Strona 266 z 482

: 23 sie 2012, 07:39
autor: nostromo20
oj dzwoneczku no jak nic mam przed oczami mojego siostrzeńca jak tak czytam co piszesz... oni też próbowali wszystkiego, jeździli po lekarzach, zmieniali mleko co chwila, żadne nie odpowiadało, w końcu natrafili na sinlac (próbowałaś sinlaca?) i się znacznie poprawiło. chyba nie masz innego wyjścia jak tylko przeczekać ten ciężki czas, wyrośnie z tego przecież, życzę Ci duuuuuużo siły :ico_pocieszyciel:
a Filip kiepsko spał dziś, co chwilę wstawałam, obudził się z płaczem jak nigdy :ico_noniewiem:

[ Dodano: 23-08-2012, 09:02 ]
a tu obiecany filmik z Filipowymi odgłosami paszczą. musiałam go trochę zachęcić :ico_oczko:
http://www.youtube.com/watch?v=dmsHIG4Y ... e=youtu.be

[ Dodano: 23-08-2012, 09:20 ]
...oraz parę ostatnich fotek:

z odpustowym balonikiem
Obrazek

przed wyprawą na basen
Obrazek

Obrazek

: 23 sie 2012, 09:56
autor: dzwoneczek82
nostromo20, super mały żuberek :ico_oczko: az moj Dawid sie zaśmiał :ico_haha_01: a zdjęcia już widziałam :-D na fb
końcu natrafili na sinlac (próbowałaś sinlaca?)
jeszcze nie...bo w mojej miejscowości nie ma tych produktow, ale kupię , bo w białymstoku jestem co drugi dzien bo jeźdze na rahabilitację , wiec kupię i na pewno wypróbuję, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: byłby cud gdyby pomogł :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

wiesz nastromo ja wiem ze to minie, ale człowiek stara sie już wszystkiego chwytać, bo chce i sobie i jemu ulżyć. Ze względu na to ze pierwsze miesiące były nawet w porządku, noce zawsze były wytchnieniem...a ostatnio i one nie dają wytchnienia. Jeszcze miesiąc temu moj mąż dawał wieczorne mleczko, a ja w tym czasie zajmowałam sie Dawidkiem...a teraz...wszystko na mojej głowie, bo mąz nie da rady go uspokoić, i sie łatwiej denerwuje, (wiem ze tak najłatwiej powiedzieć ) wiec ja usypiam i uspokajam Patryka, a potem Dawidkowi czytam bajki. jestem z tym wszystkim sama.

: 23 sie 2012, 10:46
autor: Mad.
Hej Wam :-)
dzwoneczku my wprawdzie problemow nie mamy takich ale slyszalam pochlebne zdania na temat Sinlac'a o ktorym nostromo wspomniala. Rowniez mocno zaciskam kciuki by pomoglo. Bo szkoda byscie wszyscy wykonczeni byli.
nostromo20 haha :ico_haha_01: ja nie wiedzialam nawet, ze maluch potrafi takie dzwieki wydawac. Ale fajowe to strasznie :ico_haha_02:
A mnie rano udalo sie nagrac zawzieta bujajaca sie Martyne: http://youtu.be/iYXuB7TL5Fc

Pisalam Wam kiedys o uciazliwych wrzaskach sasiada z gory... O tym ze rzuca sie z lozka na podloge, krzyczy za kims. Zarowno za dnia jak i w nocy to robi. Trwa to juz kilka miesiecy (okolo pol roku) no i wczoraj nie wytrzymalam i zadzwonilam popoludniu na straz miejska. Przekazali sprawe policji, a po doslownie 20minutach policja zapukala mi do drzwi myslac ze to u nas cos nie tego :ico_haha_02: Zaraz wytlumaczylam im o co chodzi, ze niepokojace sa te krzyki i zachowania. Poszli na gore poczatkowo nikt im nie otwarl, zapukali do sasiadow i przeprowadzili wywiad. Pozniej w koncu otworzyla zona tego kolesia czy corka (kobieta). Rozmawiali troche, po czym policja poinformowala mnie ze z tym panem jest rodzina zona i corka i ze twierdza ze wszystko jest w porzadku z tym ze osoba sie leczy (tj. ten koles). Takze do krzykow wrzaskow i innych musimy sie przyzwyczaic albo tym bardziej stad uciekac...

