Strona 27 z 441

: 16 wrz 2012, 21:43
autor: Kasiala
ego chyba pokarm w piersiach przeraza...
a wiesz ze mojego też :ico_szoking: w ogóle Wasi mężowie próbowali mleczka z piersi żonki? Bo mój to się brzydzi :ico_szoking: :-D

: 16 wrz 2012, 21:50
autor: karo-22
w ogóle Wasi mężowie próbowali mleczka z piersi żonki? Bo mój to się brzydzi
hehe dobry temat :-D
Mój próbował, bo Go zmusiłam :-D Wypił łyżeczkę i stwierdził, że słodkie...może być, tylko takie jakieś mączne :ico_oczko:

: 16 wrz 2012, 21:52
autor: malinowa19
heh, ja też wczoraj mojego M. zmusiłam tylko że do ssania z piersi :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

[ Dodano: 16-09-2012, 21:54 ]
a co do przytulasów to ja jakoś chęci nie mam bo czuję się jak słonica... 8 kg po ciąży mi zostało :ico_placzek:

: 16 wrz 2012, 21:55
autor: Madleine
Wujek od mojego męża,jak jego zona karmila piersia to podobno dawal to jej mleko sobie do kawy bo mu smakowalo :)

: 16 wrz 2012, 21:56
autor: Kasiala
zmusiłam tylko że do ssania z piersi :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
dobra jesteś mój to nie chce mimo ze mówię ze słodkie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: bo sama spróbowałam i faktycznie bardzo słodkie :ico_wstydzioch:

malinowa19, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_tort: dola Igorka za miesiac z Nami :-)
dawal to jej mleko sobie do kawy bo mu smakowalo :)
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

a ja właśnie jem kolację robioną przez męża czyli naleśniki z zapiekanymi jabłkami bo tyle ich mamy ze wszystrko w domu na jabłkach :-D i powiem ze mąż robi lepsze niż teściowa :-D

[ Dodano: 16-09-2012, 22:07 ]
a wiecie ze Julka się nie odzywała jeszcze do nas mimo ze pisałam jej smska ale nie odpisała :ico_noniewiem: nie chcę być nachalna więc juz nie piszę...

[ Dodano: 16-09-2012, 22:13 ]
Dziewczyny ale mnie boli brzuch... chyba przesadziła, dzisiaj z kukurydzą... zjadłam 2,5 kolby... i teraz się boję ze Kaja też na tym ucierpi... :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_noniewiem: głupia ja... a kukurydza należy do ciężkostrawnych?

: 17 wrz 2012, 07:53
autor: Mad.
Z przytulasami też długo nie tyle zwlekałam co nie czułam takiej potrzeby, a dwa bałam się jak się sprawuje sytuacja mego podwozia. Po około 3 miesiącach dopiero się zdobyłam. Myślę, że macierzyństwo nas pochłania, dwa wymaga czasu zaakceptowanie na swój sposób nowej siebie. No i obawa... Także chyba to normalne po porodzie. Choć mam znajomą która końca połogu ledwo doczekała bo tak ją nosiło :-D
podobno dawal to jej mleko sobie do kawy bo mu smakowalo
Mocne :-D

: 17 wrz 2012, 08:43
autor: karo-22
Kasiala, u Julci wszystko ok, tylko ma istne urwanie głowy, bo muszą się dograć i złapać swój rytm. Dawisiowi musi też poświęcić sporo czasu by nie czuł się odtrącony.
Jak będę miała jakieś nowe wieści od Julci to Wam napiszę, bo mamy stały kontakt :-)

: 17 wrz 2012, 09:15
autor: Tośka_30
hej:)

tak na szybko:
moje dziewczyny
Obrazek

Obrazek

: 17 wrz 2012, 09:48
autor: Madleine
Tośka_30, sliczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 17 wrz 2012, 09:57
autor: Marta26
Tośka_30, śliczne masz córy, jaka dumna starsza siostra :ico_brawa_01:
Madleine, zdrówka :ico_sorki: co Ci pediatra przepisał dla Marcinka na katarek?
ja już sama nie wiem czy moja zdrowa czy chora, jutro ją dr obejrzy i wyogląda. bo panna zajada, śpi, śmieje się, gada. na chorą nie wygląda :ico_nienie: a w nosie furczy, w uszach klika. Smyk też zawsze pełen energii jak chory, jakieś inne mam dzieci czy jak :ico_haha_01:
heh, ja też wczoraj mojego M. zmusiłam tylko że do ssania z piersi
no na to bym sie nie zdecydowała :ico_szoking: :ico_oczko: mój M. nie próbował, nie mam jakiegoś parcia że musi, po co? :ico_oczko: