Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jenny1983, hej ja miałam dostac 12 jak na razie nie dostałam ale nie czuje sie na ciąże tak wiec nie robie sobie nadzieji ale obym sie rozczarowala poczekamy i zobaczymy

magda to trzymam kciuki oby nie przyszła.

hej kochane

oj troszku sie nie pokazywałam przepraszam,nie miałam weny na pisanie
do mnie dzis zawitała @ w koncuuu juz myślałam,ze sie nie doczekam...niestety przez 14 dni musze brac antybiotyk dopochwowy,który niestety zabija plemniki a potem aby odbudowac flore bakteryjna w pochwie bede jeszcze musiała brac tabletki i rowniez do pochwy no ale musze sie wyleczyc bo mam stan zapalny nie wyleczony od bardzo długiego czasu nastepnym krokiem jest zrobienie badan hormonalnych no bo nie udaje mi sie zajsc w ciaze wiec cos musi byc nie tak...no a potem przyjemnosci zostaja od jutra zaczynam mierzyc tempke i zobaczymy czy bede miała dni płodne czy nie...
a tak po za tym u mnie wszystko dobrze,troche padnieta jestem bo teraz na 6 do pracy ale daje rady no i mój R chory bardzo

MADZIA ja trzymam kciuki aby @ nie przyszła cały czas
jenny1983, za ciebie równiez kochana aby jak najszybciej sie udało

misia to w końcu trafiłaś na lekarza, który i badania zleca więc pewnie po wyleczeniu szybko się uda.

myślałam że wir pracy pozwoli mi nie liczyć czasu a tutaj o 3 w nocy wstałam na siusiu a po kawie o 12 zemdliło mnie na 3 godz. Poźniej już było lepiej poszłam do sklepu z ubraniami i zrobilo mi się niedobrze. ale ja głupia. może jakieś przeziębienie mnie łapie.

[ Dodano: 2009-12-14, 21:34 ]
magda a kiedy chcesz testować?

misia81, co u ciebie?????

misia to w końcu trafiłaś na lekarza, który i badania zleca

te wszystkie badania to na wlasna reke kochana a lekarza nadal dobrzego szukam poki co lecze sie tymi obrzydliwymi tabletkami dopochwowymi juz mam ich dosc fujj

co u ciebie?????

hej
niestety pech chciał,ze od R sie zaraziłam dostałam nagle 39 goraczki i byłam pół przytomna jak się okazało mam zapalenie oskrzeli,a zeby było smieszniej 3 dni temu jak taka byłam pół przytomna wstałam z łózka bo chciało mi się wymiotowac i zemdlałam tak upadłam,ze złamałam sobie nos i poobijałam buzie obudziłam sie na podłodze a R przy mnie siedział i wycierał mi krew z pod nosa i dzwonił na pogotowie nie wiedziałam co się stało. ..w szpitalu znowu zasłabłam potem mnie przewiezli na laryngologie do innego szpitala i co najlepsze nie wyprostowali mi dobrze nosa i nie wiadomo czy nie bedzie trzeba łamac jutro jade do szpitala jeszcze raz poki jeszcze sie nie zrosło,bo jest opuchniety...jest juz sobota i goraczki juz nie mam za to kaszel okropny zotał i osłabienie...
tyle przezyłam w ciazgu paru dni

a u ciebie kochana @ zawiatała czy jednak nie ? mam nadzieje,ze jednak nie bo to juz 19 grudnia mamy

[ Dodano: 2009-12-19, 01:11 ]
jenny1983, a co u ciebie?

a gdzie nasza lidziasc ?

hejka
przepraszam ze nie zagladalam ale taka zakrecona jestem ze szok.

Misia jejku to mialas przejscia i mam nadzieje ze nosek ładnie sie zrosnie i nie trzeba bedzie go łamać

misia moje biedactwo dużo zdrowia życzę.

Misia u mnie nic ciekawego wyczekuje na @ aby zącząć typowe starania. A ten cykl jest dla nie bardzo dziwny, więc już wiem jak kiedyś uda mi się zajść nie będę o tym wiedzieć bo teraz mam różne dziwne objawy a pewnie @ jutro przyjdzie.

misia81, nie przyszła@ ale wczoraj robiłam test i był ujemny tak wiec nie wiem poczekamy i zobaczymy
Ale ty to masz kochana pecha bardzo mi przykro ale duzo zdrówka ci zycze bo ci sie przyda teraz

hejeczka

ale sie dzis nie wyspalam.
wstałam sie załatwic o 3 i niemoglam zasnąć do 4
Rano moglabym sobie spac to trzebabyło Dominisie wyszykować.echhhhhhhh
Weekend minol za szybko...
ale b miło

to Jenny jutro testowanko??????????