: 22 gru 2008, 15:19
oj ten nasz kubuś ostatnio ma pecha ale na szczęście choinka nie spadła na niego nawet nie chce myśleć co by sie stało gdyby ...Natomiast jakąś godzinę temu choinka z niewiadomych przyczyn runęła na ziemię o dosłownie milimetry mijając Kubusia połowa bombek się wytłukła -
Janiolek,
podziel się ze mną bo ja mam w domu burdel na kółkach w każdym pokoju syf i malaria a o kuchni nie wspomnęJuz wykorzystalam pare rad z mojej magicznej ksiazki "Perfekcyjna Pani domu"
Evik.kp, trzymaj się dzielnie
Pozatym u nas pada dzeszcz i porywisty wiatr jak rano wyskoczyłam po rybki to myśłałam ze mnie zwieje jak balon powoli przygotowuje się ale Dominika teraz śpi a ja nie chce za bardzo hałasować wiec schowałam sie przy komputerze i moje pracę stoją w miejscu ale to nic dzień jest długi