Strona 262 z 1361

: 04 wrz 2007, 12:45
autor: Sikorka
Witajcie
Ja też swojego uczniaka posłałam do szkoły. Trzecia klasa to już nie przelewki :-D
A mały rozrabia na macie. Zastanawiam się nad spacerkiem, ale nie wiem czy nie będzie padać.
Też musze wybrać się do gin. Ale to już po chrzcinach. I do firmy musze jechać złożyć wniosek o urlop, narazie wypoczynkowy, mam go jeszcze 42 dni więc do 28.11. jeszcze pensja będzie, a potem to już kruchutko, ale trochę trzeba będzie oszczędzać i jakoś przeżyjemy :-D

Widzisz zbora ja tak miałam przez trzy miesiące, masakra. Też często nogą wózek bujałam, a na klawiaturze do Was stukałam. Oby Haneczce szybko przeszło, no a krostki to wiadomo troszkę dłużej zawsze schodzą

Massumi brawa dla Miłosza i dla Ciebie wspaniała mamusiu, bo to i Twoja zasługa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

mama Dominika no niestety, a tych książek jest więcej z każdym rokiem. A jakie książki ma Dominik??? My od pierwszej klasy mamy cały czas "Wesołą szkołę".

Dobra narazie muszę zmykać, bo już mój mrałczek mrałczy :-D

: 04 wrz 2007, 12:46
autor: zborra
Ja tam na razie nie myślę o anty...najlepsza metoda anty to małe dziecko :-D
Właśnie jestem po karmieniu i kupie...i znów bujam wózek nogą...Boże, to dopiero się można załamać...a jak się przyzwyczai????
Nie mam nawet czasu odpisać...O!rodzice wrócili..hurra! może więc choć pranie spokojnie rozwieszę...narazie!

: 04 wrz 2007, 14:39
autor: Sikorka
Tu też nie ma nikogo?? Ja dziś jakaś taka drętwa jestem, głowa mnie coś pobolewa, spać się chce, chyba to ta pogoda. A teraz zajadam wczorajszy obiadek i czekam na mojego uczniaka!!

: 04 wrz 2007, 14:41
autor: Ewcik
my sobie razem zasnęłyśmy po karmieniu o 12. Ja właśnie się obudziłam, młoda śpi dalej.
Zastanawiam się co na obiad zrobić. Niby lodówka pełna a pomysłu brak.

: 04 wrz 2007, 14:57
autor: zborra
A ja załamka...młoda nie chce nawet przełknąć tego paskudnego mleka!!! wypiła 20ml i mimo, że głodna to każde podejście kończyło się wrzaskiem! zresztą. dziś tak cały dzień...dokarmiłam ja piersią...a teraz wreszcie śpi...może polecę z tym praniem? pogoda super, ale nie wiem, czy mogę ją wziąć na dwór??? może wezmę, przecież jest ukryta w wózku...co myślicie?
no i muszę to mleko chyba dosładzać glukozą, ale ile? kuźwa, to smakuje jak pasza!!! ble....

: 04 wrz 2007, 15:27
autor: anza
a ja nawet nie mam energii pisać...

zborra, położna mi zalecała 1 łyżeczkę glukozy na 100ml wody - to z mlekiem chyba podobnie???

moja śpi ale chyba już niedługo a ja zamiast sprzątać to Was czytam...
ale bym chciała żeby ktoś mi ją zabrał na spacer a ja w tym czasie bym nadgoniła w domu - jeszcze ani razu mi się to nie zdażyło :ico_noniewiem: po prostu 24h na dobę jak śpi to nie chcę chałasować a jak nie śpi to zabawa, gadanie karmienie przewijanie...........itd.

[ Dodano: 2007-09-04, 15:30 ]
wiecie co ja to chyba byki sadzę w tych postach że hej :ico_wstydzioch: :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

: 04 wrz 2007, 15:32
autor: kamizela
Ja to mam jednak dobrze z tą teściową- zajmie się małym jak chcę się wykąpać, zrobić włosy, spokojnie zjeść, wyjść gdzieś na chwilkę...

: 04 wrz 2007, 16:07
autor: kate_k82
no witam Was wszytkie
Aśka wielkie gratulacje, i nie martw się wszystko będzie dobrze
Kamizela masz fajnie z tą teściową, moja pracuje a jak jest w domu to robi inne reczy, jak na razie to została z małym 2 razy, w nocy jak my byliśmy na imprezce, a mały jak to w nocy śpi, z przerwą na karmienia... jeszcze mi nie zaproponowała zeby wyjść jak mały nie spi....
Zbora z tego co zdążyłam zapamiętać to podajesz teraz bebilon??? jesli tak to wiesz mi to miód w porównaniu z nutramigenem...
kurde wiem że jeszcze miałam coś napisać ale zapomniałam bo piszę teg opost na raty...
ja cały dzień albo z małym, albo z odkurzaczem...no a pewnie zaraz wróci T z pracy i trzea by mu dać jeśc, no muszę zmykać....jakieś żarełko na szybciutko przygotowac

: 04 wrz 2007, 16:19
autor: zborra
No ja mam dziś przegwizdane...młoda wrzeszczy nie wiadomo czemu...no raczej nie podejrzewam, żeby była taką szują i się darła bez powodu, bo nigdy tego nie robiła...tylko od 3dni tak ma...więc chyba coś jej dolega...ale co??? :ico_szoking: wymiękam. Chwilę pospała i na nowo koncert!!! nic nie działa oprócz wózka i huśtawki...kurczę...no porażka...
Daję bebilon pepti...fuj!!! pasza!!! gorzkie o jak nie wiem co...to normalny bebilon przy tym to jest rarytas! i ja się nie dziwię, że ona tego nie chce. Tylko nie rozumiem tu czegoś...skoro większość dzieci tego nie chce pić, to dlacego od razu nie dodadzą glukozy??? bez sensu...
Muszę pilnować młodej...bo huśtawka na 1to ledwo drga...a na 2to już zapierdziela że hej! chyba mi braciszek rozwalił sprzęt...no cóż...tak to jest jak się pożycza...i ktoś jeszcze nie szanuje... :ico_zly:
idę...
A co się dzieje z naszą grupą??? wszystkie gdzieś wybywają... Doris nadrabiaj zaległości albo nie, ale wracaj!!!
Gocha no kobieto! nie rób mi tego i właź na TT!
cmok, cmok!

: 04 wrz 2007, 16:43
autor: GLIZDUNIA
ja jestem...mala znow nie chce spac...w sumie przez caly dzien to godzine snu uzbierala....co mam z nia zrobic?!