Cześć Kobietki!!!
Na samym wstępie
Renia moje gratulacje!!!!
To wcale nie takie proste zdać prawko, a zwłaszcza w Kielcach. Bo chyba tu zdawałaś tak?
Wszystkiego najlepszego dla Igorka i Amelki
!!!!
Madziu bardzo się cieszę, że z mężem już ok i te wyniki wyszły pomyślnie
Mariola bidulko też się bardzo cieszę, że u Ciebie jest już lepiej.
Dziewczyny wczoraj bylismy na szczepieniu i u pediatry. Mały od urodzenia utył 1,5 kg!!!
Teraz waży 4,84 kg. Urósł tez sporo, ma teraz 58 cm. Zdrowiótki jak na razie. W ogóle był bardzo dzielny na tej wizycie. Bardziej zaciekawiony niż wystraszony. Płakał tylko troszkę po wkłuciu w nóżkę. Wybrałam szczepionkę skojarzoną, bo nie wyobrażam sobie, że mógłby być 4 razy kłuty. Tak to był tylko raz.
Co do kupek u na w dzie oki, w nocy jest gorzej. Pytałam o to pediatry i stwierdziła, że to może byc od witaminy D.
Fintifluszka pisze:o do ząbków, to Kuby chrześnica urodziła się z jednym ząbkiem już wyrżniętym do połowy to jest dopiero wczesne ząbkowanie
no niezły czad!
A jesli chodzi o moje samopoczucie jest coraz lepiej, ale jeszcze mam czasem huśtaweczki. Zwłaszcza jeśli Karol bardzo płacze. No miałam tu kiedyś dołka na forum, ale pogadałam z mężem i jest lepiej. Ważne jest w tym wszystkim, tak jak pisała
Żona żeby się nie zatracić całkowicie w dziecku i choć chwilkę mieć dla siebie. Poszłam do fryzjera i tak mi się humor poprawił, że aż mi się z samej siebie śmiać chciało.
Marcia ja wyślę tą fotkę, ale stale coś tam robię i nie mogę się zorganizować
Znikam na razie.papa!