Strona 27 z 143

: 11 kwie 2009, 18:13
autor: Żaba
Renia0601, to świetnie, że wszystko dobrze a płeć jeszcze zdążysz poznać - choćby przy porodzie :ico_haha_01: .
A na nadchodzące święta życzę zdrówka, wypoczynku i rodzinnej atmosfery, no i bogatego zajączka (ale to już chyba dla twojego Arturka).

: 11 kwie 2009, 19:01
autor: Renia0601
Żaba, dziękujemy bardzo za życzonka i dla Ciebie, wesołych rodzinnych Świąt i mokrego dyngusa :ico_oczko:

: 12 kwie 2009, 01:43
autor: Karolina2411
Obrazek

: 14 kwie 2009, 08:26
autor: Cortinka230
Witam po świętach dziewczynki:)

Jeśli chodzi o samopoczucie to fizycznie jest bardzo dobrze- żadnych skurczy, po prostu nic. Psychicznie troszkę gorzej, bo z wizyty na wizytę denerwuje się jeszcze bardziej, a wizyta już jutro.... zaczynam obgryzać paznokcie...

Żaba wielka szkoda, że nie masz zwierzaka, bo "marnujesz" swoje kochające psy seduszko... Jest wiele ludzi, którzy mają psy i się nimi nie interesują... ale wiem że może Ci być ciężko. Ja wychowywałam się wśród zwierząt i nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko mogło wychowywać się bez minimum kilku. Mam znajome, które mając dzieci nie mają zwierząt i mogę z całą pewnością stwierdzić że zwierze jest bardzo dobre dla prawidłowego rozwoju dzieciątka, buduje się odpowiedzialność i wrażliwość na krzywdę:)
Uff upisałąm się - na ten temat mogłabym godzinkami :-D

Dobra dziewczynki prosze jutro o mocne zaciskanie kciuków :ico_szoking:

: 14 kwie 2009, 09:59
autor: Renia0601
Cortinka230, no ja mam nadzieję że dasz na znać po, a której wizyta?

Także witam po obfitych świętach, pierwszy raz nie czuję się winna że tyle zjadłam :ico_haha_01: No i rewelacja bo wkońcu ruchy zaczęłam czuć takie pojedyncze ale są :ico_brawa_01:

: 14 kwie 2009, 10:13
autor: Cortinka230
Renia oczywiście dam znać jak tylko wrócę- wizytę mam o 17.30, ale muszę dojechać ponad godzinkę, więc odezwę się pewnie wieczorkiem:) Proszę o kciuki bo zaczynam się bać... Jeśli chodzi o ruchy to pomimo, że to dopiero 16 tydzień , czuje czasami małe piknięcia raz na 2-3 dni, a potem jak jest cisza to strasznie się niepokoję..

: 15 kwie 2009, 17:43
autor: Żaba
Cortinka230, czekamy na wieści.
Co do ruchów to ja czuję od czasu do czasu leciutkiego kopniaczka, ale wydaje mi się, że Oliwka mocniej kopała. Tylko, że wtedy musiałam więcej odpoczywać a teraz w ogóle nie mam na to czasu, ciągle jestem w ruchu, to dzidzia pewnie więcej śpi.

: 16 kwie 2009, 08:04
autor: Cortinka230
U nas wszystko w porządku. Jestem zawiedziona wizytą , bo USG nie miałam 21.gif .
Także nadal nie wiadomo co tam siedzi w brzuszku, wiadomo natomiast, że serducho bije, bo przyłożyła jakiś specjalny aparat i słyszałam, że bije jak dzwon:)
Lekarka dała mi namiar na jakiegoś lekarza i mam już się umawiać na następne USG genetyczne, które robi się od 20-22 tygodnia i mówi, że wtedy będzie widać co tam się kryje. Wizytę następną mam 4-tego maja, ale już nie będe tak niecierpliwie na nią czekać skoro nie wiadomo, czy będe miała usg...
Mam ograniczony duphaston do jednej tabletki dziennie, dostałam magnez 3 razy dziennie i chociaż mam zielone światełko co do sexu , to jednak mam się narazie wstrzymać, ze względu na moje ostatnie skurcze.
Na poprawę humorku mąż kupił mi wczoraj spodnie ciążowe, zaszalałam , bo są białe, więc nie za bardzo praktyczne, ale co tam- są boskie:) To chyba ostatnie rzeczy jakie kupliśmy dla nas. Od następnej wypłaty zaczynamy kompletować rzeczy dla malucha 06.gif

: 16 kwie 2009, 09:24
autor: Renia0601
Cortinka230, to super że wszystko ok, ale dlaczego ty masz wizytę wcześniej niż ja? ja byłam u gina tydzień temu a wizytę mam dopiero 11-go :ico_noniewiem:

oj kopniaczki to ja czuję porządnie teraz wczoraj to szalał nieźle, tatuś chciał poczuć i raz tak pożądnie kopnął ale i tak tatuś nie poczuł tak jakby chciał :ico_oczko: ten przywilej należy do mam :ico_brawa_01:

: 16 kwie 2009, 09:44
autor: Cortinka230
Renia kochana jak na moje oko są dwa powody- chodzę prywatnie, więc pewnie im częściej tym "lepiej", a poza tym mam zwolnienie od samego początku ciąży ze względu na zagrożenie kolejnym poronieniem i częstsze kontrole troszkę mnie uspokajają:)
Taką miałam nadzieje, ze już się dowiem co tam siedzi, ale muszę poczekać do 18 maja:)

Renia jak najwięcej kopniaczków :-D