Strona 269 z 377

: 28 wrz 2007, 08:16
autor: MamciaKochana
lulu81, :ico_wstydzioch: juz pedze na lutoweczki, ale to dlatego ze baaardzo malutko czasu mialam ostatnio, Julcia zabkuje, no i latalam po lekarzach, ale juz dzisiaj siedze samiutka w domciu to zajrze :-D
LEMONII 24, :ico_olaboga: to zabkowanie to Julcia tez wlasnie przechodzi, dzis myslalam ze oszaleje, az ja wzielam do siebie do lozeczka, a zadko to robie, spac mi nie dala mala nonono i cala nocke zgnieciona spedzilam w kacie lozka...... :ico_zly: ale coz, taki rozwoj, i zabki mina...mam nadzieje ze szybko :ico_szoking:
Elwira151, hihihi a ja swoj klucz zgubilam i jak meza nie ma a chce sie dostac do domu to wyjmuje skrzyneczke na listy w drzwiach wkladam reke i otwieram drzwi od srodka :ico_szoking: hihiihihih....

: 28 wrz 2007, 08:57
autor: Natashka
no to Mamciu masz latwiej hehe
ja nie ma np drzwi zatraszkowych tylko na klucz z obydwu stron :ico_haha_01: i tu juz bylby problem :-D
kochane zabkowanie trzeba przejsc i raczj to zazwyczaj moze trwac.... bo czasami nawet do kilkunastu miesiecy zalezy jak dzieciatko to znosi,a le potem jakie piekne usmiechy :-D

: 28 wrz 2007, 14:44
autor: MamciaKochana
Natashka, no przetrwac trzeba ale glupie to zabkowanie hihihihi ale jutro juz bedziemy miec Panadolek dla Julenki bo zostawilismy przez pomylke u teciowki, a jeszcze w zelszym tygodniu kupilismy taki zel na zabki i wsiakl :ico_noniewiem: niewiadomo gdzie jest, wiec trudno jej w bolu pomoc, ale szczotkujemy zabki, co bardzo lubi i otwiera buzie jakby wiedziala o co chodzi hihihihih

: 28 wrz 2007, 22:59
autor: LEMONII 24
hahaha Mamciu drugie zdjęcie jest BOSKIE!!!! normalnie super złosnica haha! taka sama szczerbata jak mój synek haha:)
Na kurcze ja to myślłam ze Ty gdzieś yjeżdżasz od 15 października do 22 i się boisz małego zostawić haha a Ty o godzin ach mówisz :ico_smiechbig: no wies co nie przesadzaj;) haha nawet Oskarek nie zauważy że Cię nie ma my z Julie miałyśmy ten sam problem przed powrotem do pracy bałyśmy się że maluszki będą bez nas smutn i zapłakane a one się świetnie bawiły haha także spokojnie do szkoły marsz!
u mnie nic się z nie posuneło z kapitanem bo koleżanka mi numeru nie dała a jak jej wysłałam smska czy zapomniała o nawet nie odpisała no wiec daje sobie spokój widocznie tak miało być i już...
buziolki i miłej nocki

: 28 wrz 2007, 23:47
autor: __DOMI__
MamciaKochana, wiem co przeżywasz mój Krzys tez ząbkuje, spać nie daje w dzień maruda, tez nie mam na nic czasu
ale przetrwamy to, życze powodzenia i będę zaglądać jak tam się czujecie obie, bo wiem jak czasem jest ciężko i jak brak na nam sił
pozdrawiam

: 30 wrz 2007, 21:39
autor: MamciaKochana
LEMONII 24, hahaha widac ze Julenka ma charakterek na tym zdjatku ;) ach co to za jedza ci nie odpisala, pewnie teraz kapitanek ci przeminal z wiatrem...ale nigdy nie mow NIGDY hihihihih
__DOMI__, nooo juz poszlo drugi zabek juz wylazl, tym razem szybciej poszlo, takze mam nadzieje ze na razie spokoj bedzie z zabkami :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_noniewiem: a jak nie to naszpikuje Julenke Panadolkiem i tyle hihihihihi

: 01 paź 2007, 07:44
autor: MONIKAB fr
witajcie z ranca
mam do was nietypowe pytanko... moze ktoras z was bedzie wiedziala... czy mozliwa jest ciazowa alergia??? :ico_puknij: tj. czy to mozliwe aby alergia nasilila sie od momentu zajscia w ciaze??? wczesniej mialam alergie na kurz...na pierze...na psa ( ale pies odpada bo mamy bezuczuleniowca :ico_oczko: ) przewaznie objawiala sie kichaniem...
jak bylam panienka, jeszcze w moim rodzinnym domu nie bylo dnia zebym po przebudzeniu nie kichala... i to wielokrotnie... pozniej, jak wyjechalam za granice to te dolegliwosci jakby ustaly, nie musialam ratowac sie lekami... ( tylko jak bylam z wiktorkiem w ciazy to zauwazylam straszna alergie na psy :ico_szoking: nie wiem czy to akurat tak sie zlozylo, czy moze dokonalam jakiegos odkrycia z tym nasilaniem sie w ciazy...)
no i teraz... zawsze chodze zakatarzona... myslalam ze to jakies przeziebienie, ale to juz trwa ponad miesiac... :ico_szoking: w nocy oddychac nie moge przez nos...no i strasznie mnie to meczy
kurcze, czyzby ciazowa alergia?
czy ktoras z was miala cos takiego?

: 01 paź 2007, 09:24
autor: Natashka
witam kochane
Moniko nie mam pojecia nic na temat alergii :583:

Oskarek cały ten weekend dosc ciezko znosil rozstanie ze mna... nic dziwnego po raz pierwszy zostawal beze mnie na tyle
Lemo ja bym moze sie nie martwila gdybym miala go z kim zostawiac caly czas, widzisz ty mozesz na mame liczyc ja niestetety nie i maly np pare godzin musial zostac z moja 13 letnia siostra :ico_noniewiem: wiec tu juz wiekszy problem, no ale mysle ze bedzie coraz lepiej znosil te rozstania
lepiej teraz niz pozniej bo im dzieck ostarsze tym gorzej

[ Dodano: 2007-10-01, 09:25 ]
Lemo a moze kolezanka sama zakochana w kapitanie i dlatego nic nie odpisywala na smsa>> ale probuj jeszcze nie am co przekreslac tego od razu :ico_haha_01:

: 01 paź 2007, 10:16
autor: MamciaKochana
Moniko udaj sie do lekarza, w ciazy rzeczywiscie doznania alergiczne moga sie nasilic, moze potrzebujesz pomocy ze strony lekow

dziewczyny a A. siostra wczoraj urodzila hihihi jade po prezencik dla malej no i po Julenke do opiekunki i do szpitala chcielibysmy sie przejechac hihihih urodzila dziewczynke 3100 w 4 godzinki porodu, ale powiedziala ze okrutnie bolalo hihihihi :-D

: 01 paź 2007, 10:21
autor: Natashka
Mamciu to serdeczne gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_buziaczki_big:
a u was mozna z takimi malym,i dziecmi na oddzialy whcodzic???

o kurde moje dzieck ozasnelo an podlodze :ico_szoking: ide je szybko polozyc do wyrka