Strona 270 z 278

: 28 sie 2007, 10:01
autor: Pruedence
Mam przyjemnosć przekazać wam smsa od Martunii:

"Mam 4cm rozwarcia i zaczynają się skurcze. Lekarz powiedział, że dzis najpóźniej jutro urodze. Tak sie ciesze! Buziaki."

Trzymamy kciuki za szybki i mało bolesny pród :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Baeta84 a jakim mlekiem karmisz malego? Bo my musimy się dokarmiac sztucznym, podobno wtedy Tosia szybciej sie spłuka z tej bilirubiny. Ale jak pije z butelki to zaczęła ulewać, nie mówiąc już o moich piersiach które chcą eksplodować....

wisienko24
Jak ten czas szybko leci, niebawem Szymon przestanie być noworodkiem i awansuje do niemowlaków :-D :ico_brawa_01:

: 28 sie 2007, 12:57
autor: Aga78
Kasia3 GRATULACJE !!!
Matruunia trzymam mocno kciuki....

A ja mam takie pytanie... czy podajecie swoim maluszkom witaminę K ?????
mnie w szpitalu zalecili podawanie tej witaminy po drugim tygodniu- ponoć to teraz to norma jak z wit. D, ale moja pediatra pokręciła głowa i powiedziała, że w sumie nie zaszkodzi :ico_szoking: , i nie wiem czy podawać czy nie :ico_olaboga:
a i jeszcze ta witaminka kosztuje prawie 40zł :ico_szoking: - mam wrażenie, że to jakiś ochydny chwyt marketingowy :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

: 28 sie 2007, 15:20
autor: Pruedence
Mója Tosia bierze witaminkę odkąd jesteśmy w domku, tak nam zalecili w szpitalu, naopakowaniu jest napisane, że szczególnie powinny brac ja wcześniaki, ale zdrowe noworodki też. Wit K jest dobra na układ krzepnięcia i nie zaszkodzi a może tylko pomóc maluszkowi. Jako ,że Tosia bierze tez inne lekarstwa muszę pochwalić producentów za aplikator, bo przynajmniej łatwo podać ją maluszkowi, a z resztą mamy wielkie kombinacje, no bo jak podać noworodkowi tablete :ico_olaboga: , ale wpadłyśmy na pomysł, rozdrabniam ją na łyżeczke i mieszam z moim pokarmem i jakoś malutka to łyka, ale zawsze coś wypluje :-D

: 28 sie 2007, 17:32
autor: beata84
ja daje malemu APTAMIl bo niby tu w uk to jedno z lepszych.

ale nie wiem czy ten rodzaj jest w polsce. :ico_olaboga:

martuunia czekamy na szczesliwa wiadomosc. aha.maly z poczatku jak zaczynal to tez ulewal i zwracal,ale teraz juz sie przyzwyczail.
chociaz czasami zdazy sie jeszcze ze uleje jak mu sie nie odbije.

i tu nie kazali brac zadnych wit.bo niby w tym sztucznym mleku jest wszystko :ico_olaboga:

buziaki mamusie :-D

[ Dodano: 2007-08-28, 17:35 ]
aha i odciagam mleko 4-5 razy na dobe bo tylko tyle sie naprodukuje a i tak przypomina bardziej wode niz mleko

: 28 sie 2007, 19:01
autor: 79anita
Boziu ja juz nawet nie próbuje byc na bieżąco ale sie wydarzyło przez ten tydzien :ico_brawa_01: dziewczyny wielkie gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ale sie tu zrobilo dzidziusiowo od ostatniej mojej wizyty na forum
u nas wszystko doskonale maly rosnie jak na drożdżach juz ponad 4 kilo zywej wagi jest coraz fajniejszy trafia mu sie usmiechnac do mamusi
od tygodnia karmie go butelka i jestesmy oboje szczesliwi nikt mi nie powie ze karmienie piersia jest fajne te koszmarne kolki sie skonczyly a maly jest teraz szczesliwy dzidziuś
mamy tylko problem z plesniawkami :ico_placzek:
no i mam pytanie ile kup robia wasze szkraby na mieszance
dobra musze konczyc bo beda goscie
pa pa

