Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

30 maja 2010, 19:27

Dzień dobry wieczór

Popieram mmarta córka jest cudna ;) zarówno jedna jak i druga ;D ale masz podwójna radosc teraz ;)
U mnie nocka przespana dzisiaj cudownie. Samopoczucie ciut lepsze niz wczoraj. Przeziębienie jakby troszkę lzejsze (odpukać).
Dzisiaj pakowaliśmy z meżem torbe do szpitala ;) brakuje mi jeszcze wody termalnej do twarzy i chusteczek do higieny intymnej po porodzie ale jakby co to bez tego będę mogła się obejść ;) dzidziuchowi muszę tylko dopakować kaftaniki, które czekają na wyprasowanie i będzie wszystko skompletowane ;) ale juz czuję na plecach to przedsięwziecie jakie rozpoczelismy 9 miesięcy temu ;) euforia normalnie ;D

Zaraz kolacyjka i powoli bedę się wyciszac przed nocką by spać spokojnie ;) moze jeszcze jakiś półgodzinny spacer z psiakiem, ciepłe melczko, kąpiel i masaz i będzie ok ;)
Pozdrawiam Nicolę i trzymam kciuki by szybciutko z maluszkiem wróciła do domku ;)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

30 maja 2010, 19:28

Tibby, ja nie wiem czy dam radę za Waszym wątkiem podążać... :( Sporo piszecie... a ja teraz z doskoku, a co dopiero przy 3ce...

[ Dodano: 2010-05-30, 19:33 ]
To fajny dzień Samanta :)
Mój do bani. Generalnie jestem zdechła. Dzieci usypiają (tzn Damian. Bartek jeszcze baję ogląda)...
Dzień zdominował nam Kubica i F1- jak ja nie znoszę jak mój mąż wszystko rzuca bo f1 jest... Potem spacer- wyszłam by się przejśc a okazało się, że znowu M coś "sprawdza" przy samochodzie, dzieciary się drą bo obaj chcą "kierować" a ja wyszłam w mniemaniu M jako ich opieka podczas gdy on oddaje się pasji... :/
No, ale przynajmniej kolację zrobił i teraz usypia Damiana... bo zabiłabym :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

30 maja 2010, 22:41

Martalka, powiem Ci ze bardzo przezywam to ze Iga ma ,,mniej mnie,, i ciagle mysle ze cos utracila:/
wiesz to chyba trzeba obrac jakis punkt smucenia sie w tych pierwszych dniach po porodzie i moja lekka deprecha poszla w tym kierunku :ico_oczko:
Iga jeszcze troche w szoku :ico_noniewiem:
pomaga podaje pieluszki jak przewijam mala,skarpetki takie tam pierdolki - jak malaj nie ma w poblizu to zaraz pyta gdzie jest wiec niby wszystko ok ale jak karmie mala to czasem posle mi takie spojrzenie :ico_olaboga: masakra ale podejdzie i chce udezyc mala lekko w glowe :ico_noniewiem:
niby z dnia na dzien lepiej wiec zobaczymy...
narazie mam Marcina w domu ale juz sie boje tego pierwszego dnia jak zostaniemy same :ico_noniewiem:

DZIEWCZYNY DZIEKUJE :ico_sorki:

czekam teraz na Wasze malenstwa :-D

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

31 maja 2010, 01:25

...i nie śpimy jeszcze ech...a tak bardzo się starałam przygotować sumiennie do snu i nic ;(
Martalka, u mnie też dzisiaj wszystko było podciagnięte pod Kubicę ale mój maż ma ze mną o tyle dobrze, że i ja śledzę te zmagania, a jeszcze obstawiłam wyścig więc emocje były podwójne ;) Przykro mi, ze dopadł Cię kryzys. Za parętygodni juz będzie po wszystkim, tak myślę, chociaż wiem, ze będziesz potrójna mamą i o ile Bartek jest juz dużym chłopcem i przechodził aklimatyzację z młodszym rodzeństwem o tyle Damian może, ale wcale nie musi dać Ci do wiwatu. Mimo wszystko ja wiem, że Ty sobie poradzisz bo kto jak nie Ty? ;) Chcialam się Ciebie zapytać czy masz coś na temat chust kółkowych? Dostałam takową od znajomej bo stwierdziła, ze ona w niej maleństwa nosić nie umie hm...i ma taką tradycyjną, długą, tkaną ;)

mmarta81, to piękny widok gdy starsza córcia tak pomaga mamie ;) sama widzisz, ze z dnia na dzień jest lepiej ;) więc głowa do góry, nie zadreczaj się wyrzutami sumienia ;)Dla swoich dzieci zawsze będziesz najcudowniejszą mamą na świecie ;D

