Strona 268 z 615

: 13 cze 2009, 19:05
autor: Jadzia
to sobie z wami pogadałam mąż jeść woła :-D

pa pa narazionko :ico_sorki:

: 13 cze 2009, 19:06
autor: Sabcia
magduś81, no tak w praniu wszystko wyjdzie - bo powiem ci ze jak mam byc przywiązana do dziecka przez cały dzien i nie miec nic z macierzynstwa to ja dziekuje ale zawsze mozna odciagnac tu w anglii sa fajne odciagacze

: 13 cze 2009, 19:06
autor: magduś81
Ja chyba pójde nastawić makaron do rosołku!!! Ale mi się nie chce!!
A jak są upały to wcale się jeść nie chce, rozumiem bo ja też tak mam!!

: 13 cze 2009, 19:08
autor: Sabcia
magduś81, ok to ja tez mykam bo mezus o pieszczocha sie upomina oj kocha on ta swoja kruszynke hahahah(kruszynka to ja hahahah)

: 13 cze 2009, 19:09
autor: wiolaw
spadam narazie , bo męzus film zapodał i chyba da sie obejrzec :ico_oczko:

: 13 cze 2009, 19:10
autor: magduś81
Sabcia, jak będe mieć pokarm to napewno będe odciągać, żeby móc gdzieś wyjść. Powiem ci że znajmoma nie odciąga pokarmu i ostatnio jechali do fryzjera i mąż musiał lecieć do niej z dzieckiem w trakcie jak ona siedziała na fotelu i ona karmiła dziecko :ico_sorki: albo byliśmy w plenerze z nimi i niestety musiała iść karmić. A łatwiej odciągną i później podać z butelki!!
A powiedz mi jak się odciąga pokarm i się go zagrzeje to można wstawić do takiego termosika i podać np. po 2 godzinach po podgrzaniu????

[ Dodano: 2009-06-13, 19:13 ]
To uciekajcie :ico_sorki: ja sobie poczytam gazetki :-D
Sabcia kruszynka dla mężusia a dlaczego by nie!!!
Napisz mi później jak wejdziesz o tym mleku!!!
Wiola miłego oglądania filmiku!!

: 13 cze 2009, 21:33
autor: Sabcia
magduś81, ja jak odciagałam mleczko to wkładałam do lodowki i leciałam na uczelnie a jak gdzies jechałam to zwykle miałam modyfikowane ktore było juz podgrzane a jak to jest z podgrzanym własnym mlekiem i zabraniem go ze soba hmmmm nie mam pojecia ale dałas mi do myslenia

[ Dodano: 2009-06-13, 21:36 ]
no i wymysliłam :-D jezeli jedziesz gdzies gdzie masz mozliwosc podgrzac to bezposrednio po odciagnieciu pakujesz i podgrzewasz na miejscu ale jezeli zabierasz z mysla ze nie bedziesz podgrzewac to hmmmm ciezka sprawa bo ja np jak brałam do teromsu modyfikowane mleczko zalane goraca woda a karmienie było za 3 godz to te mleko i tak było juz letnie no chyba ze teraz te termoski sa duzo lepsze bo ja zawijałam w pieluche i jeszcze wkładałam do termosu a to i tak mało dawało a nasze mleko nie wiem czy mozna podgrzac az tak bardzo

: 13 cze 2009, 21:44
autor: magduś81
Sabcia, no to rzeczywiście ciekawe. Będe się musiała dowiedzieć, bo jak będe odciągać to będe się starała karmić swoim mleczkiem. A z modyfikowanym to wiedziałam że mozna podgrzać i zabrać, ale no własnie te termosiki :ico_sorki: może znajde jakiś który będzie trzymał dłużej.
Ale i tak wszytsko wyjdzie w praniu :-D

: 13 cze 2009, 21:48
autor: Sabcia
no wlasnie czytałam ze mleko swoje mozna trzymac w lodowce 48 h w zamrazalniku(nad lodowka) 3 miesiace a w zamrazalce do 6 miesiecy - musze wszystko sobie przypomniec bo to bylo 9 lat temu hahaha

[ Dodano: 2009-06-13, 21:50 ]
dzisiaj ogladałam sterylizatory bo to wymóg w anglii i chyba kupie z tommeme chyba zle napisałam a jak nie to z aventa

: 13 cze 2009, 21:57
autor: wiolaw
wpadłam na chwilkę , filmik obejrzany Ala wsadzona do wanny a ja z wami :ico_oczko:

wiecie co ja karmiłam bardzo długo i nie miałam problemów z odciąganiem , bo Ala zawsze była ze mną i nie było z tym kłopotu i drugie pewnie bedzie tak samo i nie dokarmiałam innym mlekiem ale z tego co ostatnio słysze od młodych matek to stwierdzam że ja to matka polka hi,hi :ico_oczko: