witajcie.. w końcu mam czas by do was zajrzec . Ja juz jestem po ciężkim sobotnim dniu na uczelni... i moge się pochwalić, że mam wszystko ładnie zaliczone

jeszcze zostal mi jeden egzamin, który mam za tydzień no i nie znam jeszcze wyników z tego co dziś pisałam

oby tak dalej...
natalia a jak tam u ciebie?
u nas nic nowego. Julia broi, we wszystkim chce pomagac to mnie doprowadza do szaleństwa, ale cały czas staram sie pamiętac o motywowaniu małej i ciągłym chwaleniu jej poczynań

a ta chodzi dumna jak paw jak jej mowie ze bez niej bym tego nie zrobiła hehe smieszna jest i tyle
gratuluje udanych zakupow! ja od 2 tygodni sie wybieram dla mnie i do Julki na zakupy ale wierzcie mi.. NIE MAM CZASU, albo nauka, albo szkolenia, albo Julia, albo praca... szkoda słów . No ale nie ma co narzekac

wazne ze sie ma jakies zajęcie.
Uciekam spac. Jutro zrobiłam sobie wolne, zatem wpadne na TT . Pozdrawiam