Nom ja poprasowałam pieluchy tetrowe i kaftaniki ;) o 1 w nocy ;) przyzwyczajam się funkcjonować o tej porze, a co ;D meżu śpi, psiak też ;) idę się polozyć, bo kregosłup daje się we znaki, a sen w takim razie liczę ze sam zaraz przyjdzie ;)

DOBRANOC :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

31 maja 2010, 08:30

kółkową sama mam od niedawna. Nauczyłam się wiązać na biodrze (Ćwiczyłam na Damianie). Nie wiem jak z używaniem jej u noworodka. Na pewno pozycja "kołyski", gdzie dziecko leży poziomo może być wykorzystana dopiero jak dziecko przejdzie usg bioderek i lekarz nie stwierdzi dysplazji, to na pewno.
Poza tym BARDZO ważne jest dociąganie tej chusty. Tak samo jak i chust długich wiązanych. Większość myśli, że kółkowa jest łatwiejsza w obsłudze niż długa- ja jestem zdania, że albo tak samo trudna jeśli chodzi o dokładne zamotanie jak nie trudniejsza niż długa :)

czekaj, znajdę Ci link z którego uczyłam się dociągać ostatnio....

chodzi mi o film "jak prawidłowo zapiąć..." http://www.youtube.com/results?search_q ... %C5%82kowa

ja i tak czuję, że 90% noszenia będzie u nas w wiązanej

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

31 maja 2010, 10:32

Witam Kobietki :-)

mmarta81, śliczna Niunia :-) Wspaniale, że masz już Malutką przy sobie w domku:) Fajnie, że Iga chce Ci pomagać. Różnie dzieci reagują na rodzeństwo, ale u Was widzę pozytywną reakcję Iguni. Na pewno będzie Jej coraz łatwiej:)

Martalka, ja myślę, że u Was nie będzie problemu z przyjściem nowego członka rodziny:) W końcu Damiś ma już braciszka, a że starszego? Przecież nie jest jedynakiem i wie, że musi się dzielić Mamą. Więc myślę, że najmłodszemu również nie będzie robił problemów :-) Ciężka może być ta rozłąka na czas pobytu w szpitalu, ale na pewno sobie poradzicie! A lala dla Damisia od Milenki już kupiona? :-) No i czy zostanie Milenka? :-)

Trzymam kciuki za Nicolę, coby jak najszybciej wróciła z Krystiankiem do domku :-)

My wczoraj byliśmy na komunii i byłam trochę zawiedziona, bo nastawiłam się na pyszne żarełko, a nic mi nie smakowało :ico_oczko: Ale nie tylko mnie... No i to co najbardziej lubię, czyli włos w obiedzie... Blee dlaczego zawsze mnie się to musi przytrafić!!! :ico_oczko: Mój Misiek jak pokazuję Mu kolejnego włosa w moim jedzeniu, to już po prostu płacze ze śmiechu, nie wierząc, że kolejny włos znów dla mnie! :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

31 maja 2010, 13:07

Karo, rozbawiłaś mnie tym włosem :D :ico_haha_01:

Co do reakcji Damiana to ja też tak myślałam. Ale on się staje, jakby coś czuł, strasznie zaborczy. Od niego wyczuwam wręcz więcej zazdrości niż od Bartka.
Jak tulę Bartka- wygania go.
Jak tulę ich obu na raz- Damian odpycha Bartka.
Jak tulę Damiana- Bartek ma to w nosie :ico_oczko:
Więc ciut się obawiam.
mmarta, nie miej wyrzutów o tę mniejszą ilość czasu... Zresztą nie liczy się ilość, ale jakość czasu spędzanego z dzieckiem :D

Nicola, czekamy na Was :)

no i raczej u nas zostaje już Milena :)

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

31 maja 2010, 13:58

Martalka, może Damianek czuje nadchodzące zmiany, ale na pewno oswoi się z Siostrzyczką i poradzicie sobie :-)

Martalka, wyobraź sobie, że kiedyś w jednym dniu miałam dwie takie włosowe przygody!!! Zamówiliśmy z Mężusiem zapiekanki, no i oczywiście, przez prawie całą długość mojej przechodził długaśki, czarny, smakowity włoch!!! Jak ją oddałam, to w zamian za to dostałam nie taką jaką zamówiłam, no ale liczy się to, że bez włosa :ico_oczko: Potem pojechaliśmy na lody, zamówiliśmy deserki lodowe z owocami i bitą śmietaną. A w moim wafelku co widzę??... Czarny KŁAK! Jakże by inaczej... :ico_oczko: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

31 maja 2010, 14:43

Karo, ale pech!! :ico_haha_01:

Damisko pewnie się szybciej przyzwyczai niż Bartek. Za pół roku jego świadomość pójdzie tak do przodu, że zapomni o czasach bez siostry ;)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

31 maja 2010, 16:44

karo-22, :ico_pocieszyciel: wspolczuje!

to chce ktoras nosidelko lub termosik? nowki sztuki nie śmigane! :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość