Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Gabrysiu jakie śliczne zdjęcie w avatarku
U nas dzisiaj nocka średnia też marzę o zakupach, ale mama ma sporo pracy ostatnio, a z Michałem to średnia przyjemność
Wczoraj się dowiedziałam,że moja znajoma, która ma synka w tym samym wieku jest teraz w ciąży, ale ma straszne problemy dopiero trzeci miesiąc, a ona najprawdopodobniej do końca musi leżeć, bo odkleja jej się łożysko a jak to zrobić z takim szkrabem jak nasze?

musi leżeć, bo odkleja jej się łożysko

Martynko, ja mialam to samo i naprawde nie wyobrazam sobie jak ona temu podoła przy maluszku... ja wystarczylo ze przeszlam sie do sklepu i juz mialam brzuch jak kamien...

Gabrysiu, trzymam kciuki zeby spodobalo sie Tobie to mieszkanko...

My zastanawialismy sie nad budowa domu ale na razie sie wstrzymalismy (troche boje sie duzych kredytow)i postanowilismy wyremontowac mieszkanie...mamy 56m i dwa pokoje ale chcemy połaczyc mały pokój z kuchnia a duzy podzielic na pół i zrobic sypialnie dla nas i pokoj dla Mai... nareszcie urzadze sobie tak jak chce...

Witamy!!! My wczoraj wrocilismy od mamy bylo bardzo fajnie!! Mama ma duze podworko a ze byla ladna pogoda to maly wybiegal sie tam za wszystkie czasy a ja angazowałam ciocie wiec troche odpoczelam. Maly po takich biegach padal wieczorem i budzil sie tylko raz i to bez syropku ale wracalk tak umorusany ze dzisiaj od samego rana pranko . Ja wczoraj poklocilam sie okropnie z mezem jest miedzy nami ostatnio jakas napieta atmosfera ja sie stalam bardzo nerwowa nie wiem co sie ze mna dzieje a wszystko potem odbija sie na Pawełku dlatego kupilam sobie dzisiaj ziolowe tabletki na uspokojenie moze sie troche wycisze i bede spokojniejsza

[ Dodano: 2008-02-11, 15:53 ]
Jak wgram zdjecia z wyjazdu na kompa to potem wam zamieszcze

[ Dodano: 2008-02-11, 15:55 ]
Ja moge tylko pomazyc o pokoju dla Pawełka a co mowiac o mieszkaniu gdyby tescie normalnie zyli to byla by sytuacja rozwiazana a tk musimy sie meczyc w jednym pokoju ale ja juz sie przyzwyczailam

Witajcie Dziewczynki

Wczoraj nie milam kiedy zajrzec bo zawozilam Maje do baci a jak wrocilam to bylam taka zmeczona ze wzielam prysznic i poszlam spac./.. ale jak ja dzis wyspana jestem, spalam calą noc bez jednej pobudki...

Ewelinko, witaj u nas ostatnio tez nerwowo ale to dlatego ze wkurza mnie ze musze prosic sie sto razy zeby Piotrek naprawił w domu cokolwiek i tak od slowa do slowa i awantura...

Gabrysiu, ja nawet przezyje ten caly balagan zeby tylko miec wszystko tak jak sobie wymarzylam...

Ciekawe dlaczego Natalia sie nie odzywa?

hej hej laseczki jestem jestem po tym ciezkim weekendzie

wczoraj musialam sprawy zalatwaic i w rozjazdach caly dzionek bylam a ze T ma juz internet to wieczorem zamiast na tt to sobie z nim rozmawiam na skypie

jeden egzamin an pewn ozaliczylam na 5 bo napisalam wszysciutko i wyczerpalam temat, natomisat ten kolos o ktorego sie balam to moze byc nie za ciekawie za miesaic dopiero wynii bo ponad 350 osob bylo a jak oblalam to w czerwcu poprawka mnie czeka.. za 2 tyg kolejny egzmain, ale juz latwiejszyi zaliczenie ustne, ale jakos pojdzie, najgorsze za mna, tak mi sie zdaje

Martynko jestem pelna podziwu do tego jak Michalek slicznie jzu mowi!! OSkar jeszcze dlaeko w tyle , mowi tylko pojedynczeslowak, w wiekszosc te co reszta... i jak mowi to duzo po swojemu, ale chyba ma jeszcze czas....
jak mi sie uda wstawic filmik jak czytal ksiazeczke to wam pokaze, ale myslalam ze padne ze smiechu

aj zapomnialam juz co mialam napisac i co przeczytalam jakas zakrecona jestem

Jejku mówie jak stara babcia

Gabrysiu wiesz ja przyzwyczajona do narzekan a tak na powaznie to mnie tak glowa bolala w sobote, z tym ze mi zawsze pomaga ibuprom...

Dziewczynki, pamietacie ze w czwratek walentynki?

[ Dodano: 2008-02-12, 10:37 ]
Natalia a Tobie gratuluje tyle stresu a tu moze bedzie 5 a ten drugi tez napewno zaliczylas

witam kochane
Ja wczoraj przeżylam koszmar i Adusia też
Zostawiłam głupia odkręcony lakier do paznokci na półeczce w łazience a Ada poszla i go sięgnela i jej się z góry wylał i pech chciał że prosto do oczka
Ryk byl niesamowity pojechaliśmy szybko do szpitala tam jej zakroplili zaraz srodkiem znieczólajacym i oczyścili oczka z lakiery,niestety musieli w znieczoleniu ogolnym bo inaczej sobie nie dala.
Przedszymali nas przez noc i rano po wizycie do damku puścili.Na szczęsce wszystko jest dobrze z oczkiem.Jest opuchniete mocno ale to zejdzie,musze wkraplć Adusi kropeli 4 razy dziennie i na noc maść.

jeju biedna Adusia , ale dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo Justysiu!! iech szybciutk opuchlizna z oczka zejdzie

ja mam w domu problem bo Oskar u nas w pokoju jak wchodzina szuflade to lapie za monitor i go ciagnie , przeciez nie ebde go ze soba nawet do toalety zabierac a na chwile tego czorta zostawic i juz,...kombinuje

[ Dodano: 2008-02-12, 10:49 ]
ja bede sama z Oskim w walentynki wiec mi wszystko jedno, pewnie tylko pogadamy z T na skypie i tyle... ale jak wroci to moze uszykuje romantyczna kolacje

Oskar tak samo wiecznie sie bawi kurkami od gazu...o tle coc dobrze ze one maja takie zabezpieczenie przed dziecmi i gaz sie nie ulatnia ni nie wlaczy sie go jesli sie nie wcisniekurka i nie wlaczy zapalnika w tym samym czasie