Strona 264 z 752

: 18 lut 2008, 13:37
autor: lulu_
Marta26, Twój brzusio pewnie jest jeszcze dość nisko. Mój na największy wymiar prawie pod pępkiem :ico_haha_01:

: 18 lut 2008, 13:42
autor: spinka
Oj babeczki i tak będziemy jak wieloryby :ico_smiechbig: wszystkie.

A ja miałam się odchudzać,ale bałam się że restrykcyjna dieta może przeszkodzić w zajściu w ciążę i tak minęło 9 miesięcy. Jak się niunia urodzi to będę miała co robić.

: 18 lut 2008, 13:43
autor: Marta26
lulu_, mój też gdzieś koło pepka z tym że tam juz jest szerzej po bokach, kosci juz mam i one zawyzaja mi wynik, ja zawsze miałam miedzy talia a biodrami róznicę ponad 30 cm :ico_szoking:

[ Dodano: 2008-02-18, 12:45 ]
Kur.................. ale sie wsciekłam na M. :ico_zly: kupiłam sobie wczoraj krem czekoladowy, szukałam go już wczoraj, patrzę a ten bałwan do lodówki wsadził, no ale OK, nie zdążył jeszcze stwardnieć . Teraz znów szukam kremu a ten mi znów do lodówki wsadził i teraz to go mogę co najwyżej kilofem wyrąbac :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ma szczęście M. że jest w pracy bo by tym słoikiem w łeb dostał :ico_placzek: ja mam takiego smaka naten krem własnie w tym momencie a z pół godz. musze czekać bo już łyżeczke na nim wykrzywiłam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-02-18, 12:46 ]
kurde, takie rzeczy mnie wkurzaja, aż mi się ryczec chce :ico_puknij: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 18 lut 2008, 13:46
autor: spinka
Marta to się nazywa kobieca figura - Twój m. na pewno zadowolony.
Ja nigdy nie miałam zbyt dużej różnicy między biodrami a talią, ale już mięzy biustem a resztą tak. Boże te mojej cycki to przekleństwo :ico_zly:

Ja mam miękki kremik - wpadaj do mnie :-)
Mnie też denerwują różne drobiazgi i ogólnie wszystkim na około się obrywa - normalnie jest gorzej niż na początku...

: 18 lut 2008, 13:48
autor: NOWA
Oj dziewczyny, ja do szczuplutkich także nie nalezę :ico_nienie: Nigdy ze swojej wagi do końca nie byłam zadowlona :ico_noniewiem:
A co do wagi to u mnie 2 tyg. temu było prawie 5 kg na plusie :ico_wstydzioch: teraz nie wiem, bo waga inaczej mi wskazuje niz u gina (niestety zaniza). Ale na razie wszystko w brzuszek i piesri raczej idzie,no i chyba na twarzy troche widać też :ico_noniewiem:

: 18 lut 2008, 13:48
autor: lulu_
A ja po raz pierwszy nie mogę dojść do porozumienia z moim Ł. No ale nie w byle jakiej sprawie - chodzi o imię dla naszego maluszka :ico_oczko: Dobrze, że jest jeszcze dużo czasu.

: 18 lut 2008, 13:49
autor: Marta26
Twój m. na pewno zadowolony.
duoa, wcale mu sie nie podoba że tyłek wielki jak szafa trzydrzwiowa, ja zreszta też tego nie lubie bo trudno mi ubrania dopasować albo sterczą w pasie albo opinaja tyłek :ico_zly:
jeju, takie mam nerwy o ten krem że aż mi Babel zaczął podskakiwac, bidulek się chyba przestraszył. a ja chce jeść!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_zly:

: 18 lut 2008, 13:50
autor: spinka
Nowa nie ściemniaj - zdjęcia widziałam !!!
Marta do Ciebie to samo!!!
Ale baba nigdy do końca ze swojego wyglądu nie jest zadowolona :ico_oczko:

Lulu_ o jakich imionach tak dyskutujecie??

Marta mój A. od dłuższego czasu (2 tygodnie) mówi do mnie słoniu!!!!!!!!!!!!!!
Ale ja się cieszę że kruszynka rośnie, staram się nie objadać za bardzo i tyle a to że rosnę to naturalna kolej rzeczy.

: 18 lut 2008, 13:51
autor: Marta26
NOWA, najważniejsze żebyś sie dobrze czuła, twoja ginka przesadza z ta wagą. a co do ważenia sie w domu to po prostu nie patrz ile ważysz na tej wadze tylko ile Ci przybyło, mam na myśli to że nie ważne że zaniża ale róznicę pokaże ci dobrą a to o to teraz chodzi żebyś wiedziała iole doszło prze np. tydzien

: 18 lut 2008, 13:52
autor: NOWA
kurde, takie rzeczy mnie wkurzaja, aż mi się ryczec chce
Aż strach pomysleć co to dalej będzie :ico_olaboga: ja też zauważam, że coraz cześciej jakies bzdury mnie irytują, czepiam się m. o byle nonono. ostatnio mi powiedział, ze zachowuję się jak taka baba zrzęda :ico_placzek: , a co ja moge poradzić, to wina tych hormonów przecież :ico_noniewiem: