Strona 265 z 278

: 21 sie 2007, 22:24
autor: swbasia
Dziekuje wszystkim za zyczenia !!!!!!!!!!!!!!!! jak bede miec troszke czasu to podesle zdjecia czujemy sie dobrze rodzilam 10 godzin w szpitalu a w sumie 18 godzin mialam skurcze porod zakonczyl sie proznociagiem
jestem bardzo zmeczona ale najszczesliwsza na swiecie :-D
aha kubus urodzil sie 20 sierpnia nie 21 :-)
zagladne tu zaniedlugo pozdrawiam

: 22 sie 2007, 08:46
autor: zania
dzu_nia pisze:agasco
ja nadal czekam, ale będę chyba po terminie, bo dziś po wizycie u mojego gin okazało się, że szyjka jeszcze trzyma i nie chce puścić.


dz_nia to mas zto samo co ja. ja 2 tygodnie temu byłam na wizycie i gin mi tez powiedziała, że szyjka dojrzewa powoli... :ico_szoking:

: 22 sie 2007, 09:07
autor: Pruedence
zania, dzu_niaSzyjka bym się nie przejmowała, mnie mówil tak samo i wyznaczyl termin na 27 ostateczny, a zaczeło się wszystko szybko i niespodziewanie i urodziłam 5 dni przed terminem :-D


martuuniu
jak tam dzisiaj?

: 22 sie 2007, 09:56
autor: dzu_nia
witajcie, mi powiedział że mam przyjść we wtorek, czyli na 2 dni po terminie na kontrolę, chyba że wszystko potoczy się inaczej i Majeczka zdecyduje się przyjść na świat. Jak na razie to mam tylko skurcze przepowiadające, ale nie sa one niestety zbyt częste. Co do czopa, to nic na bieliźnie mi się nie pojawia, czy on zawsze odchodzi na długo przed porodem, czy może się zdarzyć, że tuż przed samą akcją porodową.
A jak to jest gdy dzidzia szykuje się do porodu, chodzi mi o to czy przed zbliżającym porodem bardzo bryka, czy ruchy dziecka są delikatne, albo żadne ??

pozdrawiam

: 22 sie 2007, 10:53
autor: Viola
witajcie....
zaglądam tu do was od czasu do czasu.... ciekawa jestem co u Yvone? termin juz minął dawno...macie wiadomości od niej?

: 22 sie 2007, 11:17
autor: zania
dzu_nia z tego co wiem, to czop moze odejść 2 tygodnie a moze odejść na pare godzin przed porodem. mnie też jezszcze nie odszedl i rowneiż mam nieregularne (rzadkie) skurcze przepowiadające. juz sie nie moge doczekać kiedy urodze. jesli nic sie nie wydarzy do niedzieli, to mam się wstawić w poniedzialek w szpitalu.

: 22 sie 2007, 12:52
autor: beata84
czesc dziewczynki.

swbasia super ze juz wrocilas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

nie mam czasu na nic narazie jak sie dostosuje do nowej sytuacji to bede zagladala czesciej.

napiszcie mi prosze jak karmicie swoje malenstwa :ico_olaboga:

ja nie mam mleka i karmie sztucznym mlekiem i nie wiem czy to ok.

mleka nie mam bo praktycznie nic nie jem i nie wiem dlaczego tak sie dzieje :ico_olaboga:

nie mam po prostu ochoty na jedzenie tylko pije sama wode. :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-08-22, 12:54 ]
aha i porod byl koszmarny . nie nacieli mnie i mi wszystko peklo az do odbytu takze narazie jest tragedia,ale bedzie lepiej.

pozdrawiam i caluje

[ Dodano: 2007-08-22, 12:59 ]
Obrazek

: 22 sie 2007, 13:38
autor: martuunia1
Beatko sliczne malenstwo!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja sie dzis przeterminowalam :ico_placzek: Ide do gina wiec odezwe sie jak wroce i moze bede miala jakies wiesci.

Z czopem to jest roznie bo mi odchodzi od 2 sierpnia i jakos nie rodze :ico_placzek:

Buziolki

: 22 sie 2007, 15:01
autor: dzu_nia
beata84 dzidzia śliczniutka, moje gratulacje.

martuunia1 trzymam kciukaski za szybkie rozwiązanie.

: 22 sie 2007, 18:26
autor: wisienka24
swbasia, super, ze juz jestes!!! Czekamy na zdjecia i relacje z porodu :ico_oczko:

Viola, nie wiem co sie dzieje u Yvone. :ico_noniewiem: Niestety...

beata84, synek sliczny!!! :ico_brawa_01: Ja karmie swojego Brzdaca sztucznym mlekiem. Nie wiem jakie macie formuły w Anglii. :ico_noniewiem: Ja daje Małemu Enfamil Lipil z zelazem. I od jakiegos tygodnia daje mu herbatke koperkowa, zeby mu sie lepiej trawiło. Mały zjada ok 4 oz (120 ml) co 3-4 godziny. :ico_haha_02: Ale na poczatku jadl duzo mniej, ok 2-3 oz.

martuunia1, koniecznie napisz co lekarz Ci powiedzial. :ico_haha_01:

zania, dzu_nia, czop moze odejsc nawet na 2 godziny przed porodem. A czasami nie odchodzi wcale (tzn odchodzi podczas porodu wiec kobieta nawet o tym nie wie) :-) Nie martwcie sie, Dziewczyny. Juz niedługo Wasza kolej!!! :ico_brawa_01:

A ja po raz pierwszy miałam nieprzespana noc. :ico_placzek: Spałam tylko od 11 do 1 w nocy i koniec. Szymon ma okropny katar. Dusił sie i krztusił w nocy i bałam sie go zostawic wiec nad nim czuwałam cała noc. :ico_olaboga: Dzis idziemy z nim do lekarza bo widocznie krople ktore dostal wczesniej nie dzialaja tak mialy dzialac... :ico_noniewiem: A moze to alergia? Oby nie... :ico_placzek: