SIERPIEŃ 2007

[martuunia1]

Ruda gratulacje!!!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Zania to jest czop na pewno poniewaz lekrz mi powiedzial.Moj jest bialy i lekko zabarwiony na zolto bez zadnych pasm krwi.Krwia moze ale nie musi byc zabarwiony na koncu ale u mnie nadal bialy...A jak u Ciebie??A jesli chodzi o wyglad to taki no... glut


Pruedence tak pamietam ze Tobie dlugo odchodzil wiec mam nadzioeje ze jzu na dniach !!Buziaczki dla Tosi!!!

swbasia no niby moja kolej ale mozesz byc pierwsza!Jakby nie bylo bedzie dobrze

Buziolki

[ Dodano: 2007-08-19, 14:02 ]
Wisienko dzieki za super liste!!! i wielki calus dla Szymonka!!!

[wisienka24]

zania, na kiedy masz termin?? I spodziewasz sie chłopca czy dziewczynki? Dawaj mi tu zaraz swoje dane, to dopisze Cie do listy sierpniweczek!!!

martuunia1, nio to juz całkiem niedługo, moja kochana!!! Nie moge sie doczekac Twojej Nelci. A za całusa Szymonek bardzo dziekuje

Pruedence, ciesze sie, że Tosia tak zdrowo je. Niech duza rośnie!!!

A ciekawe co tam słychac u Anity i Kasi. Dawno sie dziewczyny nie odzywały.

Nasz Szymus dał nam w nocy w kosc. Bardzo płakał i wiercił sie strasznie. Bolał go brzuszek i biedaczek zanim sie wykuocał to najpierw musiał sie nastekac i troche poskrzeczec... Najgorsze jest to, ze jak taki Maluch cierpi, to my razem z nim, bo nie za bardzo wiadomo jak mu pomoc. Masaze czasami nie działaja i wtedy jest problem... Mam nadzieje, ze dzis bedzie juz lepiej.

[zania]

wisienko, bedzie mi miło jesli dopiszesz mnie do sierpnioweczek. mam termin na około 27.08. i spodziewam się chłopczyka.

martunia a u mnie to taki gesty biały wyciek i nie wiem własnie czy to to.

[martuunia1]

Zania ja tez nie wiem.Jesli wyglada jak glut to jest to na pewno czop Jesli tylko gesta wydzielina to nie jestem w stanie Ci powiedziec!Ale tak czy inaczej juz i tak niedlugo zobaczysz dzidzie

Wisienko tez bym juz ja chciala miec przy sobie ta nasza Kochana Kruszynke I perspektywa czekania jeszcze tydzien albo dluzej bardzo mnie pzreraza ale jestem dobrej mysli !!

Jestem wkurzona bo popsol mi sie tel i nie moge wysylac do mojego Adasia smsow.Jutro ide oddac go do naprawy i kupie moze jakiegos tymczsowego grata.Jeju ja oszaleje!!!

[wisienka24]

zania, jestes dodana do listy.








1. 79Anita 2.08

2. kasia1983 3.08

3. beata84 8.08

4. Aga78 9.08

5. wisienka24 9.08

6. marta20 12.08

7. agasco 14.08

8. Yvone 14.08

9. Pruedence 15.08

10. ruda 17.08

11. martuunia1 21.08

12. Marta27 22.08

13. swbasia 23.08

14. dzu_nia 26.08

15. Kasia3 27.08

16. zania 27.08

17. mala_mysz 29.08

18. Linka Ha1981 29.08













Łukasz, syn kasi1983 ur 30.07 3200 g, 51 cm


Szymon Ryszard, syn wisienki24 ur. 30.07 4065g, 54 cm


Kacper, syn Anity79 ur 31.07 3500g, 54 cm

Tosia Sara, córeczka Pruedence ur 10.08 3700g, cm

Julia Aleksandra, córeczka Agi78 ur 10.08
4270g, 55cm

Zuzanna, coreczka marty20 ur 12.08 3250g, 53 cm

Wiktor, syn agasco ur 14.08 4200g, 59 cm

Michał, syn beaty84 ur 16.08 3600g, cm

Maddox, syn Marty27 ur 17.08 3400g, 54 cm

Iza, córeczka rudej ur 18.08 3400g, 57 cm

Jakub, synek swbasi ur 21.08 4000g, cm



martuunia1, a w jakiej sieci Twoj Adas ma telefon w Stanach? Moze sprobuj wyslac smsa ze strony internetowej jego sieci albo zainstaluj sobie na kompie komunikator tlen i stamtad tez mozna wysylac smsy do usa.

Ciekawe jak tam nasza Kasia3. Dzis przyleciała jej mama. Pewnie sie nie moga wygadac za te wszystkie lata niewidzenia. Niedlugo moja mama przylatuje.

I zrobiłam stronke Szymonkowi:

http://picasaweb.google.pl/wisienka24

[Pruedence]

wisienko Szymonek przesliczny i jaki już duży jest

My też mielismy nieprzespaną noc, Tosia strasznie marudziła, cały czas chciała albo przy cycu albo na rączkach, próbowałam odciagnąć wieczorem trochę pokarmu, żeby jej w nocy dac z butelki ale nie za wiele mi się udało odciągnąc , teraz to się martwię czy ona dojada odpowiednio. Dzisiaj kupujemy wage bo musimy ją ważyć, przy tym serduszku przybieranie jest bardzo ważne, a i utrudnione. Próbuje nie wariować ,ale za każdym razem jak płacze to wydaje mi się, że to od tego serduszka jej się coś dzieje, echh

Martuunia trzymam kciuki, żebys na dniach urodziła, zdaje sobie sprawe jak męczące jest takie czekanie:)

[zania]

wisienko dziekuje za dodanie mnie do listy.

martunia widze, ze ty juz na jutro masz termin!!! powodzenia, trzymam kciuki. ja jednak chyba nie wydalam jeszcze czopa, tak mis ie wydaje, bo to raczej mi wyglada na gesty sluz.

[martuunia1]

Wisienko sytuacja z telefonem opanowana A smsy wysylam na polska komorke i neta i od siebie bo taniej mi wychodzi !Tylko martwilam sie jakbym zaczelam rodzic to nie mialabym jak mu dac sama znac i z porodowki nie moglabym sie odzywac i dlatego tak sie zalamalam ze plakalam 2 godziny.Ale mam juz nowy telefon!!!!

Pruedence Tosia na pewno je odpowiednio tylko dlatego tak czesto no bo jak sama mowisz za jednym razem malo pokarmu odciagasz ale jakby wziac wszystko do kupy to na pewno wychodzi tyle ile trzeba!A jesli sie bardzo tym martwisz to mozesz zawsze spytac o to polozna albo lekarza.Z serduszkiem bedzie na pewno dobrze tylko musisz mocno wierzyc w to a wiara czyni cuda!Trzymam mocno kciuki i trzymaj sie Kochana!!!!

Zania mam jutro termin ale cos mi sie wydaje ze nie bedzie jak w ksiazce No nic bede cezkala a dzis nawet po schodach lazic bede do upadlego

Kurcze czy wiecie jak to jest jak wody sie sacza bo cos dzis mokro mialam i nie wiem czy to wydzielina czy wody czy moze przy kopaniu popuscilam moczu troszke????

[ Dodano: 2007-08-20, 16:26 ]
a co dzis tak tu pusto?Poniedzialek przeciez jest

[Aga78]

Witajcie

Najpierw sms od Yvone
Jestem w szpitalu z podejrzeniem zatrucia ciążowego i do tego wyszły na ktg jakieś skurcze, których nie czuje, objawów porodowych nie mam.

Yvone trzymam kciuki

[ Dodano: 2007-08-20, 16:43 ]
martuunia1,
już coraz bliżej , schody to dobra myśl, też to ćwiczyłam ale proponuję Ci objeść się na zapas....później to można się tylko oblizać

jak się jest w ciąży to każdy dzień pod koniec jest taaki długi i tak nie można się doczekać... tydzień to normalnie jak wieczność a nam razem mineło już 10 dni i ja się zastanawiam......kiedy, kiedy to zleciało

[wisienka24]

Pruedence, ja tez miałam takie dziwne uczucie i za kazdym razem jak Mały zapłakał to słuchałam czy nie ma czegos w płucach... Twoja Tosia wygląda na bardzo zdrowa dziewczynke, wiec trzymam kciuki i modle sie, żeby wszystko było w porzadku. A z tym jedzonkiem to nie wiem... Ale w szpitalu mi mowili, ze laktator to nie to samo co dziecko. I laktatorem sie tyle nie odciaga. A ile udało Ci sie uzbierac?

martuunia1, ciesze sie, ze masz nowy telefon. Na pewno bedziesz spokojniejsza.

Kurcze czy wiecie jak to jest jak wody sie sacza bo cos dzis mokro mialam i nie wiem czy to wydzielina czy wody czy moze przy kopaniu popuscilam moczu troszke????

Nie mam pojecia jak to jest. Ale ktoras nasza sierpnioweczka pisała, ze jej sie tak saczyło... Tylko nie pamietam która... Moze Kasia1983?

Ja przez ta cesarke nawet nie wiem jak wyglada taki czop albo wody płodowe... Tyle rzeczy mnie ominęło.

[ Dodano: 2007-08-20, 16:53 ]
Yvone, kochaniutka , trzymam mocno kciuki!!!