Strona 268 z 1041

: 10 wrz 2008, 09:02
autor: jagodka24
kamizela, on jeszcze spia ty juz na nogavh?
ja bym spala razem z nim
zazdroszcze takiego dlugiego spania

fajowe zdjecie daria

lady no to nie zazdroszcze ale cóż no dzieciaki wymyslają

: 10 wrz 2008, 09:03
autor: GLIZDUNIA
Kamizela,no to swietnie...masz chociaz z rana chwilke dla siebie...to juz nie tak zle nie?i tak z dnia na dzien przestal sie tak wybudzac w nocy?az niemozlewe....ale sie ciesze!!!!

: 10 wrz 2008, 09:06
autor: kamizela
jagódka ja nie śpię bo w szoku jestem :ico_haha_01:

Glizdunia to jest jego druga przespana nocka. Wczoraj spał do 5 i po ululaniu do 7.30. Czyli wszystko się normuje :ico_sorki: :ico_haha_01:

: 10 wrz 2008, 09:20
autor: GLIZDUNIA
Kamila naprawde sie ciesze...tak dlugo dalas rade wstawac w nocy...ze niejedna mama to nawet nie poczula w nocy ze ma dziecko a Ty taka dzielna,no ale dla dziecka sie zrobi nie? :-)

: 10 wrz 2008, 09:24
autor: doris
lady :ico_olaboga: dobrze ze tam bylas, bo tragedia by mogla byc.

Kamizela :ico_brawa_01: za przespana kolenjna noc

masummi ten wrzesien to pewnie masz przerąbany... i kuruj maleństwa

my dzisiaj mialysmy noc koszmarna... :ico_olaboga: młoda zasnela szybko, ale od okolo 22 rzucała się w łózeczku i co chwile płakała. i smoka nie chciala :ico_szoking: wołała nie, nie, nie i zaciskala usta. jak sie uspokoila i ja sie kladlam to juz jak prawie zasypialam znowu ryk... i tak do 3 prawie w ogole nie spalalm... a jak chcialam wziac ją do siebie do lozka to tak sie rzucala, ze balam sie ze spadnie wiec byla u siebie w lozeczku... masakra. jestem nie wyspana i nie do funkcjonowania. na okolo poludniową drzemke chyba z nią pojde...

: 10 wrz 2008, 09:28
autor: Sikorka
Witam się i ja moje milusińskie.

No jak się cieszę, że ten nasz Wiktorek zaczął spać w nocy ładnie, mamusia teraz będzie mogła trochę odpocząć i z tatusiem poszaleć :ico_oczko:

GLIZDUNIA, fotkę napewno nam pokazywałaś, bo ja pamiętam, bo oprócz May podobało mi się i podoba tlo tego zdjęcia i uważam, że super na plakat. ten teleon bym tylko wyrzuciła :ico_oczko:

A ja już kończę prać jeansy, wczoraj w lumpiku kupiłam sobie za 10 zł, uprałam też chodniczki gumowe z łazienki w wannie szczotą i mnie kręgosłup boli teraz. No i ogólnie po nocce ogarnęłam, pościeliłam, a teraz trzeba się pomału szykować na spacerek, pogoda piękna, słoneczko więc trzeba wykorzystywać te ostatnie chwile.
Zajrzę pewnie koło południa do Was.

: 10 wrz 2008, 09:29
autor: GLIZDUNIA
Doris,moze przezywa cos tak bardzo...moze weselicho jej sie snilo...choc to juz kilka dni temu bylo...no ale duzo ludzi itp.....koniecznie idz z nia wypoczac na drzemke!!!

: 10 wrz 2008, 10:17
autor: ladybird23
no glizdunia mamy tak przymocowana do sciany szafe i wiekszy regał, a z ta komodka i tym mniejszym regalikiem pomyslałam ze bez sensu do sciany bo tego nie da rady zrzucic na siebie no i jednak sie mysliłam i tatus bedzie musiał odpalic sprzet i mocowac reszte mebli :ico_noniewiem:

kamilka to super ze Wiktorek tak spi fajnie :-)

jagodka ty mowisz ze bys tez spała...ja zas juz na pewno bym była nogach i cos robiła :ico_wstydzioch: jak Mila spi do 7-7:30 to tez spie ale jak uda jej sie spac dłuzej to ja wstaje i juz sie krzatam.. :ico_wstydzioch:

doris to nocki nie zazdroszcze :ico_noniewiem:

i miałam jeszcze napisac co i zapomnialam.. :ico_noniewiem:

: 10 wrz 2008, 10:35
autor: jagodka24
ladybird23, bo ja taki straszny leniuch jestem :)

: 10 wrz 2008, 10:46
autor: Ewcik
witam sie i ja
my już po pierwszym spacerku, zakupowym. Trzeba było chlebek na śniadanko kupić. Teraz Alicja wcina drugie śniadanko (bułka z serem i szynką oraz do popicia słaba miętka). O 11 sąsiadka ma przyprowadzic swoje bliźniaczki (10miesiecy) bo ma coś do załatwienia w urzędach i nie chce ich ciągać ze sobą. O 12 ma je odebrać ich starszy brat.

Wczoraj rozmawialiśmy z Mariusze i doszliśmy do wniosku że trzeba już powoli zacząć kupować prezenty gwiazdkowe. Zostały tylko 3miesiace, a prezentów sporo. No i zaplanowaliśmy że sylwestra spędzimy sami w trójkę we wrocławiu. Przygotuję jakąś kolację, kupimy winko i poobserwujemy pokaz sztucznych ogni przez okno.

ladybird23, z tą komódką to rzeczywiście nie za ciekawie. Dziecko prędzej przesunie i przewróci coś małego. Ala na szczęście nie bawi sie w otwieranie szafek i szuflad, wiec nic takiego jej nie grozi. Za to wczoraj przewróciłą sie bawiąc samochodem-pchaczem. Weszła na siodełko, a potem próbowała wejść jeszcze na oparcie i ją przeważyło. Poleciała na buźkę i poszła jej trochę krew z nosa. Płaczu było sporo. Dziś ma troche siny nosek. Ale samochodem bawi sie już ładnie.

GLIZDUNIA, zdjęcie super na plakat w sam raz.

Sikorka, ja tak lubisz sprzątać i prać ręcznie to zapraszam do mnie. Zawsze sie coś znajdzie. Chociaż nie. Wczoraj wysprzątałam dom, przed przyjściem znajomych , wiec póki co jest w miarę czysto. Muszę tylko pranie wrzucić do pralki. Jak ktoś chetny do prasowania to jutro mogę podrzucić :-D

doris, a moze zęby?? moja dla odmiany wogóle nie chce sie rozstać ze smokiem. Wie że smoczek i królik są tylko w łóżeczku, wiec potrafi nawet 2h bawić sie sama w łóżeczku żeby tylko ciumkać :-)

kamizela, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla wiktorka za długie spanie. Alicja nadal ma dwie drzemki w ciagu dnia. Zasypia koło 20:30 i śpi do 6rano. Wariuje tak do 10 idzie spać na 1,5h a potem koło 14 śpi 2h

jagodka24 ja też leniuszek i śpioch jestem, ale Alicja wstaje o 6 wiec nei mam okazji pospania dłużej. Czasami w czasie którejs drzemki przysnę, ale najczęściej to jest cos w domu do zrobienia