wieczorem tez by marudny :ico_olaboga: Mam nadzieje że Ł da radę na tym egzaminie,trzymajcie kciuki,miał egzamin na 10 :ico_olaboga:

Ania Kacperek tez ostatnio coś ulewa,a wcześniej mu się nie zdarzało :ico_nienie:
Eve dobrze ze nic małemu się nie stało,a Kacper też lubi przebywać w łazience,hihi.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Zuzi która interesuję się swoimi nóżkami i dla Misia za danonka :-D

Dziewczyny nie wiecie czy są jakieś dodatki smakowe albo jakieś mleko smakowe dla maluchów bo Kacper nie chce pic takiego zwykłego??A kaszki to wczoraj wypił 200 ml a mleka tylko po 100 pije a wiem że jest głodny.No ale przecież niebęde mu ciągle kaszy dawać :ico_noniewiem:
U nas wczoraj było tak ładnie a dziś już pada a chciałam jechać do biedronki popatrzeć na ta promocję :ico_noniewiem:

: 25 lut 2008, 11:43
autor: ewasiek
mama_zuzi1980 pisze:A to jakas mloda czy starsza osoba?

to starsza osoba i chyba zrezygnowała bo nie przyjechała ... kurcze chyab maly problem bede miala. :ico_zly: Bede znow szukać.

: 25 lut 2008, 12:02
autor: mama_zuzi1980
Kiciu a ne mozesz do mleka dodawac np 2 lyzeczki kaszki malinowej ryzowej lub cos takiego, zeby mleko to bylo ale lekki smak mialo?

Oj Ewasiek, ale jakas nieodpowiedzialna ta osoba, zadzwonic nie mogla czy co? A moze sprobuj wsrod studentek ostatniego roku pedagogiki opiekunczej? Jesli masz mozliwosc oczywiscie.... Mi sie wydaje ze mloda osoba jest lepsza, ale to oczywiscie tylko moje zdanie.... :ico_noniewiem:

: 25 lut 2008, 12:18
autor: Dominisia
Dzien doberek po weekendzie :-)

Na poczatek spoznione zyczenia dla Zuzi :ico_tort:

Ewasiek malo odpowiedzialna ta osoba skoro nawet nie dala znac ze nie przyjedzie. Mam nadzieje ze szybko uda sie wam kogos znalezc. Ja tez pracowalam jako niania, sama zrezygnowalam, bo praca byla bardzo nieregularna, a czesto zdarzalo sie tak ze dzwonili zebym przyszla ja przychodzilam, a oni "ojej, pomylilismy dzien" albo cus takiego. Celina byla juz wieksza bo miala 2 latka i nie nalezala do grzecznych dzieci :-D Ale przez kilka tygodni tez zdazylam sie z nia zwiazac. Trzymam kciuki za dobra opiekunke.

Eve obejrzalam sobie te spacerowki i mi bardziej podoba sie ta druga, trzykolowa (chociaz zawsze trzykolowce kojarzyly sie mi z taczkami, a teraz sama taki mam :-D ). Ale chyba ta pierwsza bardziej funkcjonalna.

Ania ja zawsze o Tobie zapominam :ico_sorki: Wiesz, Jasiu tez mial niedawno jakas faze ulewania i to nie od razu po jedzonko ale zdarzalo sie nawet dwie godzinki po. Teraz jakos sie to unormowalo, zdarza sie ale sporadycznie. Ostatnio fiknal na brzuszek na macie i wtedy to wylalo sie bardzo duzo, szczegolnie ze byl po jedzonku :-)

eSKa fajna ta spacerowka, tylko ta waga... Wiesz ja i tak przypuszczam ze kupisz dwie, wlasnie jakas taka duza a potem malenka, zeby latwo sie wrzucalo do bagaznika :-D Ja mam jeszcze taka chec na mala spaceroweczke, co prawda mam dwa wozi, ale jakis taki malenki na wyjazdy by sie przydal :ico_haha_01: Krzyskowi na razie o tym nie wspominam, bo juz wiem co by powiedzial hihihi

Kicia trzymam kciuki za twojego L. No i wspolczuje tych pobudek. Jasiu zasnal wczoraj o 22.30 a wstal juz o 8 i nie powiem zebym byla wyspana. Tak wiec juz wogole sobie nie wyobrazam jak Ty funkcjonujesz.

Agnieszka u mnie tez wialo. Chetnie bym sie wybrala na jakis spacerek nad morze, oj marzenie, tylko jakos nigdy nie mamy czasu.

Mamo Zuzi ten pierwszy wozeczke jest kosmiczny, wiesz, jakos nie pasuja mi na skandynawie te male koleczka, szczegolnie na zime, jakby spadlo duzo sniegu, co prawda mozna jechac tylko na dwoch ale jakos to sie mi dziwne wydaje. Drugi tez kosmiczny ale rzeczywiscie super sie prowadzi. Buzz ok, cena tez. Chociaz wiesz. Widzialam w Zakopanem babke z Buzzem i na sniegu miala troszke problemow. Mi babka doradzala w "bobowozkach", ze na Skandynawie, jezeli duzo jezdzi sie po nierownych terenach, w zimie jest duzo sniegu to najlepsze sa kolka pompowane. Ja bylam napalona na Peg Perego i zrezygnowalam. Speedi ma duze kolka pompowane i ja jestem super zadowolona. No i foteczki bombowe!

Ja w weekendzik wydalam troszke kaski kupilam fotelik o taki:
http://www.4kids.com.pl/produkt-1244.html

No i jeszcze nianie:
http://www.4kids.com.pl/produkt-258.html

Zaszalalam co nie?? :ico_wstydzioch: