Strona 263 z 1305

: 26 sie 2008, 15:23
autor: Marcia77
Chcemy zrobić tak by upatrzeć sobie wózek w sklepie, zobaczyć go na zywo a potem identyczny znaleźć na allegro po niższej cenie :-)
dobry plan :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 sie 2008, 15:29
autor: aniabella
Marcia, a jak przygotowania do ślubu? :-) masz już suknię upatrzoną/kupioną? no i czy obrączki udało Wam się znaleźć i wygrawerować coś? :-)
PS zawsze jak piszę marcia to najpierw piszę marcin i muszę kasować :ico_oczko: z przyzwyczajenia bo mąż ma tak na imię

: 26 sie 2008, 15:44
autor: Marcia77
Marcia, a jak przygotowania do ślubu?
sukienkę będe szyc i jakoś w tym tyg jade z krawcową po materiał..wtedy dopiero dokupie jakies buciki..obraczki juz gotowe -jade jutro odebrac..a na grawer zdecydowalismy sie taki: K.C.B i imona :-D :-D

: 26 sie 2008, 16:20
autor: ananke
Marcia77, suprr :-) mam nadzieję, że załapiemy się na zdjątka :-) ja to bardzo lubię takie tematy ślubne :-) tylko do swojego ślubu się nie garnę jakoś :ico_wstydzioch:

: 26 sie 2008, 16:32
autor: Marcia77
ja to bardzo lubię takie tematy ślubne :-)
ja tez ale wolałabym jednak ślub kościelny..niesety uniewaznienie poprzedniego bedzie cieżkie..a moze znacie kogoś kto sie juz starał o cos takiego???

: 26 sie 2008, 16:35
autor: ananke
a moze znacie kogoś kto sie juz starał o cos takiego???
ja znam ze słyszenia :-) 3 lata czekali na unieważnienie kościelnego, ale udało się :ico_brawa_01:

: 26 sie 2008, 16:44
autor: aniabella
ja też lubię ślubne tematy :-) zarówno słuchać innych jak i opowiadać o swoim
też ze słyszenia wiem, że na unieważnienie kościelnego ślubu trzeba czekać ok 3 lat czy jakoś tak ale nie orientuję się więc się nie wypowiem dokładnie...

: 26 sie 2008, 16:46
autor: ananke
Marcia77, wpisz sobie w wyszukiwarkę jakąkolwiek "unieważnienie ślubu kościelnego" wyskoczy Ci mnóstwo stron :-) mój przyszły pytał się mnie, czy chcę brać kościelny (bo to on ma taki), ale mi nie zależy, więc odpuściliśmy...

: 26 sie 2008, 16:56
autor: aniabella
a ja tak z innej beczki teraz: tak się zastanawiam, że skoro my będziemy rodzić w styczniu, zimą to trza by się zaopatrzyć w jakieś zimowe ciuszki dla siebie. No i nie wiem czy jest jakiś sens kupować nową kurtkę czy płaszcz na jedną zimę skoro dopiero co w zeszłym sezonie kupiłam. Ale pewnie jak brzusio urośnie to się nie dopnę. No i jakieś swetry czy bluzy. Letnie ubrania kupiłam bez problemu ale o cieplejszych pomyślałam dopiero teraz... będzie coraz chłodniej a ja nie mam się w co ubrać. W prawie nic sprzed ciąży się już nie mieszczę

: 26 sie 2008, 17:02
autor: ananke
aniabella, ładny avatarek :ico_brawa_01:

co do ubrań dla nas :-) ja mam jeden zimowy sweterek, w który się mieszczę - jeszcze :-D na zimę zamierzam kupić właśnie sweter większy i mam taki długi, gruby szalik, to nim będę okrywać brzuszek... :-)