Strona 267 z 369

: 02 lut 2010, 23:24
autor: zborra
hej!!!

wczoraj nie mogłam sie dostać...
riterka...gratuluję wobec tego 1palca :ico_haha_01: oby oby
widzę, że tu się na marzec szykujecie...
a mi się marzy koniec lutego...
już wszystkim opowiadam, żę jak się samo nie zacznie, to jak z Hanią przewiozą mnie 80km po dziurawej drodze i już hehhehehe

[ Dodano: 2010-02-02, 22:30 ]
a ja za mlekiem nie przepadam...
piję w kawie...hehehe, albo kakao...i już

no...widzę, że wspólnymi siłami będziemy zachecać dzieci do urodzenia się przed świętami...ok
Qanchita..kochana, faktycznie możesz powoli się brać za wywoływanie, hehehe
matko, ale czas leci!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hormiga a dziś już lepsze samopoczucie? mam nadzieję, że wszystko ok!
Jagódka syndrom wicia gniazda Cię dopadł???

ja mam już w domu gondolę!!! :ico_brawa_01: ale radość!!! piękna, czerwona i w idealnym stanie! :ico_brawa_01:

a..........ja sobie powiedziałam, że jak na następnej wizycie się okaże, że jeszcze wszystko "zamkniete" to idę z Hanią na sanki :ico_haha_01:

: 03 lut 2010, 11:00
autor: riterka
Witam :-D
Hormiga :ico_brawa_01: za 9 jak tam dzisiaj nocka?
'dziewczynki ja się tam nie pcham nic a nic moja mała jest mała więc niech sobie spokojnie rośnie oby do 28 urodzić :ico_sorki:
a z takim rozwarciem to se można chodzić długoooooooo :-D
no więc polecacie seksik :-D matko my to mamy zakaz od początku prawie i dalej mi nie pozwala ale chyba się jednak skuszę :ico_oczko: co mi teraz zaszkodzi :-D
czy u was też tak ładnie śnieg pada, to już nie jest śmieszne jak mnie zasypie to też będę na helikopter czekać albo w domu urodzę :-D

: 03 lut 2010, 11:08
autor: Qanchita
riterka, u nas śnieg padał w nocy bo mąż musiał sobie rano podjazd odśnieżyć żeby z garażu wyjechać :-D I dobrze mu tak, bo mnie wkurzył wieczorem :ico_zly:

Teraz nie pada i w sumie pogoda na saneczki...szkoda że nie mam jelenia, który by mnie pociągnął :ico_oczko:

: 03 lut 2010, 11:54
autor: wisnia3006
no witam!!! u nas zaczelo padac od 7 rana i przez to maz nie chce mnie zabrac ze soba na wies ale wieczorkiem wroci:P

: 03 lut 2010, 12:21
autor: hormiga
hej!!!
riterka, noc u nas dzisiaj spokojna. Ufff. Trochę się martwiłam, bo wczoraj miałam skurcze i brzuch mi się napinał wieczorem. Niby nic takiego, bo 36 tydzień, ale mógłby mały posiedzieć jeszcze dwa tygodnie dla spokoju. Skurcze były co godzinę, więc spoko, a potem przeszły zupełnie :-)

A u nas też śnieg. Wczoraj się tak cieszyliśmy, bo wszystkie parkingi spółdzielnia nam cudnie odśnieżyła, a dziś jest tak jak było, bo tyle nasypało,mąż ledwo do pracy dojechał. Mówią że jeszcze miesiąc taka zima, więc dobrze że mam kombinezon i trochę ciepłych małych ciuszków dla Tymcia... :ico_haha_01:
No i zaraz chyba na Allegro zamówię laktator, bo może będzie potrzebny, a w sklepie dużo droższy więc nie chcę przepłacać...

A teraz wrzucam zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 03 lut 2010, 12:36
autor: tibby
no ładnie się preentuje wózek. mała budka trochę, ale może na fotce tak wygląda... :ico_noniewiem:

: 03 lut 2010, 12:49
autor: hormiga
hej tibby, wiesz co, szczerze powiem, że ta gondola ogólnie nie jest zbyt duża, dosyć krótka, ale trzeba brać pod uwagę, że dziecko będzie w tym jeździć tylko do około pół roku, bo jak zacznie siadać, to zbyt niebezpieczna jest gondola, a potem to już wchodzi spacerówka, zwłaszcza, że spacerówka rozkłada się na płasko, więc nie ma problemu :-)

: 03 lut 2010, 12:57
autor: riterka
hormiga, bardzo ładny wózek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: już widzę Tymka jak się w nim wierci :-D
Qanchita, jelenia szukasz :-D oj z tymi mężami :ico_noniewiem:
wisnia3006, do wieczorka już niedaleko :-D

: 03 lut 2010, 13:15
autor: tibby
i tak śliczny wózek :)

: 03 lut 2010, 13:17
autor: jagodka24
hormiga, przepiekny wózek!!!!!!! bardzo mi sie x landery podobają
no i kolorek zacny

a gondolki to powiem wam szczerze ze jak mierzylam to jedynie chyba roan sie wybija jakos ponad przeciętna no ale on sie nie wszystkim podoba
i wiele tych gondolek ktore wydawały sie wizualnie mniejsze okazywało sie że nie jest z nimi tak zle

takze nie ma sie co sugerowac tylko mierzyc

u nas żadnych skurczyków zresztą powiem wam ze ja nie wiem jak to jest miec skurcze takie narastające bo nie mialam
dopiero w szpitalu po kroplówce od razu mialam co 3 minuty