Strona 265 z 640

: 27 paź 2011, 13:34
autor: misia81
Madleine, dziękuję kochana,ja trzymam kciuki za Ciebie aby teraz sie udało i za reszte babeczke,które tak jak ja długo juz tu są :ico_sorki:

: 27 paź 2011, 14:25
autor: jenny1983
Misiu widzę Tobie humorek też nie dopisuje, a adopcja też jest dobrym rozwiązaniem. Ja nie stresuje się,że nie będą mamą, bo jeśli natura nie da to adoptujemy, ale narazie ważne, aby przygotować się do kolejnej ciąży. A tu oczywiście już problem, bo w tym miesiącu starania przerwane, bo gin zapisał globulki, ale podleczę się nie za miesiąc działamy. A w pracy ost mają ciśnienie na wynik i tyle i ciągłe nas sprawdzanie. Nie zmienie pracy, bo wiadomo chce zajść w ciąże a mój nadal nie ma stałej pracy tylko zlecenie i to jeden miesiąc lepszy drugi gorszy, więc nasze przyszłe dziecko daje mi siły, aby w tej pracy wytrzymać, bo wiadomo gdzie indziej też nie jest łatwiej. Narazie stosuje testy owulacyjne, aby zobaczyć kiedy ta owulacja zachodzi, jak narazie od 2 dni pojawia się wyraźna 2 kreska, ciekawe czy dziś będzie jeszcze ciemniejsza. A świadomość,że kolejne święta pewnie znów bez dziecka mnie dobija. To sobie ponarzekałam.

[ Dodano: 27-10-2011, 14:28 ]
Misiu a ty wcale nie jesteś stara. :511: A jak tam aktorstwo, chodzisz jeszcze na kręcenie scen.

: 27 paź 2011, 14:58
autor: misia81
jenny1983, ale kochanie Ty juz byłas w ciąży tylko się teraz podleczyć i napewno sie uda zobaczysz :-) i masz racje trzymaj sie pracy bo bez pieniedzy ani rusz ja wiem po sobie jak teraz nie pracuje i jest ciężko :ico_noniewiem:
A jak tam aktorstwo, chodzisz jeszcze na kręcenie scen.
przerwałam na tydzień lub dwa,ponieważ ciocia poszła do szpitala i mam teraz tylko ja na głowie dziadka..a jak ide na plan to od 6 rano np wiec nie zdazyła bym pampersa dziadkowi zmienic,umyc czy dac sniadanie bo wracam pozno...

: 27 paź 2011, 16:01
autor: aga216
dziewczyny przyszłam żeby wam dodać otuchy
musicie wierzyć że się uda,i walczyć z całych sił o swoje szczęscię
nie poddawajcie się,raz będzie łatwiej a raz gorzej
ale nie wolno tracić nadzieji

popatrzcie na mnie
po tak wielkiej stracie potrafiłam się pozbierać i zawalczyć o dziecko
w miedzy czasie poroniłam bliżniaki
łatwo nie było
wiele łez wylałam
bardzo często się bałam,że się nie uda

a jednak się doczekałam
urodziłam piękną zdrową córeczkę
i jestem najszczęsliwsza na świecie

właściwie to mam trójeczke ukochanych dzieciaczków
tylko że jedno patrzy na nas zza chmurki na niebie

nie poddawajcie się kochane nigdy
a nikt inny jak my kobiety nie potrafi być tak uparty,wytrzymały,i zniesię wszystko dla szczęscia

to tak ode mnie kochane****

: 27 paź 2011, 18:30
autor: jenny1983
aga216 jestem dla mnie nadzieją i ciągle dajesz mi siłę. :ico_buziaczki_big:

: 27 paź 2011, 18:45
autor: misia81
aga216, kochany skarbeczku dziękujemy :ico_buziaczki_big:

: 28 paź 2011, 11:59
autor: Izunia
dzień dobry :)))))))

: 28 paź 2011, 12:02
autor: Madleine
Witam :)

: 28 paź 2011, 12:03
autor: misia81
i ja witam z :ico_kawa:

: 28 paź 2011, 12:19
autor: Izunia
:ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: