Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć Dziewczyny:)
Słuchajcie mam takie pytanko:
Bo termin według OM mam na jutro ale tak podejrzewam, że później urodzę. I pytanie brzmi czy ja się mam jutro czy tam w poniedziałek zgłosić do lekarza??
Bo jak sie w zeszłym tygodniu umawiałam na wizytę to była w rejestracji taka "miła" pani pielęgniarka i stwierdziła że nie da rady sie umówić ani na ten piatek ani na poniedziałek i że dopiero na 4 grudnia może mi wizytę wyznaczyć. I teraz nie wiem co mam zrobić bo to już będzie 5 dni po terminie. Nie wie czy mogę tyle czekać czy muszę się wcześniej zgłosić żeby sprawdzili czy z małą wszystko w porządku???

też staram się nie karmić na dworze ale mozę nie byc wyjścia czasem. Schowam pod bluzkę, wystawię tyle ile konieczne, nakryje kurtka i szalikiem i jakoś to będzie. Z Kubą kilka razy mi się zdażyło, nie było wyjścia.
A chrześniakowi dac kasy za bardzo nie mogę, bo głupio kopertę pod choinka położyć

[ Dodano: 2009-11-28, 20:14 ]

Te biustonosze miękkie co ja mam są dobrej jakości. Lidl ma naprawdę fajne i dobre rzeczy, ale nie jest on taki sztywny i nie podtrzymuje tak biustu żeby w bluzeczce ładnie wyglądać.

no właśnie, ja musze miec na fiszbinie, bo mi sie inaczej biust "rozłazi" na boki i wygląda fatalnie. Ja w sumie lidla mam kilka mtrów od dumu ale rzadko tam chodzę, bo kolejki straszne, a do tego jest niewielki i nie ma zwykle połowy rzeczy co w gazetce (którą też przynosza bardzo rzadko) jakby było cos fajnego dla dzieciaczków to dałabyś mi znać jak możesz to wtedy bym poskoczyła

[ Dodano: 2009-11-28, 20:18 ]

Bo termin według OM mam na jutro ale tak podejrzewam, że później urodzę. I pytanie brzmi czy ja się mam jutro czy tam w poniedziałek zgłosić do lekarza??

u mnie się nie chodzi już do lekarza jak jest termn tylko do szpitala. I to nie tylko mój lekarz tak prakttykuje ale w całej okolicy tak jest ale wiem, ze niektórzy lekarze każą jeszcze przyjśc. Podjedź jutro albo w poniedziałek do szpitala na ktg. U nas począwszy od dnia terminu trzeba się zgłąszać do szpitala na ktg co drugi dzień.
A jaki miałaś termin z pierwszego usg? Mnie się mniej więcej pokrywają dni narodzin z tym terminem z pierwszego usg +/-1 dzień a różnica między terminem z om a z usg była za kakdym razem spora

Z pierwszego Usg wychodził mi termin na 2 grudnia. Ja właśnie nie wiem co zrobić bo mój lekarz mi tylko powiedział na ostatniej wizycie 3 tygodnie temu że jak zdarzę to mam do niego jeszcze przyjść pod koniec miesiąca a jak bym już urodziła to dopiero tak 6-8 tygodni po porodzie. I tyle wiem.

no to idź na to ktg do szpitala, a lekarza już możesz sobie darować, no chyba, zę bardzo chcesz to jak jesczez nie urodzisz to mozesz iść 4. A możesz też jutro zadzwonić na Izbę Przyjęć do szpitala gdzie chcesz rodzić i spytać ich kiedy przyjechać.

ok tak chyba zrobię. Dziękuję za szybką odpowiedź:) Dam znać jak coś będę wiedzieć już:)

Hej

A my dzis bylismy na urodzinach meza chrzesniaka, fajnie bylo dzieci sie wybawily objedli slodczami.
Mia oczywiscie grzeczniutka, i jak super ze w aucie tez grzecznie spi, bo chlopcy nasi to sie darli, az tak fajnie sie jechalo

Co do prezentow to oczywiscie robimy swoim dzieciom i chrzesniakom.

czesc.

Kasia biedna dalej nic.

niby miała wczoraj skurcze cały dzien ale ich nie czuła.

robili jej test oksytocynowy.
miała na nim skurcze rtegularne co dwie min bardzo silne, ponad skale wychodziły ale ona ich nie czuła.

narazie nic jeszcze nie robia na siłe bo to 6 dni po terminie.

ma dwa razy dziennie ktg

dzis niedziela wiec jak nic samo nie ruszy to nie ma co liczyc na jakies przyspieszanie dzisiaj.

