: 04 sie 2007, 11:23
Ja kupiłam krzesełko z drewna za 100 zł na zdjęciu wyglądało fajnie a jeszcze stoi w pudle nie złożone bo czekamy az Mirelka sama będzie siedzieć .
MY na razie kupujemy obiadki i deserki obiadki będę kupować potem jak nie starczy jej jeden sloiczek to zacznę dodawać 30 ml kaszki bez smakowej do obiadku no jak juz tym sie naje zacznę sama pichcic.
Deserki czasem robie sama np. brzoskwinia gotuje na taki niby drzem do tego gotuje jabłko potem blenderem jeszcze miksuje i deserek gotowy, ale zazwyczaj daje gotowe .
MY na razie kupujemy obiadki i deserki obiadki będę kupować potem jak nie starczy jej jeden sloiczek to zacznę dodawać 30 ml kaszki bez smakowej do obiadku no jak juz tym sie naje zacznę sama pichcic.
Deserki czasem robie sama np. brzoskwinia gotuje na taki niby drzem do tego gotuje jabłko potem blenderem jeszcze miksuje i deserek gotowy, ale zazwyczaj daje gotowe .