: 23 sie 2012, 13:27
autor: nostromo20
o kurcze Mad, a nie lepiej było najpierw samemu sprawdzić u sąsiadów co się tam dzieje? żebyście sobie teraz problemów nie narobili, tzn żeby nie mieli pretensji, że na nich straż nasyłacie zamiast po prostu zapytać :ico_noniewiem: tak czy siak współczuję hałasów, ja nigdy nie mieszkałam w bloku, więc nie znam tego problemu, ale sobie wyobrażam :ico_sorki: a filmik fajny, śmiesznie to wygląda jakby Martynka na koniu jechała i tak ją buja :-D

dzwoneczek, no ja właśnie w Białymstoku sinlac kupowałam, bo tak się złożyło, że jak tam niedawno byliśmy, to Filipa dopadły dolegliwości brzuszkowe i mu kupiłam i pił przez kilka dni. zapłaciłam niestety aż 31zł za opakowanie, a tu gdzie mieszkam kosztuje ok.22zł :ico_szoking: ciekawe nie? no ale jeśli ma pomóc, to może warto spróbować?

: 23 sie 2012, 14:11
autor: Jadzia
dzwoneczek moja Lena też takie 3 spanka ma w ciągu dnia,gorzej jak ją dziewczyny obudzą za wcześnie to później nie do wytrzymania, ani spać ani bawić się nie chce tylko marudzi upierdliwiec :ico_olaboga: nic kompletnie zrobić nie mogę :(

A ostatnio to już samą siebie przechodzi ,ale nadal zwalam to na zęby, których jeszcze nie ma :ico_oczko:

Właśnie dziś ma kwęczący dzień ,obudziła się i wyje cholerka wie czego :ico_placzek: biedula rady sobiez soba dać nie może :/

coś czuje że na wyjeździe da nam popalić :ico_noniewiem:

: 23 sie 2012, 16:50
autor: Mad.
nostromo20, ja już kiedyś byłam u nich to obrzucili mnie "mięsem". A ostatnio pomimo, że byli w domu nikt nie otwierał.

Jadzia, może faktycznie ząbki ją męczą, nie zauważyłas jakiegoś rozpulchnienia ? A wyjazdem się nie martw, świeże powietrze może odmiennie na nią wpłynąć niż myślisz :-)

: 23 sie 2012, 21:28
autor: dzwoneczek82
zapłaciłam niestety aż 31zł za opakowanie, a tu gdzie mieszkam kosztuje ok.22zł
:ico_szoking: :ico_szoking: o ja...ależ przebitka...no nic...ale w nim moja ostatnia nadzieja :ico_sorki: :ico_oczko:

Mad., o rany...alez macie przeboje...ciekawe czy to prawda co powiedzieli policji, czy ten facet "psychicznie" wyrzywa sie na rodzinie...wspołczuję takich hałasow!
obudzą za wcześnie to później nie do wytrzymania, ani spać ani bawić się nie chce tylko marudzi upierdliwiec :ico_olaboga: nic kompletnie zrobić nie mogę :(
skąd ja to znam :ico_noniewiem:

Jadzia, no to nasze dzieciaki powinny dostać medal z marudzenia :ico_olaboga: :ico_oczko:
staje wcześnie bo ok. 6-6.30,
to i tak długo spi :ico_szoking: i bez pobudki??? Moj mały nie dość ze nocki kiepskie to często po 5-tej nie chce spać :ico_zly: czasem uda mi sie go uśpić i pośpi wtedy do 7-mej. :ico_sorki: Wtedy mam chwilę na kawkę i książkę w ciszy :ico_sorki:

[ Dodano: 24-08-2012, 17:02 ]
o...dzisiaj cichutko...chyba weekendem wszystkie żyją :-D

dzisiaj kupiłam sinlac...w rossmanie był za 18.99 zł :-D

byliśmy dzis na trzeciej już wizycie z bioderkami...wsio ok...jeszcze jedna wizyta jak mały zacznie chodzić...dziwne...kiedyś z Dawidkiem byłam tylko dwa razy na usg...i na dodatek Dawidka musiałam pieluchować przez pierwsze miesiące, a Patryczka nie...czy to taki teraz wymóg???