Macie od niej pozdrowienia.

Marcia dzięki za info. Pozdrów też od nas Kasię i niech już rodzi dziewczyna zamiast tak się męczyć:)

Siunia nasza mała tylko usłyszy silnik w samochodzie i od razu śpi. Przedwczoraj wychodzę z biedronki szybko bo już M dzwonił, że mała się drze, patrzę, a oni robią kółka po parkingu by spała:)

Kilolek nie ma problemu. Mogę informować o fajnych rzeczach w lidlu bo jestem zawsze na bieżąco:)
Ale czy te co ja dodałam linka z allegro to będą takie usztywnione? czy raczej te co Ty dodałaś za 50 parę zł. Tam potem doczytałam, że to 29 zł za 2 czyli fajna cena i mają od razu majtki wyszczuplające, a ze 2 parki muszę zakupić.

My zaraz wsuwamy rosołek i jedziemy rozdać 3 zaproszenia i dobrze, że wszyscy na raz będą w jednym domu, to nie będziemy kursować za wiele z malutką.

Wczorajszy wieczór nie obył się bez krzyków, ale były zdecydowanie krótsze. Mała zasnęła już o 20.40 i najadła się z samych piersi. I przespała.... 6 godzin, czyli jedno karmienie przegapiła:) mamusia dziś wyspana:) w ogóle dzieci dziś pospały do 8.30. Ale się wylegiwaliśmy z M;)

Ależ się ta nasza Kasia umęczy, no, biedna dobrze,z ę tych skurczy nie czuje to przynajmniej cześć porody przebiegnie bezboleśnie.
az tymi skurczami to mi połozna teraz mowiła, ze równie się mogą pisać. Mnie właśnie strasznie bolało, a były tylko na 40 i taka spanikowana sie jej pytałam jak to możliwe i o w takim razie będzie jak dojdzie do 100, bo ja to nawet do męża nie zadzwoniłam żeby przyjechał, bo takie słaby niby się pisąły. A położna powiedziała, ze czasem piszą się małe a są silne, a czasem na odwrót i faktycznie już d samego końca miałam 40, a poprzednim razem jak rodziłąm to tez skali nei starczało, co prawda bolaly ale mało efektywne były.

Ale czy te co ja dodałam linka z allegro to będą takie usztywnione?

w opisie aukcji napisane, ze nie usztywnione.Tylko tak sobie myślę, ze jak kupować przez allegro to moze lepiej bez fiszbin, bo jkaby trochę z rozmiarem nie trafić too taki miękkie jeszcze sie jakoś do piersi dopasuje a na drucie już nie.
Ja wyszczuplające majtasy mam jedne. Wbiłam sie w nie w tydzień po porodzie na urodzizny Kubusia i tylko marzyłam o tym żeby juz sobie wszyscy poszli żebym mogla je zdjąć bo jeszcze brzuchol gigantyczny był, macica nie obkurczona a ja sie chciałam tak wyszczuplić ale też muszę sobie dokupić kilka par.

Matikasia ty zrób zdjęcie tych zaproszeń zanim je wszystkie rozwieziesz!!!! bo bardzo jestem ciekawa.

Przed chwilą wyszli od nas teście. Zajechali w drodze z zakupów, bo kupili mlodemu kojec na gwiazdkę.stwierdzili,ze ciężki, duży, a że mały nic nei rozumie to nie ma sensu tachać go do nich na trzecie piętro a potem w wigilię dopiero do nas, więc od razu nam dostarczyli Ładniutki, fajny, cieszę się, bo nie będę sie już bała isc do kibelka i małego zostawić, a tak sie z bratem przez siatke pobawią chwilę.

Ja niestety dzisiaj totalnie niewyspana. Michaś jadł co 1,5-2 godziny. Nie wiem co się dzieje. Myślałam, ze może ma jjuż skok ale chyba wtedy zjadłaby porządnie do końca to co jest. A jak skończy jeść to zawsze sporo zostaje, w każdym razie jak nacisnę to ciurka na pół pokoju. Do tego w przerwach między jedzeniami marudził okropnie, głównie przez sen i nóżki podkulal. Szkoda mi go bylo i prawie cała noc go nosiłam zeby mu choś troche ulżyc mimo, ze właściwie prawie cąły czas spał

Witajcie oto Kubuś jak miał 3 dni