Strona 261 z 641

: 24 mar 2010, 14:32
autor: isiawarszawa
Sabcia, z tego co napisałaś to wygląda jakby oni na diecie byli a nie ty hehehe
hmm brzmi smakowicie

: 24 mar 2010, 14:37
autor: Kasia90
Jajku, jak ja bym miała tak gotować kilka obiadów dziennie to chyba nie dałabym rady...

: 24 mar 2010, 14:59
autor: Sabcia
no wlasnie zjadlam i musze powiedziec ze calkiem calkiem - ale tego miodu nie dalam bo balam sie ze jak dla mnie to bedzie za mdle
ale jablka z piersia z kurczaka byly pycha :-D

[ Dodano: 2010-03-24, 14:02 ]
Kasia90, mi gotowanie kilku obiadow nie sprawia klopotu - np dzis jeszcze synkowi robie kalafiorka na parze z ziemniaczkami bo uwielbia a w zupie nie bardzo :)

: 24 mar 2010, 15:07
autor: matikasia
Sabcia i co tam jesz w tej diecie? ale zupka kalafiorowo-brokułowato jak najbardziej też dla ciebie;) a taki chińczyk wcale nie jest zbyt kaloryczny. Tam chudy kurczaczek duszony i warzywka, a do tego ryż.
A ten kurczak z jabłkami i ta sałatka bardzo interesujące. Można prosić przepisik?:)


Kasia90
niestety czasem trzeba na 2-3 gary gotować jak jest już dwoje dzieci. Nie każdemu wszystko niestety smakuje;)

: 24 mar 2010, 15:14
autor: edulita
matikasia, - sliczne pociechy :)
Kasia90, - nie przejmuj sie na zapas ja tez miałam tak jak ty a nadżerki nie było poprostu po nacieciu szycie i ogólnie po porodzie wszystko podraznione wiec musiałam sie na nowo wdrozyć ale do lekarza idź niech cie zbada i rozwieje watpliwości
Sabcia, - ja nie mam takiego powera do kuchni wystarczy mi jak ugotuje dla naszej trójki :-) podziwiam cię :ico_sorki: bo ja dla Idki nie gotuje tylko na słoikach
isiawarszawa, - a moze w ostatniej chwili cos sie zmieni i dostaniecie ten żłobek a moze pomyśl o opiekunce :ico_noniewiem: nie martw sie na zapas :ico_pocieszyciel:
Nie każdemu wszystko niestety smakuje;)
dzięki bogu u nas tak jest ze Niki praktycznie wszystko wcina naprawde mało kiedy musze jej cos innego pichcić :-)
Nic zmykam bo zaraz wróci maz zjemy obiad i lece do przedszkola robić te ozdoby z Nikolcia :-)

[ Dodano: 2010-03-24, 14:15 ]
Kurcze jeszcze minutke temu Ida gadała tu na macie obok mnie kończe pisac posta patrze :ico_szoking: a ona juz drzemie na misiu :ico_haha_01:

: 24 mar 2010, 15:19
autor: isiawarszawa
edulita, na opiekunke tez mnie nie stać... mamy w sumie około 4,5 tysiąca i nam nie starcza, przez te cholerne kredyty piotra :ico_zly: no nie rozumiem jak mozna miec taką rodzine, uratował im nonono żeby na bruk nie wylecieli i spłaca to juz chyba 5 rok a oni to mają w nonono :ico_zly: ale jesli wyjade to na rzęsach stane by mu tam robote znaleść i być z dala od jego rodziny

: 24 mar 2010, 15:20
autor: edulita
Sabcia, - poprawie cię nadzerka to nie guzek Nadżerka to ubytek naskórka lub nabłonka na błonie śluzowej, spowodowany najczęściej urazem mechanicznym, kontaktem ze środkami chemicznymi, bądź chorobom. Lub tworzy sie jako zejście innego wykwitu, np. pęcherzyka, pęcherza lub krosty.

[ Dodano: 2010-03-24, 14:22 ]
isiawarszawa, - wiesz a może to i lepiej by bylo jakbys go tam sciągneła ? bo w końcu byś mu pepowinke odcieła :ico_oczko:

: 24 mar 2010, 15:46
autor: Sabcia
edulita, poprawiaj - ja tylko szczelilam jak to wyglada mialam na mysli ze cos jak guzek - ale ekspertem w tych sprawach nie jestem :ico_noniewiem: dzieki za poprawienie i ja sie cos nowego dowiedzialam :-D
co do jedzonka do dla Nicoli tez na sloiczkach jade

matikasia, mam diete zrobiona przez dietetyczke i nie mam tam takich zupek jak kalafiorkowa, poza tym ja wlasnie takie zupki jadlam w ciazy bez mieska i przecierowe i przytylam ponad 30 kg takze nawet taka zupka nie dla mnie niestety, a to przepisik
Kurczak z jabłkami
1.Mięso umyć, pokroić w plastry. Oprószyć przyprawami. Obsmażyć na rozgrzanej oliwie z obu stron. Wlać wino, wrzucić rozmaryn. Mięso dusić przez kilka minut.
2.Jabłka umyć, obrać. Pokroić w duże plastry. Zbrązowić jabłka na rozgrzanym maśle.
3.Tak przyrządzone mięso obłożyć przed podaniem podsmażonymi jabłkami
Pikantna surówka z gruszek
1.Sałatę oczyścić, opłukać w zimnej wodzie i ułożyć na całej powierzchni dużego talerza.
2.Gruszki umyć, obrać, przepołowić, wydrążyć środki, poszatkować w plasterki i położyć na sałacie.
3.Wymieszać dokładnie sok z cytryny, miód, przyprawy i polać gruszki.
4.Całość schłodzić

[ Dodano: 2010-03-24, 14:49 ]
a i ja robilam bez wina bo akurat nie mam w domu :)

[ Dodano: 2010-03-24, 14:59 ]
a co do tego co mam w tej diecie no to roznie w zasadzie wszystko po trochu i jest bardzo dobra ..... teraz mi sie jadlospis troszke zmienil bo zeszlam na mniejsza dawke kcal

: 24 mar 2010, 16:47
autor: wiolaw
uffff
umyłam okna i już nie che mi się nic robić , ale najgorsze już za mną :ico_noniewiem:

teraz trzeba coś zjeśc , bo czuję głód

Lolek był na spacerku z babcią dlatego miałam czas na okna
ale dzisiaj ciepełko , super normalnie z krótkim rękawkiem chodzę

jak dziś ubierałyście dzieciaczki , bo ja miałam dylemat co mu założyć , bo jak pospał 1,5 godz na dworze w cienkiej kórteczce to miał spocony karczek i jak wychodził po cycusiu znowu to nie wiedziałam czy mu coś lżejszego nie załozyć , ale mama mnie przystopowała :ico_oczko:

Sabcia, podziwiam za wytrwałość :ico_brawa_01:

dobra lecę coś prekąsić , bo wieczorkiem jeszcze trzeba popracować , bo mam kobietki poumawiane na pazurki :ico_oczko:

: 24 mar 2010, 16:48
autor: matikasia
Sabcia przepis sobie zaraz skseruję. A to mięsko to pierś z kurczaka? to można chyba też w wersji szaszłyków zrobić:)
A Ty prywatnie byłaś u dietetyka, czy masz jakiegoś znajomego? można gdzieś przeczytać o tej diecie? jakie mają być efekty?