Ja też swojego uczniaka posłałam do szkoły. Trzecia klasa to już nie przelewki

A mały rozrabia na macie. Zastanawiam się nad spacerkiem, ale nie wiem czy nie będzie padać.
Też musze wybrać się do gin. Ale to już po chrzcinach. I do firmy musze jechać złożyć wniosek o urlop, narazie wypoczynkowy, mam go jeszcze 42 dni więc do 28.11. jeszcze pensja będzie, a potem to już kruchutko, ale trochę trzeba będzie oszczędzać i jakoś przeżyjemy

Widzisz zbora ja tak miałam przez trzy miesiące, masakra. Też często nogą wózek bujałam, a na klawiaturze do Was stukałam. Oby Haneczce szybko przeszło, no a krostki to wiadomo troszkę dłużej zawsze schodzą
Massumi brawa dla Miłosza i dla Ciebie wspaniała mamusiu, bo to i Twoja zasługa



mama Dominika no niestety, a tych książek jest więcej z każdym rokiem. A jakie książki ma Dominik??? My od pierwszej klasy mamy cały czas "Wesołą szkołę".
Dobra narazie muszę zmykać, bo już mój mrałczek mrałczy