: 28 sie 2007, 20:43
autor: Aga78
Pruedence, :ico_wstydzioch: dzięki za info... a ja już myślalam że to u mnie tak wymyslają, w sumie chyba się skusimy na tą witaminkę :-D
beata84, ja nie odciągam ale jak mala ciągnie to nadmiar jej się czasem z buzi wymyka i faktycznie dziiiiwne to mleko :-D

79anita, ostatnio koleżanka mówiła mi, że jej dzieciak (prawie1,5miesiąca) jest karmiony sztucznie i kupkę robi raz na dwa dni :ico_szoking: i to ponoć jest w normie....
a ja się zastanawiam ile moja "malutka" kruszynka waży....pewnie lekko ponad 5 kg :-D

a ja muszę sie Wam koniecznie pochwalić...dzisiaj wciągnęłam i nawet zapiełam najwęższe spodnie sprzed ciąży :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
mam problem tylko z kurteczkami - bo się nie zapinają :ico_oczko: - tu gabaryty mi się zdecydowanie poprawiły :-D :ico_olaboga:

: 29 sie 2007, 05:56
autor: wisienka24
Hej!!!
Do mnie przyleciała mama i nie mam juz na nic czasu. Ale tak super znowu ja zobaczyc i pogadac... :-D

Anita, moj Mały robi kupke raz dziennie i jest ok.

Beatka, juz od ponad 2 tygodni nie mam mleka wiec Szymon jest tylko na mleku modyfikowanym.

Co do tych witamin to nam nic nie zalecali wiec chyba nawet nie bede pytała.

Aga, super ze juz wrociłas d oformy. Ja niestety mam jeszcze zapas tluszczyku. :ico_wstydzioch: Ale z dnia na dziem jest go co raz mniej. :ico_brawa_01:

Ok, lece spac.... Padam na pyszczek
Buziole!!!

: 29 sie 2007, 11:00
autor: Pruedence
Ojojoj to chyba mnie tylko została taka oponka :ico_placzek: nie wiem co zrobić bo prawie wszystkie ciuchy są na mnie za małe, nie jadam wogóle słodyczy i stosuje się do diety dla matek karmiących ale waga się zatrzymala na 68kg, a prze dciążą ważyłam 58 :ico_olaboga: Może macie jakieś rady jak to zgubić? Noszę pas poporodowy i trochę mam mniejszy brzuch ale waga cały czas taka sama. Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi :ico_sorki:

Co do mleka modyfikowanego, zmieniłam na Enfamil i już Tosia nie ulewa, ale i tak karmię ją pół na pół, żeby mi pokarm nie zanikł, a resztę odciagam, bo mi chca piersi eksplodować. Nie lubimy sztucznego mleka :ico_placzek: ale jak mus to mus. Mam nadzieje, że w pon się okaże, że już jeje spadła do normy ta bilirubina, bo jak wrcóce na uczelnie to i tak bedzie musiala troche sztucznym dojadać.

Co do kupek, w pierwszych dwóch tygodniach mała robiła co 2-3 dni, teraz na szczęsice robi codziennie, jak nie jedną to dwie, trzy.....

: 30 sie 2007, 09:04
autor: beata84
dziewczyny moze ktoras z was wie jak powstrzymac mleko. ciagle musze odciagac i strasznie mnie to drazni.
moj michalek tez robi jedna,czasami dwie kupki na dzien.
pozdrawiamy. buziaczki :-D

: 30 sie 2007, 09:13
autor: Pruedence
Beata84 wydaje mi się, że odciaganie to nie jest dobry pomysł, dlatego że imituje ssanie i twoje piersi produkują mleko tak jakby dzidziuś z nich jadł. Nie wiem co mozna zrobic ale może zapytaj się lekarza bo ponoć sa jakie tabletki na spalenie pokarmu i moja mama kiedyś obwiąywała sobie piersi bandażem elastycznym ale to było 20 lat temu więc nie wiem czy dobra metoda :-D

Coś widzę, że strasznie tu cicho ostatnio, wszystkie mamusie takie zajęte?