: 10 gru 2008, 16:18
dziekuje dziewczynki za odpowiedz,faktycznie wezme ze soba gorste zeby zmierzyc razem z biustonoszem,bo czasem zakupie jakis biustonosz i bedzie mi wystawal z gorsetu
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
A ja się pochwalę,córkę karmiłam niespełna pół roku,jakoś nie umiałam sobie dać rady,ale synka karmię bez problemów,tzn były kryzysy,ale daliśmy im radę Co więcej- moje piersi wyglądają lepiej teraz niż kiedyś...sa większe,pełniejsze i wcale nie oklapnięte męzowi się podobają bardziejno wlasnie...moje piersi po dwojce dzieciaczkow wygladaja jak dwa flaczki
Co prawda Eliza jeszcze od urodzenia nie przespała całej nocy ale to nic dajemy sobie rade
a tu się nie zgodzę,że to było zasługą iż Mały nie chorowal.fakt- na synka chuchalam i dmuchalam i w zimie malo co z domu wychodzil,
ja sie przyłączam do zdania laupiny,dziecko musi być zahartowane,im dłuzej bedzie na powietrzu,tym mniej bedzie potem chorowaća tu się nie zgodzę,że to było zasługą iż Mały nie chorowal
masz racje... nie pisalam ze nie wypuszczalam WIktorka wcale , tylko ze na niego bardzo uwazalam... gdy bylo naprawde zimno, czy padalo to siedzielismy w domku...zabierajcie mamy dzieciątka na powietrze,nawet jak nie ma słońca,muszą nabierać odporności
ale kiedy idziesz z dzieckiem na spacer to ubierasz je odpowiednio do pogody panujacej na dworze, prawda???zabierajcie mamy dzieciątka na powietrze,nawet jak nie ma słońca,muszą nabierać odporności