Strona 265 z 355

: 10 sty 2011, 11:37
autor: b@sia
Kurczę, kupiliśmy wagę i co? niepotrzebnie ...... już ważę tyle ile z Oliwką na ostatniej wizycie przed porodem wrrrr :ico_zly: No ale czego się było spodziewać jak ja tak się ruszam, ile muszę :ico_placzek:
Mam tylko nadzieję, że po ciąży będzie pasowało na mnie choć parę rzeczy sprzed, bo nie chciałabym wymieniać garderoby na większą, poza tym nie będzie na to czasu :ico_noniewiem:

: 10 sty 2011, 14:00
autor: Tynusz1
Hej.. dzisiaj w nocy dopadły mnie ogromne skurcze łydek :ico_olaboga: doktor kazała mi łykać magnez, więc muszę sobie wykupić :ico_sorki:
po wizycie wszystko w porządku, malutka waży 2700 więc wielka się nie urodzi na szczęście :ico_sorki: szyjkę mam nisko ale zamkniętą, córcia nasza leży sobie główką do dołu, więc powoli się przygotowuje :-)
I widziałam dzisiaj jej cudowny nosek z profilu :ico_brawa_01:

pinko cukier okej, wyniki są dobre, a dieta jak dieta, jakoś muszę dać radę, czasem sobie pozwolę na kawałek ciasta jak mam niski cukier i mierzę standardowo po 1h i nie przekracza mi nawet wtdy więc dobrze jest :-) :ico_sorki: już nie dużo zostało więc dociągnę :-)

: 10 sty 2011, 15:38
autor: Alineczq
Pinko współczuję nocki.
Ja też źle soałąm, ale to z niewygodnej pozycji. Tylko na lewym boku mogę, a jak próbuję się przekręcić, to pół minuty i muszę z powrotem, a nie jest już łątwo się przekręcić ze moimi 115 w pasie... Brzuch już tak przeszkadza. W sumie poszło mi tylko w niego, po bokach nigdzie nic i może dlatego z taką "naroślą" z przodu trudno się przekręcać, nie wiem.
No i każde stawianie się macicy mnie budzi... Nie boli ale czuję jak się napina :ico_noniewiem:

Agniecha, mam nadzieję, że lepiej się wreszcie poczujesz.
Z tą pracą, wiem że łatwo radzić i być mądrym, ja rezygnując z pracy nie musiałąm rezygnować z wypłąty, ale i tak mi było trudno, bo lubiłam pracować... A co dopiero jak tracisz finansowo.. Trzymam kciuki za dobre samopoczucie.

Tynusz co dotyczy wagi, to wiesz..masz jeszcze teoretycznie 4 tygodnie do porodu i z założeniem, że maluch przybiera ok 200 gr tygodniowo - całkiem prawdopodobne, że urodzi się "normalne" 3500 :-D idealna waga uważam hehehe.
Fantastycznie, że wszystko z dzidzią ok :)
A co do łydek spróbuj aspargin.
Mi magnez nie wystarczał. Chyba już kiedyś pisałam swoje przejścia z łydkami... Potas by się przeyda, ale o ile lekarz nie zalecił inaczej :) rób jak każe doktorek.

Basiu nie przejmuj się wagą, na pewno spadnie po porodzie.

Ja tak w swoje zapiski spojrzałam, że z małą startowałam 67 kg i skończyłam na 85
teraz ze startem 64 kg mam 79 - 79,5 zależy jak na razie... ale czuję się cięższa teraz niż poprzednio. Chociaż za kółkiem się jeszcze mieszczę :-D

[ Dodano: 2011-01-10, 14:42 ]
Dziewczyny właśnie Buzok napisała smsa :)

Synek 3720 gr, 67 cm urodzony przez cesarkę o 13.20


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 10 sty 2011, 16:19
autor: b@sia
:ico_brawa_01: WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!
Ale dłuuuuuuugi synuś :ico_brawa_01:
No to mamy pierwszego ''naszego'' dzidziusia na świecie :-D

: 10 sty 2011, 16:22
autor: Alineczq
otrzymałam wiadomość, że to była pomyłka co do wzrostu :)
57 cm maluszek ma :ico_brawa_01:

: 10 sty 2011, 16:28
autor: b@sia
heheheehe :ico_brawa_01: dobre, dobre

: 10 sty 2011, 18:47
autor: pinko
Tynusz1, dobrze, że z maleńką wszystko ok, dobrze że i cukier w normie, super wiadomości :ico_brawa_01:
może dlatego z taką "naroślą" z przodu trudno się przekręcać, nie wiem.
dokładnie, ja widzę po sobie, że ciężko mi się schylić, podnieść z pozycji leżącej, przekręcić się z boku na bok, a wchodzenie po schodach, to dopiero wyzwanie :ico_sorki: Żartuję sobie w domu, że wielorybką jestem :ico_haha_01:
Na szczęście już coraz bliżej końca :-)
Synek 3720 gr, 67 cm urodzony przez cesarkę o 13.20
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dobrze, że już po wszystkim. Buzok pewnie szczęśliwa.

Ja pocę się nad moją pracą i wypociłam aż 3 strony :ico_olaboga: w takim tempie, to ja tego nie widzę...

: 10 sty 2011, 19:47
autor: @gniecha
Buzok super ,że duży i zdrowy a to najważniejsze mmm aż ukłuło mnie z zazdrości... :-D

Co do moich skurczy to dziś dużo żadziej się pojawiają wieć nie panikuję Ustalilam z moim mężem ,że idę na macierzyński od 1 lutego -będę miała 21 dni wolnego a pracę zakończę ładnie na koniec miesiąca .My chyba wszystkie mamy podobnie mi też ten brzuch zawadza jak nie wiem szczególnie kiedy chcę odpocząć :ico_olaboga:

: 10 sty 2011, 21:29
autor: Tynusz1
kurde normalnie zazdroszczę buzok :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-01-10, 20:52 ]
dzisiaj dostałam od koleżanki "Wielką Księgę Malucha" :-D
już co nie co wpisalam do niej :-) :ico_brawa_01:

: 10 sty 2011, 23:06
autor: mania6891
Witam z wieczora, ja po wizycie i po usg. Mały waży 3,600kg na razie i 56cm długi, ogólnie wszystko ok, szyjka skrócona, lekko rozpulchniona ( tak powiedział pan doktor ), tylko mam średnie wyniki morfologii i musze zelazo brać, podwójną dawke fwasu , dostałam też tabletki na obrzeki, i żel i w aptece zostawiłam ponad stówke :ico_szoking:
WIELKIE GRATULACJE DLA BUZOK :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
kurde normalnie zazdroszczę buzok
ja też zazdroszcze :ico_noniewiem: ale nie mam jeszcze nie mam torby spakowanej :ico_haha_01: wiec moze niech jeszcze do końca tygodnia mały zostaje w brzuszku :-D