Miłego weekendu dziewczynki!

: 24 sie 2012, 20:36
autor: Aga26
Wow faktycznie pusto :ico_szoking:

dzwoneczek82, wlasnie mialam Ci pisac ze w rossmanie jest tani sinlac :-)
Mad., hehe uroki zycia w bloku. Naprzeciw nas mieszka sasiad ktoremu strasznie smierdzi z mieszkania. Na domiar zlego jak sa upaly to otwiera drzwi wejsciowe zeby sobie przeciag zrobic i caly ten smrud wychodzi na klatke a z klatki wchodzi nam do mieszkania. Masakra. A moj maz wczoraj nie wytrzymal i wzial odswiezacz powietrza i perfidnie wypsikal klatke tuz przed jego drzwiami :-)
nostromo20, Filipek vel Karolek jest boski :ico_brawa_01:

A ja dzisiaj zdemontowalam Borysiowi lozeczko na nizszy poziom bo probowal siadac na tym najwyzszym poziomie :-) no i powoli, powoli startujemy z raczkowaniem. Juz raczkami ladnie sie przesuwa ale nie bardzo jeszcze wie jak to polaczyc z nozkami :-) mysle ze do tygodnia powinien na to wpasc :-D

: 24 sie 2012, 22:19
autor: agasio
witajcie, ja wpadłam na chwilke:( ja już w pracy od czwartku stąd moja nieobecnosć, musiałam wczesniej wrócić, ale opowiem innym razem.
U nas ok, leki skutkują, robimy badanka na azs, masci i leki pomagaja i moja dietka pewnie tez, raz dziennie weszła już butla, bo tak zaleciła alergolog, gdyż bebilon pepti to nie tylko mleko, ale i lek:( wiec pewnie niebawem przejdziemy na butlę, ale na razie jeszcze sie cycamy. Ola robi postępy, juz sama siedzi i zaczyna sie przygotowywac do raczkowainia;)
Brawa za postępy dla waszych dzieciaków!!! Rosna nam zimowe skrzaty:)
Dzwonek- współczuję nocek i bólów brzuszka :588:
a my jutro mamy weselisko:)
Miłego weekendu!!!

: 25 sie 2012, 09:20
autor: dzwoneczek82
Juz raczkami ladnie sie przesuwa ale nie bardzo jeszcze wie jak to polaczyc z nozkami :-) mysle ze do tygodnia powinien na to wpasc
ślicznie :ico_brawa_01:
( ja już w pracy od czwartku stąd moja nieobecnosć, musiałam wczesniej wrócić, ale opowiem innym razem.
ojej...szybko...
U nas ok, leki skutkują, robimy badanka na azs, masci i leki pomagaja i moja dietka pewnie tez, raz dziennie weszła już butla, bo tak zaleciła alergolog, gdyż bebilon pepti to nie tylko mleko, ale i lek:( wiec pewnie niebawem przejdziemy na butlę, ale na razie jeszcze sie cycamy.
najważniejsze ze leczenie jest skuteczne!
Ola robi postępy, juz sama siedzi i zaczyna sie przygotowywac do raczkowainia;)
ależ szybciutko!!! :ico_brawa_01:
my jutro mamy weselisko:)
szampańskiej zabawy :-D

a my mamy już trzeciego ząbka :ico_haha_02: szukałam dwojeczek górnych, a znalazłam dwojkę lewą dolną.... :ico_haha_02: