hej dziewczyny.
przeczytałam co u was ale wsztstko mi sie pomieszało
ja wróciłam, wczoraj ze szpitala bo w piatek wzieły mnie czestsze skurcze i sie przestryszałam wiec pojechalismy o 21
podali mi magnez zrobili ktg i zadne skurcze grozne nie wyszły
wiez tyle dobrze,orzy okazji zrobili badania
usg,szyjka ma 30 mm i jest zamknieta
z czego bardzo sie ciesze bo mój gin mnie ostatnio troche nastraszył
tak wiec ten pobyt tylko wyszedł mi na dobre
ulga na sercu duza
a dzidzia rosnie i fika cały czas
mogłam 4 razy dziennie słuchac jej serduszka bo połozna badała
psychicznie czuje sie spokojna i to bardzo a i odpoczynek dobrze mi zrobił na ten brzuszek
